Aero2 – Budowa sieci LTE w lesie, a terminy gonią
Sytuacja w Aero2 powinna się teraz robić nieco nerwowa. Niektórzy pamiętają, że 2 lata temu Aero2 uzyskało zgodę na odsunięcie o dwa lata czasu na budowę sieci LTE, co skutkowało także wydłużeniem o dwa lata okresu, w jakim świadczona jest usługa darmowa. W tej chwili data graniczna wyłączenia usługi bezpłatnej dla technologii UMTS 900 MHz to 21 grudnia 2016 roku.
Jednak operatora obowiązują jeszcze dwa dodatkowe, bardzo ważne terminy. 31 grudnia 2014 roku Aero2 musi objąć zasięgiem sieci LTE 2600 MHz TDD… 25% ludności Polski. Natomiast do końca 2016 roku musi to być już 50% ludności.
Na czym polega problem?
Aktualna sytuacja
Od kwietnia 2013 roku, gdy ogólna liczba lokalizacji osiągnęła w sumie 119, Aero2 nie zgłosiło do UKE żadnej nowej lokalizacji. A poza wymogiem 25% ludności w zasięgu, Aero2 musi także pokryć zasięgiem 200 gmin wiejskich (lub miejsko-wiejskich), co oznacza, że stacji tych powinno być znacznie więcej – zarówno w miastach, jak i poza nimi.
Dodatkowo aktualnie wydane pozwolenia obejmują jedynie lokalizacje w południowo-wschodniej Polsce (poza pięcioma najstarszymi w okolicach Warszawy).
Dlaczego jest to tak ważne? Jeżeli Aero2 nie osiągnie zakładanych wskaźników, Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie miał prawo do interwencji i w skrajnym przypadku nawet odebrania koncesji.
Od Urzędu Komunikacji Elektronicznej dowiedziałem się, że Aero2 nie zwróciło się o kolejne wydłużenie tych terminów (prawdopodobnie i tak nie otrzymaliby zgody).
Co dalej?
Z tego możemy wysnuć wniosek, że Aero2 jednak spróbuje wypełnić zobowiązania. Jednak musimy sobie zdawać sprawę, że inwestycje w tę sieć nie są operatorowi w tej chwili na rękę – ciągle nie ma zbyt dużo interesującego sprzętu zgodnego z nietypową technologią LTE 2600 MHz TDD, trwa także rozbudowa sieci LTE 1800 MHz (dla Plusa i Cyfrowego Polsatu) i ta sieć nie jest jeszcze w pełni zagospodarowana.
Dodatkowo inwestycje w LTE 2600 MHz TDD nie są zbyt tanie i budowa sieci tylko w celu spełnienia wymogów regulacyjnych nie ma sensu – technologia ta musi być zagospodarowana i na siebie zarabiać.
Nie mam pewności jak zachowa się Aero2 w tej sytuacji, ale jedno jest pewne – prędzej czy później sieć ta ruszyć musi i cieszyć nas powinno jedno – będziemy mogli w niej korzystać z bezpłatnego dostępu do Internetu potencjalnie nawet 3 lata dłużej, niż w technologii UMTS 900 MHz. W przeciwnym wypadku nad Aero2 zaczną się gromadzić czarne chmury UKE…
Będę śledził listę pozwoleń radiowych i informować na bieżąco, jeżeli pojawią się jakieś ruchy ze strony Aero2.
jak zabiora 900 aero2 to plus nie bedzie miec prawie zasiegu 3g na terenie kraju hehe
UMTS 900 MHz nie zabiorą, to inna koncesja.
Nie zabiorą, bo za 900 MHz Aero zapłaciło kasę. Co najwyżej stracą 2600 MHz, ale pozbędą się też użytkowników Aero na 900 MHz.
Jak zabiorą im 2600 MHz, to także obowiązek świadczenia BDI na 2600 i 900.
a może Plus tego właśnie chce, żeby pozbyć się Aero2? zyskają wtedy wyższe prędkości dla normalnych klientów
To po co płacili za koncesję przez te wszystkie lata?
chodziło mi o aero2 w sensie użytkowników darmowego internetu aero2, a nie o U900.
To mimo wszystko maksymalnie 20%, a aktualna aktywność użytkowników Aero2 jest ograniczona.
A jak to fizycznie wygląda z nadajnikami LTE działającymi na 1800 MHz, czy można takie nadajniki przystosować do obsługi częstotliwości 2600 MHz, za pomocą zmiany oprogramowania. Czy coś takiego jest możliwe?.
Tak się pytam, bo jestem kompletnie zielony…
To zależy od sprzętu, jaki stoi w BTSach/eNodeB – niektóre rozwiązania mają taką możliwość, inne nie. Prawie na pewno trzeba dołożyć odpowiedniki końcówek mocy (właściwy element nadawczy), falowody i anteny/emitery na szczycie, bo w paśmie 2600 MHz nie jest jeszcze nic nadawane.
Żaden używany już sprzęt nie ma możliwości dołożenia 2600 obok 2100 czy 1800. Przede wszystkim to TDD, po drugie kawał pasma, a poza tym ułomne radia Nokia Flexi nie mają takich możliwości "mieszania" pasm i systemów w ramach jednego toru radiowego jak np. Huawei. Nie wiem, jak Ericsson.
Trzeba dostawić nowe RRU i dodatkowe anteny (jeśli już stacja nie posiada odpowiednich wielosystemwych – większość starych sajtów Aero2 takowe posiada, do modernizowanych stacji Plusa używa się często anten nawet czterosekcyjnych – 2x lowband +2x highband – właśnie pod 800 i 2600).
Napewno sie dogadaja zUKE m a ją tam kilku przyjaciół, dlatego tam olewają terminy, bo wiedzą że nic im się nie stanie.Jedynie hałas medialny może zmusić uke do dzialania.A lte tdd to nie jest tylko w chinach? U nas chyba powinną być lte fdd.
Band 38 to oficjalnie harmonizowana technologia w Europie. Ale sieci w tej technologii za dużo nie ma, to fakt.
Czy w przypadku nieuruchomienia tej sieci tracą wszystkie koncesje, czy tylko tą na 2600 MHz? Bo jeśli ta druga opcja, to mogą sprawę olać – tej częstotliwości i tak nie opłaca się rozwijać, więc pieniądze poświęcone na taką instalację będa de facto wyrzucone w błoto.
Nie ma gotowego procesu, nikt jeszcze koncesji nie stracił. Ale jeżeli Aero2 straci twarz nie spełniając umowy z UKE stracić może nie tylko koncesję, ale i prawo do brania udziału we wszelkich przetargach państwowych przez kilka lat i traci wiarygodność przez UKE i innymi instytucjami, a już na pewno nie może liczyć na dobrą wolę UKE i innych instytucji w przyszłości. A to przeniesie się częściowo też na NFi Midas, a i na Plusie i CP położy się cieniem. Raczej nikt nie będzie ot tak robił takiej draki, tylko zrobi to drogą administracyjną.
Nawet jak zabiorą Aero2 koncesję i zablokują przetargi to i tak $olorz może startować z ramienia np. Mobyland, CP, Plusa, Sferii, … Więc nie stracą szans w zbliżającym się przetargu 800Mhz, a pozbędą się Aero2 w nadziei że ExAerowcy przesiądą się na net od plusa za $$.
Powiedzmy sobie szczerze. Kto chciał przejść z Aero2 na internet komercyjny już dawno to zrobił. Prędkość i jakość połączenia Aero2 jest na dzisiejsze czasy tragiczna. Ci co nadal używają Aero2 to:
a) osoby z którymi operatorzy nie chcą podpisać umowy (np. bezrobotni i zadłużeni)
b) osoby niepełnoletnie, którym rodzice nie chcą wziąć mobilnego internetu na abonament.
c) osoby, które nie mogą sobie pozwolić na mobilny internet płatny.
d) osoby które mogą sobie pozwolić na abonament, ale nie potrzebują tak bardzo internetu mobilnego, bo mają szybki internet po kablu w domu, lub korzystają z internetu tak sporadycznie, że płacić nie ma sensu.
Masz dużo racji, ale działanie Aero2 (w znaczeniu BDI) to jak zawsze sprawa lokalna – ja z tym nie mam żadnych problemów większości (ale nie wszytkich) lokalizacji.
LTE od Aero2…litości, jaka prędkość 1mbit/s?
W ramach BDI – 512 kbit/s. Komercyjnie – teoretycznie 300 Mbit/s, w praktyce w pierwszym etapie – około 70-100.
Patrząc realnie, czy w ogóle, jest możliwe stworzenie takiej sieci nadajników w 3 miesiące, nawet jeszcze nie mają lokalizacji? Może po prostu Aero2 gra na zwłokę? Przecież nie powiedzą otwarcie, że rezygnują. Wiedzą że nie zdążą, a nawet gdyby, to byłoby to nieopłacalne w obecnej sytuacji (ich sieć LTE i tak jest słabo wykorzystana, brakuje sprzętu, potrzebowaliby olbrzymich funduszy na inwestycję, być może w porównaniu z konkurencją mają wystarczające ilości częstotliwości). Dlatego zobaczą co powie UKE. Albo się zgodzi na kolejne przedłużenie terminu, albo odbierze im tę częstotliwość. Nawet gdyby mieli ją stracić, to i tak lepiej dla Plusa/Polsatu/Aero2, żeby cała sytuacja jak najbardziej przyciągnęła się w czasie, bo wtedy, przynajmniej na pewien czas, zablokują konkurencję. A plotki o rezygnacji już kiedyś były.
Zgoda na lokalizacje to formalność. Sprzęt może częściowo już być zainstalowany (choć nie odpalony).
A jakby mieli oddać koncesję, to… BDI też leci w piach.
Co do sprzętu, to myślałem raczej o abonentach. Ile jest w Europie dostępnych telefonów lub tabletów działających w tej częstotliwości? W praktyce musieliby właściwie oferować go jako internet stacjonarny, a i tu nie ma zbyt dużo urządzeń.
Nie znam się na formalnościach związanych z telekomunikacją, jednak wydaje mi się, że takie pozwolenia raczej załatwia się trochę wcześniej, nie zostawiając wszystkiego na ostatnią chwilę.
Oczywiście, że byłby to koniec BDI, dla nas to nic dobrego, jednak operator pozbyłby się ciężaru, który dotychczas może nie był zbyt dotkliwy jednak ostatnio, szczególnie po uruchomieniu pakietów z większymi miesięcznymi limitami, może okazać się coraz większy.
Modeli jest ponad 400 w tej chwili na świecie (iPhone i iPad np.), w Europie ze 2 sieci mają to coś, ale to tak z głowy, bo nie sprawdzałem ostatnio.
Pozwolenia to kwestia 30 dni zwykle, jeżeli stawiasz to na lokalizacjach, które już masz inne urządzenia twoje postawione – UKE sprawdza tylko sprawy regulacyjne: ryzyko zakłóceń do/z innych sieci lub przekroczenia mocy nadawanej, czy separację w ramach umów z innymi krajami w strefie przygranicznej.
Sama prędkość w BDI taka sama, jak w UMTS. Ale komercyjnie – nawet do 300 Mbit/s downlink, choć to tylko w teorii.
Podejrzewam, że zamiast rozbudowywać 2600, poproszą UKE o zgodę na udostępnienie LTE 1800 dla użytkowników Aero2 na 3 lata i będzie po problemie. W 1800 mają zapas, wilk będzie syty i owca cała, a lepiej będzie jak zainwestują w LTE 800- lepiej dla mieszkańców mniejszych gmin:)
Jeżeli tak by chcieli zrobić, to już by od dawna wędrowały pisma na linii Aero2<->UKE (poprzednie przedłużenie negocjowali pół roku). A w tej chwili UKE nie negocjuje z nimi nic zgodnie z informacją, jaką dostałem od Urzędu.
Jak napisałem – to tylko moje podejrzenie które mi przeszło przez myśl- byłoby to dla aero2 korzystne rozwiązanie ze względu na posiadane już stacje bazowe. Do końca roku na pewno się wyklaruje:)
To nie tylko stacje, które już mają, ale i opłaty, które regularnie wnoszą za posiadaną częstotliwość.
objęcie zasięgiem LTE 25% populacji w ciągu 3 miesięcy w żadnym wypadku nie jest realne. jeśli mieliby już cokolwiek robić to robiliby to w wakacje, gdy są bardziej sprzyjające warunki do rozbudowy sieci niż w trakcie złej jesiennej/zimowej pogody.
Wbrew pozorom nie jest to aż takie nierealne – wystarczy 5-6 stacji bazowych w większych miastach w strategicznych miejscach – pojemność żadna sieci (ale ona i tak nie jest potrzebna), a zasięg jest…
A „200 gmin wiejskich”?
120 stacji bazowych mają, wiele z nich być może obejmuje już gminy wiejskie i miejsko-wiejskie, a jedna stacja może obejmować kilka gmin.
Ciekawe, czy 500-600 stacji wystarczy do spełniania wymogów, czy potrzeba będzie więcej.
na Podkarpaciu jest 144 gminy wiejskie i miejsko-wiejskie, na upartego to w 90% gmin zasięg do celów statystycznych powinien być zostaje jeszcze 70 gmin….
Ale nie objęli zasięgiem 100% podkarpacia, poza tym większość stacji stoi w miastach.
Kryzys to najlepszy czas na inwestycje! Pierwszy komentarz!! Juhuuu!
Oooo, a gdzie? znam kilka takich miejsc (chodzi mi o wzniesienia wokół Krakowa z tragicznym sygnałem).
Siercza? Tam chyba jest tak biednie, w okolicach Chorągwicy.
U mojego wujka jest dokładnie to samo – tylko Aero2 oferuje 3G
Ale warto zauważyć, że jeżeli Aero2, to także Plus i CP.
Ja przebadałem swego czasu m.in. okolice Mogilan.
W Mogilanach mam akurat wspaniały zasięg Aero2 (nadajnik chyba w Głogoczowie).
Jak wyjechać wyżej boczną drogą do Skawiny – na szczycie jest problem wewnątrz budynków.