Alternatywy: Amazon Kindle 3G
Do tej pory nie miałem okazji wspomnieć o kolejnej alternatywie dla Aero2. Okazuje się, że coś na kształt bezpłatnego dostępu do Internetu możemy znaleźć… w elektronicznych czytnikach książek opartych na e-papierze oferowanych przez firmę Amazon. Same czytniki z e-papierem są skądinąd bardzo ciekawym rozwiązaniem (postaram się w przyszłości zamieścić jakiś test), jednak ja skoncentruję się tutaj na usłudze dostępu do Internetu w ramach sieci Whispernet.
A całość opisuję dlatego, że dzisiaj w ofercie Groupona pojawił się właśnie taki czytnik za całkiem rozsądne pieniądze.
Niektóre czytniki Amazon Kindle zostały wyposażone w moduły 3G, które zapewniają dostęp do usług Amazona na całym świecie poprzez usługę o nazwie Whispernet. Po prostu wykupili oni u jednego ze swoich operatorów w USA (AT&T o ile dobrze pamiętam) olbrzymi pakiet danych i kart SIM do swoich urządzeń wraz z usługą roamingu międzynarodowego.
Oryginalnym założeniem tego pomysłu było oczywiście zapewnienie dostępu do sklepu książek elektronicznych Amazona tak, aby będą na przysłowiowych wakacjach na Karaibach (czego wszystkim życzę) móc dokupić książkę, jak już wszystko przeczytamy. Po drugie chodziło z pewnością o ułatwienie życia czytelnikom książek elektronicznym i uniknięcia kłopotliwej synchronizacji między czytnikiem a komputerem. Teraz wystarczy kliknąć w komputerze, a książka samoczynnie pojawi się w urządzeniu bez dodatkowych czynności.
Okazało się przy tym, że stawki jakie płaci Amazon za tę usługę są na tyle niskie, a zyski z jej wdrożenia na tyle wysokie, że w niektórych urządzeniach Amazon udostępnił dodatkową usługę – praktycznie pełny dostęp do Internetu. I tu najważniejsza informacja: jest on całkowicie bezpłatny niezależnie od tego, czy jesteśmy w USA, czy w Polsce.
Jak zwykle, nie ma różny bez kolców. Po pierwsze należy pamiętać, że mamy tu do czynienia z wyświetlaczem w technologii e-papieru – jedno odświeżenie ekranu trwa nawet całą sekundę – filmów ani animowanych reklam na tym nie obejrzymy – poza tym takie funkcje jak flash są po prostu blokowane przez serwery pośredniczące Amazona, przez które przechodzą wszystkie wyświetlane strony – działa to podobnie jak funkcja Turbo przeglądarki Opera czy Opera Mini.
Po drugie Amazon zorientował się, że niektóre czytniki aż za dobrze radzą sobie z wyświetlaniem stron internetowych i zablokował tę usługę w modelu Kindle Touch 3G – tak więc w najwygodniejszym do klikania po sieci modelu. W tej chwili usługa ta działa tylko w modelu Kindle 3G z klawiaturą (jak na powyższym zdjęciu) i tylko w urządzeniach pochodzących z amerykańskiej dystrybucji.
Niestety podobnie jak w przypadku modelu Touch wcześniej czy później Amazon może zdecydować się na zablokowanie tej funkcji i ograniczenie jej funkcjonowania do samego sklepu Amazon i Wikipedii. Z tego co czytałem istnieje (dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników) możliwość rozebrania urządzenia, podmiany karty SIM, a następnie złamania zabezpieczeń oprogramowania i wprowadzenie alternatywnych ustawień APN w celu zapewnienia dostępu przez usługi lokalnego operatora komórkowego. Niestety prawdopodobnie nie ma możliwości instalacji karty Aero2 ze względu na brak obsługi UMTS 900 MHz przez modemy montowane w Kindle. Ciekawa dyskusja na ten temat pojawiła się nawet na forum JDtech.
***
Czy jest to ciekawa oferta? Wydaje mi się, że bardzo interesująca, choć z pewnością nie zastąpi normalnego dostępu do Internetu w komputerze. Jednak przy cenie 699 PLN, zwłaszcza jeżeli jesteśmy nowoczesnymi, krzemowymi molami książkowymi, a do tego chcemy skorzystać z przebogatych zasobów anglojęzycznej literatury klasycznej (która jest dostępna w Amazonie całkowicie bezpłatnie) to rozwiązanie jest po prostu bardzo ciekawe. Sam takie urządzenie zamierzam zakupić.
Jeżeli chcecie zakupić takie urządzenie, to zapraszam do zapoznania się z ofertą na to urządzenie dzisiaj na Grouponie (odnośnik sponsorujący JDtech).
Amazon Kindle 3G na Groupon – 699 PLN
Pamiętajcie tylko o tym, że jedynie modem Kindle 3G za 699 posiada bezpłatny komórkowy dostęp do Whispernet.
jestem szczęśliwym posiadaczem Kindla 3g w amerykańskiej wersji z reklamami, kosztował wraz z okładką 543 zł zakupiony na Amazonie. Czytnik służy do czytania książek i gazet, a internet jest bardzo fajnym dodatkiem bez którego trudno obyć. Moje ulubione blogi, w tym również ten, czytam na tym urządzeniu. Wczytują się w zasadzie szybko, jeśli jest inaczej wtedy wyłączam pobieranie obrazków i skryptów. Niestety muszę tak robić chcąc wejść na ten blog . Należy pamiętać też o trybie artykułu, kiedy to przeglądane strony upodabniają się do kindlowych wersji gazet. Gdyby jeszcze więcej było na Amazonie polskich książek i gazet (czekam na "Najwyższy Czas!")… Oprócz tego śmiało można korzystać z internetu w pociągach – działa bez problemów. W porównaniu z wszelkiej maści monitorami czytanie blogów na Kindlu do prawdziwa przyjemność, nie mam zmęczonych oczy, jakbym czytał teks wydrukowany na papierze . Za pomocą Kindla korzystałem z poczty elektronicznej, banku oraz fejsa. Polecam!
Myślę, że wolny rynek zadziała, np ten amazon ma kupę kasy i wchodzi na rynek. Jakoś kalkuluje mu się internet 3g za darmo dla użytkowników kidle prawie na całym świecie.
Taka mała rewolucja w czytelnictwie zaczyna się na zachodzie i być może dotrze do Polski niedługo… książki, prasa, podręczniki, lektury (młodzi ludzie lubią nowinki technologiczne). Nie każdemu chce się pojechać do księgarni czy biblioteki, a na http://www.wolnelektury.pl/katalog/ są za darmo do ściągnięcia na czytnik. Naprawdę, gdybym teraz chodził do szkoły chciałbym mieć Kindle.
W Kindle podoba mi się to, że ekran jest w 16 odcieniach szarości, kolory i fajerwerki nie rozpraszają, liczy się treść, człowiek może się skupić na czytaniu, no i do tego ten internet
Pozdrawiam Panie Jakubie! Świetny blog o Aero2!
Nie chodzi mi o ideologiczne dywagacje, ale o przykład do czego służy urządzenie. Może to być dowolny tytuł, tylko niech będzie możliwość prenumeraty. Myślę, że wydawcy się zorientują szybko, a jak amazon wejdzie do Polski to przewiduję boom na czytniki
Boomu na czytniki w PL nie będzie, dopóki ktoś tego interesu nie weźmie w garść i nie zrobi platformy, która zmusi polskie wydawnictwa do publikacji ebooków. Dopóki dystrybutorzy ebooków mówią, że "książek zabezpieczonych naszym systemem nie da się skopiować" (po czym ja na oczach pani prezentującej super zabezpieczenia naciskam print screen i wklejam kopię do Painta – a na dodatek oczywiście tego DRMa da się TYLKO czytać na komputerze, bo żaden czytnik nie obsługuje i nigdy nie będzie obsługiwał danego wynalazku), a nikt nie potrafi wyjaśnić wydawcom, że publikacja ebooków to po pierwsze jedyny sposób na przetrwanie, a po drugie na tym da się zarobić, a zabezpieczenia jeżeli już muszą być, to niech będą przemyślane (bo wszystko da się skopiować, a jak nie to jest stare, dobre ksero) a następnie ktoś nie pójdzie do debili z rządu czy sejmu, żeby zdjęli podatek VAT na ebooki (wynosi 23%, a nie 0% jak na papierowe książki) – wszystko będzie po staremu.
Cholera, zaczynam uprawiać politykę
no Kuba jeszcze trochę i cię w ławach poselskich będziemy oglądać Czekam na moment w którym duzi gracze na rynku np. Empik zrozumie, że na papierowych książkach w perspektywie nastu lat nie zarobi – to będzie początek ebooków i ich czytników na dużą skalę.
Póki podatek na książki jest 5 czy 8%, a na ebooki 23% – wiele się nie zmieni. Póki wydawnictwa nie zrozuzmieją, że papier się kończy – też nie A ja jestem zbyt techniczny, żeby siedzieć i oglądać cyrk na 460 mistrzów… siedzenia i naciskania guziczków.
Bardzo fajne urządzenie, szczególnie wyświetlacz rewelacyjny i nowatorski. Internet działa z prędkością porównywalną, lub taką samą jak w aero2. Bateria długo trzyma.Jestem na razie bardzo zadowolony z kindle 3g. Jest to urządzenie przede wszystkim do czytania książek, a dodatkowo do okazyjnego sprawdzenia newsów w internecie. Poza tym jest możliwość pranumeraty "gazety wyborczej" – codziennie rano masz gazetkę na czytniku (prawie jak w Raporcie Mniejszości:) i "Polityki". Myślę, że będzie się to wszystko rozwijać jeszcze lepiej. Zalet jest duuużo więcej, o czym można poczytać na swiatczytnikow.pl
Czytać gazete wyborczą to masochizm tak jak i oglądanie tvn mają jedyną słuszą prawdę a kto się z ich prawdą nie zgadza ten jest …
Czlowiek inteligentny potrafi wylowic z wiadomosci, co jest informacja, a co polityka.
Jezeli sie wylaczy myslenie, to trzeba wybierac ktore stacje i gazety sa poprawnie politycznie, a ktore nie
Zastanawiałem się nad tym rozwiązaniem zanim jeszcze pojawił się darmowy internet od aero2. Już wtedy można było to zamówić od Amazon z bezpłatną dostawą do Polski. Cena zależała od kursu dolara i chyba nawet była odrobinę niższa niż w obecnej ofercie Groupona. Znajomi mają go i są bardzo zadowoleni z możliwości wygodnego czytania książek. Internet jest raczej mało używalny – przynajmniej u nich. Z nieznanych powodów szybkość transferu jest tak niska, że ładowanie zupełnie małej strony może trwać kilkanaście minut.
próbowałem z tego korzystać ale jak dla mnie to było zbyt meczące (piszę o internecie) gdyby z netem była wersja touch to bym sie nie zastanawiał długo – a na grouponie te czytniki wiszą już od czwartku
http://www.youtube.com/watch?v=J_SsiOq39b8
Tu jest porównanie wersji Touch ze zwykła chyba aż takiej wielkiej różnicy nie ma na korzyść Toucha
Jeżeli chodzi o wygodę zwykłego grzebania po Internecie – czyli klikania na odnośnikach – różnica jest zasadnicza. No i oczywiście chodzi i o porównanie wersji 3G (z klawiaturką) i Touch. 3G ma mniejszy ekranik i… nie ma toucha
Ekran wszystkie Kindle mają taki sam 6" e-ink. Wyjatek to DX 9.7" e-ink i Kindle Fire 7" IPS.
Cholera, no to się wygłupiłem Dzięki za wyjaśnienia, zabieram się za doszkolenie w kwestii Kindle – po jedna sztuka do mnie jedzie. Porównam go z pozostałymi trzema e-book readerami, jakie mam.
Tak jak pisałem nie zastąpi to pełnego dostępu do Internetu, ale niewątpliwie jest to jakaś forma bezpłatnego dostępu do sieci.
Te Kindle w ofercie z Groupona to chyba wersją amerykańska z reklamami
Z pewnością. Ale to dla użytkowania nie ma żadnego wpływu.
Pod internet za takie pieniądze, to już chyba lepiej smartfona.
To nie jest "pod internet", tylko "już z internetem" – nic więcej nie płacisz.
"Pod" czy "z" jak zwał tak zwał – net za free. Tak na marginesie – ktoś wie czemu w laptopach , czy notebookach nie montują podświetlanych klawiatur? Sprawa patentu?
Z pewnością. Ale w wielu droższych modelach (półka premium) opcja taka jest.
PODŚWIETLANE KLAWIATURY DLA LUDU !! DLA MAS !! ….. co za sępy, kilku diod żałują
Ja mam w klapie nad ekranem diodę świecącą na klawiatuję…czyli klawiaturę naświetlaną a nie podświetlaną. W ciemnościach bardzo praktyczne. Śmiem twierdzić że wygodniejsze niż podświetlana Jak chcesz np. zobaczyć która strona pendrive idzie do dziury to podświetlana klawiatura raczej nic nie da… a z naświetlaną nic trudniejszego
A wogóle to można się ratować diodową latarką pod USB
No ja preferuję kask górniczy z latarką na czole. Niezawodny ! …swoją drogą można by wywrzeć jakiś nacisk na producentów, żeby przestali ściemniać i od razu zaczęli sprzedawać sprzęt w takiej specyfikacji jakiej się da maksymalnej, a nie takiej jakiej chcą. np, telewizory z wmontowanym komputerem i kamerą w obudowie to przeciez nie problem, czy lepsze procesory, tv w smartfonach, itd ..
W Polsce net powinien działać na kindle'ach amerykańskich i brytyjskich. W Touchach 3G niestety usługę zablokowano.
"W tej chwili usługa ta działa tylko w modelu Kindle 3G z klawiaturą (jak na powyższym zdjęciu) i tylko w urządzeniach pochodzących z amerykańskiej dystrybucji."
To nie jest prawda. Działa w Polsce na Kindle 3G Keyboard zamówionym z Amazon USA do Polski (czyli wersja międzynarodowa). Co więcej ten internet działa w roamingu na cały świat tzn. poza Polską też.
Są pewne wyjątki np. Kindle zamówione w Niemczech nie działa WWW po 3g, ale już np. Kindle z Polski w Niemczech działa
Dzięki za uściślenie – nie jestem aż takim specjalistą od Kindle jak widać. Jest gdzieś jakaś informacje co, skąd jak i po co z tymi Kindle 3G? Bo jak na razie to wszystko informacje szeptane tu i tam i nie wiadomo do końca jak to jest.
Wiesz może jak jest z kojarzeniem Kindle z własnym kontem w ich sklepie? Czy sposób zakupu ma tutaj jakieś znaczenie?
Rejestrowanie/wyrejestrowanie jest bezproblemowe zarówno z poziomu konta Amazon jak i samego Kindle. Jeżeli zamawiasz bezpośrednio Kindle przychodzi już zarejestrowany na twoje konto. Sklepy z Polski to tylko pośrednicy – najcześciej tylko klikają w panelu Amazona zamówienie jako GIFT i pobieraja od 50zł opłaty w górę. Amazon wysyła bez problemu do Polski, zbiera też reklamacje z Polski opłacając przesyłke zwrotną. Jest nawet lepiej oni wysyłają nowy Kindle po samym zgłoszeniu problemu, a zepsuty należy odesłać w przeciagu 30 dni.
Wersji Kindle jest dużo teraz ale z punktu widzenia GSM w Polsce liczą się tylko Kindle Keyboard 3G a to występuję w dwóch wersjach. Międzynarodowa (wysyłana z USA lub zamawiana lokalnie poza USA np. w UK) oraz wersja USA. Wersja USA jest w dwóch kolorach, międzynarodowa tylko w grafitowym. Taka ciekawostka to wersje te różnią się kartami SIM oraz zasięgiem w Roamingu (pewnie chodzi o umowy). Wersja międzynarodowa, którą mam ma karte SIM Vodafone, roaming działa ze wszystkimi polskimi sieciami. Można wymusić sobie dowolnego operatora.
Polecam poczytać o kindle z punktu widzenia Polski na http://swiatczytnikow.pl/