I sytuacja oficjalne się wyjaśniła raz na zawsze. Darmowy Internet LTE pozostaje w taryfach RedBull Mobile na Kartę I i II (zwanych także RBM7 i RBM5, czasem RBM9) jednak definitywnie znika z „dziwnej” taryfy RBM7MNP. Krótkie przypomnienie: DIL to usługa dająca 100GB transferu za darmo pod warunkiem posiadania aktywnego konta na usługi wychodzące i salda co najmniej 30 PLN tylko w technologii LTE.
Zmiana wchodzi w życie od jutra – warto więc włączyć DIL już dziś, jeżeli chcemy jeszcze ostatni raz skorzystać z tej opcji.
Czytaj dalej…
Kolejna odsłona promocji operatorów. Ciekawe jak pójdzie naszym w kolejnej edycji, a jak nie pójdzie – to czy mimo to będą promować się w ten sposób. Krótkimi słowami: TMobile postanowił poprawić warunki promocji, a Orange coraz bardziej żenującą ofertę nam prezentuję w stylu dawnego T-Mobile.
T-Mobile: GOLSZW10 na numer 499, dostajemy 10GB do końca okresu rozliczeniowego (abonament) lub na 30 dni. Aktywować można do północy 28.06. Wysłanie SMS jest darmowe.
Orange: KARNY na numer 277, dostajemy 18 GB ważne do końca 3ciego dnia po aktywacji. Aktywować można do północy 29.06. Aktywacja płatna – koszt SMS. Sprawdzenie salda: SMS o treści ILE DANYCH pod numer 901.
Tym razem T-Mobile oferuje znacznie więcej danych niż poprzednio, za to Orange wydłużył czas w jakim można z promocji skorzystać. Niestety 3-4 dni na wykorzystanie 18 GB to dość karkołomny pomysł dla większości użytkowników.
Operatorom promocja dookoła EURO 2016 się spodobała i mamy kolejne pakiety. I tak pewnie będzie dalej. Zobaczmy w szczegółach.
T-Mobile: GOLUKR1 na numer 499, dostajemy 1GB do końca okresu rozliczeniowego (abonament) lub na 30 dni. Aktywować można do północy 24.06. Wysłanie SMS jest darmowe. Regulamin
Orange: AWANS na numer 277, dostajemy 7 GB ważne do końca 3ciego dnia po aktywacji. Aktywować można do północy 25.06. Aktywacja płatna – koszt SMS. Sprawdzenie salda: SMS o treści ILE DANYCH pod numer 901. Regulamin
Zobaczymy co będzie dalej.
Która promocja ciekawsza? Trudno powiedzieć, ale wydaje mi się, że z tym 7 GB na 3 dni Orange raczej nas nie rozpieszcza, choć teraz aktywować można dłużej, niż w T-Mobile.
Co roku na wakacje Orange oferuje pakiet o wielkości 6 GB. Jednak o ile kilka lat temu to była bardzo atrakcyjna oferta, tak w zeszłym roku był to już standard w ofertach, a dziś w zasadzie niczym szczególnym się nie wyróżnia na rynku. Ot standard i tradycja. Jednak zmiany w samym pakiecie widać gołym okiem i niestety na gorsze. Wcześniej pakiet nazywałem zawsze 6/6/60 – tym razem ważność to już tylko 30 dni, a więc mamy 6/6/30. W zamian na otarcie łez dostajemy możliwość użycia tego pakietu także w ofercie Orange Free na Kartę i SMART, które tradycyjnie były wyłączone z tej promocji.
Mimo wcześniejszego udostępnienia (podobnie jak rok temu) sama oferta straciła także nieco na atrakcyjności z powodu pojawienia stale dostępnych pakietów 1/1/1 i analogicznie aż po 100/100/100 (pakiety te bardzo wzbogacają ofertę OFnK, jeszcze ich nie opisywałem na blogu) – w skrócie chodzi o możliwość zamawiania pakietów, których cena w złotówkach, liczba GB w pakiecie i liczba dni ważności są takie same. Jak widzimy cena 1 GB także tutaj wynosi 1 PLN, choć w pakiecie wakacyjnym ważność 6 GB to oczywiście 30 dni, a nie tylko 6.
Tak czy inaczej dla części użytkowników to ciekawa propozycja, jeżeli ktoś potrzebuje dodatkowego, szybkiego dostępu do sieci lub po prostu taniej alternatywy dla bezpłatnego dostępu do internetu w Aero2, a nie może skorzystać z promocji na LTE Play/ RedBullMobile. Może to być także skuteczna cenowo alternatywa dla oferty pakietów komercyjnych dostępnych w Aero2.
Szczegóły dalej.
Czytaj dalej…
Skończyłem pisać o ofercie T-mobile, czas napisać o bliźniaczej ofercie bratniej duszy T-mobile, czyli Orange. Oferta w zasadzie na pierwszy rzut oka identyczna: mamy gola, mamy 1 GB i wszyscy dostają w sieci. Jednak diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach i wcale nie jest aż tak fajnie, jak w T-Mobile. Choć poza tym oni chyba skopiowali ofertę: T-Mobile obowiązuje od 12 czerwca 19:30, a w Orange mamy od 13 czerwca, godzina 8:00.
Nazwa promocji Giga za gole 1 sugeruje, że może być więcej tych edycji. Dostępne także dla wszystkich prepaid, mix i abonamentowych. Mamy mniej czasu na aktywację: tylko do końca 14 czerwca. Uruchomienie SMSem BRAWOPL na numer 277. Tutaj SMS jest płatny 20gr lub tyle, ile w danej ofercie. Operator tak samo ma 24h na uruchomienie pakietu i potwierdza to SMSem. Jeden numer to jednokrotna możliwość skorzystania. Ważność pakietu – 3 dni (do końca trzeciego dnia po dniu aktywacji). Pakiet schodzi w pierwszej kolejności.
Regulamin
Tego jeszcze nie było i póki nie strzeliliśmy gola nie bardzo było o czym pisać. Ale jednak – już wiadomo, że można od operatora wyciągnąć co najmniej 1 GB, bo nasza drużyna strzeliła już jednego gola.
Promocja ciekawa, zakręcona i ma wyjątkowo mało kruczków, jak na T-Mobile. Ogólnie wygląda na to, że po zmianach w szefostwie operatora sytuacja się poprawia – coraz mniej wirtualnych promocji, coraz więcej ciekawych ofert, choć szalonych zmian nie powinniśmy się spodziewać.
Tymczasem przyjrzyjmy się promocji z golami, bo ona wcale nie jest aż taka 100% bezkruczkowa.
Czytaj dalej…
Na konferencji prasowej Play nie było słowa na temat problemów z DILem w RBM, ale udało mi się zebrać informacje i mniej więcej wiemy co i jak. W skrócie: Darmowy Internet LTE zostaje na dotychczasowych zasadach – promocja o bliżej nieokreślonym terminie zakończenia. Play doskonale wie, że niektórzy z nas do zawodowi ssacze i czasem przeginamy pałkę, więc nadmierne nadużycie oferty na pewno humoru Play nie poprawia – ani bilansu danych.
DIL zniknął tylko w jednej taryfie: RBM7MNP, czyli z kart, które powstały z możliwego przez krótki czas przeniesienia Fakt->RBM7 oraz takich, które dostały się do RBM7 innymi kanałami MNP, czyli z przeniesień międzyoperatorskich. Jeżeli ktoś ma „prawdziwego” RBM7 / RBM I / RBM na Kartę (bez dopisków), nadal może korzystać po staremu. Jeżeli ktoś ma RBM5 / RBM9 / RBM II / RBM II na Kartę, nadal wszystko działa po staremu.
Czyli nie jest źle.
Czytaj dalej…
Nie wiem, na ile można to nazwać alternatywą dla Aero2, ale Netia wprowadziła coś, co można nazwać darmowym internetem stacjonarnym. Do tej pory łączami typowo kablowymi się tutaj nie zajmowałem, ale tym razem chyba warto na to popatrzeć. Usługa nazywa się Internet bez abonamentu i jest realizowana w postaci łącz stacjonarnych kablowych. Oferuje prędkość 1024 kbit/s przy pobieraniu (czyli dwukrotnie szybciej niż Aero2) przy wysyłaniu na poziomie 128 kbit/s (tutaj dwukrotnie wolniej niż w Aero2). Przez pierwsze 3 miesiące limit dodatkowo jest wyłączony.
Za samą usługę nie płacimy nic, póki zgadzamy się na okresowe wyświetlanie reklam, których zatwierdzenie zapewnia dostęp do Internetu. Nie ma też limitów danych, ani innych ograniczeń. Jeżeli zrezygnujemy z reklam, opłata wynosi 10 PLN miesięcznie. Dodatkowym kosztem jest ewentualne wynajęcie tzw. Netia Spota, czyli urządzenia dostępowego oferowanego przez operatora.
Zasięg usługi może być ograniczony – i jest na pewno znacznie mniejszy, niż zasięg Bezpłatnego Internetu Aero2. Na szczęście możemy sprawdzić nasz adres w bazie danych operatora.
Zobaczmy, jak to wygląda w szczegółach.
Czytaj dalej…
W ostatnich dniach dostałem kilka raportów na temat problemów z włączeniem usługi Darmowego Internetu LTE na starterach w najstarszej taryfie RBM I zwanej także RBM7 oraz RBM7 MNP. Podobne raporty pojawiły się w komentarzach na blogu, a także na forach dyskusyjnych, także na forum.jdtech.pl. Na szczęście na razie wszystko działa bez zmian w taryfie RBM II (zwanej także RBM5 lub RBM9), jednak nie wiadomo jak to długi potrwa.
Nieoficjalnie (brak na to regulaminów i informacji oficjalnych operatora) RBM7 usługa nie aktywuje się już od 1 czerwca. Natomiast chodzą słuchy, że w najbliższym czasie promocja skończyć się może także w nowszej taryfie RBM II. Inni mówią, że niekoniecznie tak musi być. Trudno powiedzieć coś konkretnego – ale w poniedziałek 6 czerwca 2016 będzie konferencja prasowa Play (na której będę), gdzie może pojawić się więcej informacji na ten temat.
Dla przypomnienia kilka słów co to za usługa. A także kilka propozycji porad, choć na razie nie powinniśmy się do nich za bardzo przyzwyczajać.