Ten rok był dość specyficzny dla bloga jak i poruszanej na nim tematyki. Popatrzyłem nieco zaskoczony na statystyki i postanowiłem się z Wami podzielić niektórymi informacjami, które tam znalazłem.
W sumie w 2016 zaglądaliście tutaj ponad pół miliona razy, choć opublikowałem jedynie 50 wpisów (co daje mniej więcej jeden wpis na tydzień). Milion wejść zaliczyło forum przy blogu, które zawsze wydawało mi się bardzo ważnym, ale jednak tylko dodatkiem do bloga, jednak ostatnio rozwija się coraz bardziej i w ciągu ostatniego roku rozwiązaliśmy z całym zespołem moderatorów i czytelników mnóstwo mniej lub bardziej złożonych i ciekawych problemów.
Zapraszam do podsumowania i zapoznania się z najchętniej czytanymi wpisami.
Ostatnio wznowiłem przegląd rynku pod kątem kolejnego telefonu dla siebie. I ze zdumieniem stwierdziłem, że praktycznie nie są dostępne żadne urządzenia obsługujące swego czasu rewolucyjną technologię, dzięki której pojawiły się w telefonach przednie kamery. Chodzi o coś, co kryje się pod mało znanym oznaczeniem 3G-324M, czyli połączenia wideo realizowane bezpośrednio (innymi słowy: natywnie) przez telefon w sieci 3G.
Do tej pory było dla mnie oczywiste, że wyciągam telefon i po wybraniu numeru telefonu mam pod palcem dwa przyciski: połącz głosowo i połącz wideo do każdego kontaktu w książce telefonicznej. O ile druga strona miała odpowiedni telefon (praktycznie wszyscy w pewnym momencie) oraz byli w zasięgu 3G, to po prostu rozpoczynałem rozmowę i już.
Byłem przekonany, że to standard, jak SMS, MMS, czy rozmowa głosowa oraz działa wszędzie i zawsze, bo wśród osób, z którymi miałem kontakt i korzystałem z tego rozwiązania nigdy nie było problemu. Aż tu nagle okazało się, w jakim złudzeniu funkcjonowałem przez dobrych parę lat.
Dziś na rynku znalazłem tylko dwie marki smartfonów, które obsługują 3G-324M: Samsung oraz… myPhone -w obu przypadkach mowa o nakładkach na system Android. Jeżeli znacie jakieś inne współczesne telefony z 3G-324M, dajcie koniecznie znać.
Czytaj dalej…
Regularnie otrzymuję zapytania z wielu stron, dlaczego modemy do 2G, 3G i LTE podłączane przez USB są dostępne, a dla technologii LTE-A takich urządzeń nie ma – czy to w postaci zwykłego „palucha” wtykanego w gniazdo USB. Przyjrzałem się problemowi i zebrałem wszystkie najważniejsze problemy z tym związane w jednym miejscu. Ze zdziwieniem stwierdziłem też, że jest mało informacji o tym problemie w sieci, tym bardziej postanowiłem zrobić krótki wpis na ten temat.
Oczywiście wyjaśnię najpierw o co chodzi z tym LTE-A i czym różni się od LTE, choć sama technologia LTE-A to temat na oddzielny artykuł.
W związku z pojawiającymi się ostatnio masowo pytaniami postanowiłem w jednym miejscu wyjaśnić, jak to z tym bezpłatnym internetem jest. Termin wyłączenia usługi Aero2 był zmieniany już 3-krotnie, dlatego tutaj jest dostępna zawsze aktualna informacja na ten temat.
Skąd w ogóle to pytanie o termin wyłączenia BDI? Okazuje się, że od pierwszej chwili w regulaminie i decyzji UKE związanej z BDI był zapis o tym, że usługa darmowa nie będzie świadczona zawsze, a tylko przez kilka lat. Jednak z czasem sytuacja się zmieniała w związku z różnymi wydarzeniami w historii operatora Aero2 i decyzjami UKE.
Zacznę od krótkiej odpowiedzi, a następnie wyjaśnię sytuację w szczegółach, która nie jest aż taka prosta, jak to jedno zdanie.