80 PLN za założenie lokaty na 1000 PLN
Ofertami banków interesuję prywatnie od kilku lat, a ostatnio intensywnie analizuję oferty banków pod kątem zaawansowanych technologii, w tym przede wszystkim usług płatności NFC (szykuje się seria artykułów). Jednak od czasu do czasu trafiam na ciekawe oferty, z którymi dzielę się z czytelnikami bloga. Tak było 2 lata temu z ofertą Deutsche Banku, który po założeniu konta rozdawał gratis modemy.
Tym razem trafiłem na ofertę BGŻOptima – jest ona niezwiązana bezpośrednio z telefonią komórkową, ale pozwala zarobić 80 PLN bez żadnego ryzyka – a uzyskaną kwotę możemy wydać np. na zakup sprzętu. Jednak najważniejsze jest to, że zachęca nas do oszczędzania pieniędzy, co w dzisiejszych czasach staje się coraz ważniejsze.
Jeżeli mamy wolne 1000 PLN i odrobinę czasu, pokażę, jak zarobić 80 PLN + 4% oprocentowania w skali roku. Według mnie warto. Wymóg jest tylko jeden – nie możemy posiadać żadnego konta w BGŻ Optima.
Oferta była dostępna tylko do 30 czerwca 2014 do godziny 14:00 – artykuł archiwalny. W tej chwili trwają dwie podobne oferty: Idea Banku i Agory (50 PLN) oraz Comperii i Meritum Banku (55 PLN).
Co dokładnie oferuje BGŻOptima w ramach promocji Lokata Bezkarna?
- Lokata na kwotę od 1000 do 20 000 PLN na 3 miesiące
- Oprocentowanie 4% w skali roku
- Możliwość zerwania lokaty w dowolnej chwili bez utraty odsetek
- 80 PLN za utrzymanie lokaty do 30 lipca 2014 roku od firmy Comperia
Jakie są wymagania, aby spełnić warunki promocji?
- Musimy założyć lokatę do 30 czerwca 2014 roku przez system serwisu Comperia
- Do 12 sierpnia 2014 roku otrzymamy email od firmy Comperia, który potwierdzi nasze prawo do otrzymania premii. W ciągu 5 dni musimy przekazać firmie Comperia dane do przelewu (w tym nasze dane osobowe) do konta, na które ma zostać przelana kwota 80 PLN.
- Oferta jest tylko dla nowych klientów BGŻOptima
Niezależnie od tego w banku BGŻOptima otwarte zostanie dla nas bezpłatne konto oszczędnościowe (oprocentowane 3,5%). Jeżeli nie będziemy go potrzebowali, konto możemy zamknąć od razu po zakończeniu lokaty – i można to zrobić w całości przez Internet.
Poza tym nie ma żadnych kruczków, kar, utrudnień, zobowiązań comiesięcznych wpłat itd. Oferta na prawdę czysta i przejrzysta.
Czy to się opłaca?
Najkorzystniej procentowo jest wpłacić tylko 1000 PLN na lokatę przed końcem czerwca, potrzymać do końca lipca i zerwać lokatę (wszystko można zrobić przez Internet). Otrzymamy wtedy (po zapłaceniu podatku od odsetek) 1082,70 PLN – czyli prawie 100% przeliczając w skali rocznej (oczywiście to przypadek ekstremalny). Jak kilka kliknięć to na prawdę niezły wynik.
Oczywiście zwiększając kwoty i przechowując je przez pełne 3 miesiące procentowo w skali rocznej wygląda to mniej korzystnie, ale i tak to jedna z najlepszych ofert na rynku:
Kwota wpłacona |
Kwota po 3 miesiącach |
Efektywne oprocentowanie w skali rocznej |
po odjęciu podatku od odsetek | ||
20 000 | 20 242,00 | 4,84% |
10 000 | 10 161,00 | 6,44% |
5 000 | 5 120,50 | 9,64% |
2 000 | 2 096,20 | 19,24% |
1 000 | 1 088,10 | 35,24% |
Szczegółowa procedura skorzystania z promocji
Ofertę przygotowała firma Comperia zajmująca się porównywaniem produktów finansowych. Z pewnością wiedzą co robią i nie znikną w najbliższym czasie. Jednak kilka szczegółów technicznych jest tutaj istotnych i postępowanie zgodnie z tą procedurą ułatwi szybkie i skuteczne skorzystanie z promocji:
Przechodzimy na stronę promocji za pomocą poniższego obrazka lub niniejszego odnośnika (promocja zakończona). Tam też znajdziemy film, który prezentuje całą procedurę krok po kroku.
Powyższa oferta to oferta standardowa – nie daje już promocyjnych 80 PLN, a jedynie oprocentowanie 4% i możliwość zerwania bez utraty odsetek w dowolnej chwili.
- Rejestrujemy się podając dane osobowe (imię, nazwisko, email i numer telefonu).
- Czekamy na email aktywacyjny – czasem się zdarza, że ląduje on w spamie. Warto to sprawdzić.
- Klikając link aktywacyjny w emailu przechodzimy do systemu bankowego BGŻOptima. I tutaj trzeba zwrócić uwagę, że jest to sesja szyfrowana i jak w przypadku każdej sesji bankowej – nie należy jej przerywać. Jeżeli korzystamy z Aero2 – najlepiej rozpocząć wypełnianie formularzy zaraz po wpisaniu kodu CAPTCHA tak, aby nic nam nie przerwało wypełniania dokumentów.
- Kolejny etap do przelew potwierdzający nasze dane (przelew wykonujemy z naszego konta w innym banku – muszą zgadzać się dane osobowe). Jeżeli zamierzamy skorzystać z promocji najlepiej przelać nie sugerowane przez system BGŻOptima 1 PLN, ale od razu całą kwotę, którą chcemy umieścić na lokacie.
- Po aktywacji rachunku pamiętajmy o sprawdzeniu, czy wpłacona kwota została przelana od razu na Lokatę Bezkarną. Jeżeli coś nie zadziałało, trzeba zgłosić się do BGŻOptima telefonicznie. Zwykle jednak środki lądują bezpośrednio na lokacie.
- Czekamy na email od firmy Comperia (między 30 lipca a 12 sierpnia) i zgodnie z instrukcją uzupełniamy dane do przelewu w panelu serwisu Comperia – https://www.comperiabonus.pl/promocja/panel/ – warto pamiętać o tym warunku w okresie wakacyjnym. Tutaj podajemy numer rachunku oszczędnościowego, który założyliśmy w BGŻOptima.
- Czekamy i najpóźniej 26 sierpnia otrzymujemy przelew na 80 PLN.
Szczerze mówiąc to najprostsza promocja bankowa, z jaką się spotkałem od czasu opisywanej na blogu promocji Deutsche Banku i wydaje mi się, że warto z niej skorzystać.
PS: Podobnie jak w przypadku promocji Deutsche Banku tak i w tym wypadku skuteczne założenie lokaty powoduje, że dofinansujecie działalność bloga jdtech.pl. Jeżeli nie chcecie tego robić, można przejść bezpośrednio na stronę promocji za pomocą odnośnika http://www.comperiabonus.pl/promocja/
Ważne dokumenty: Regulamin promocji Comperia, regulamin produktu BGŻOptima
Lokata założona, namówiłem też brata. Taki bonus od nas dwóch dla Ciebie Jakubie za te wszystkie przydatne informacje >>> dzięki nim sporo naszych znajomych ma i korzysta z BDI
Ja też założę tę lokatę i z przyjemnością wspomogę Twój budżet.
Zalozone – 2 osoby (jako moj skromny wklad w rozwoj jdtech).
UWAGA Link do tej oferty to jest COST PER LEAD czyli właściciel bloga dostaje kase za kazdego frajera co da się naciągnąć na tą oszukańczą lokatę!
Do Jakuba: To straszne hamstwo robić taką świnię czytelnikom bloga. Zwykłe reklamy i modemy z zawyżoną ceną już nie wystarczają co!? Doceniam twój wkład w popularyzację BDI i pomoc wielu mniej rozgarniętym aeronautom, no ale z tym artykułem to już pojechałeś…. Złe w tym jest to, że zarabiasz na każdej osobie, którą uda ci się naciągnąć… Przemyśl to.
Zupełnie nie rozumiem obu stron twojego rozumowania.
1. Nie ukrywam w treści, że założenie lokaty powoduje, że ja dostaję z tego pieniądze – jest to napisane na końcu. Jest nawet link, jak ktoś nie chce, żebym otrzymał tzw. leada (nie cierpię tych nazw branżowych).
2. Kompletnie nie rozumiem, co rozumiesz pod sformułowaniem "naciągać" w kontekście firmy Comperia i Banku – przecież za założenie lokaty otrzymujesz 80 PLN. Po prostu za kilka kliknięć. Jezeli skorzystasz z mojego odnośnika – ja też dostanę kilka PLN.
3. Nie rozumiem, gdzie JA naciągam kogokolwiek – podzieliłem się informacją, na podstawie której można łatwo zarobić kilka PLN. Gdzie jest tu naciąganie? Kto na tym TRACI (strata może oznaczać naciąganie, ale od kiedy zysk jest naciąganiem, to ja nie wiem).
4. A już na pewno zachęcanie do oszczędzania nigdy bym nie nazwał naciąganiem.
Pliz, odpowiedz na moje wątpliwości, bo ja na prawdę nie rozumiem, co zrobiłem złego poza tym, że na blogu technicznym podzieliłem się informacją finansową, a nie techniczną (tak, rozumiem, ale to na prawdę fajna oferta, z której sam skorzystałem).
Wieleba lekko przegina, ale jest oczywiste że wykorzystujesz swój autorytet wyrobiony w sprawach technicznych do wpuszczania ludzi w imprezy finansowe i różne inne mało poważne loteryjki, o których sam nie wiesz jak się skończą. Ryzyko jest oczywiste – zainteresowanym dotychczasową tematyką coraz trudniej się przedrzeć przez spam i blog zwiędnie.
W przypadku pyszne.pl to po prostu reklama. W przypadku BGŻ – zysk dla wszystkich. Tak czy inaczej ryzyko rozumiem doskonale.
Ale na czym polega 'oszukanstwo' tej lokaty?
I dlaczego uwazasz ze kol Jakub kogokolwiek naciaga? Przeciez wyraznie opisuje na czym polega ta oferta i co on zyskuje, kiedy skorzystamy z jego linka przy zalozeniu lokaty. Nigdy nie widzialem jasniej postawionej sprawy.
Odnośnie punktu 4, w którym piszesz "Po aktywacji rachunku pamiętajmy o przelaniu kwoty z konta oszczędnościowego na konto Lokaty Bezkarnej".
Jeśli przelew inicjacyjny wykonamy zadeklarowaną kwotą trafi ona automatycznie na konto Lokaty Bezkarnej. Jeśli kwota przelewu jest mniejsza – trafi ona na Konto Główne.
Traktuje o tym "Lista czynności do wykonania", którą dostajemy z banku. U mnie zadziałało bez pudła – w ogóle cała operacja zajęła mi nie więcej niż 4 godziny
Poprawiłem to, ale nie do końca skutecznie. Wystarczy sprawdzić, czy na pewno kasa dotarła na właściwą lokatę.
Jak zaproszę wszystkich z rodziny to też dostaną po 80 zł?
Tak. Każdy zakładający lokatę otrzymuje 80 PLN. Ważne, żeby był nowym klientem BGŻ.
BGŻ czy BGŻOptima? Bo to znacząca różnica.
BGŻOptima to marka własna banku BGŻ SA. Podobnie, jak kiedyś było z BRE Bank i mBank (MultiBank itd.). Przelewy między MultiBank, BRE i mBank chodziły natychmiastowo.
W takim razie nie mogą posiadać konta w BGŻ czy BGŻOptima? Bo Pan pisze BGŻ, a na stronie "Promocja dostępna wyłącznie dla nowych klientów BGŻOptima".
Będąc klientem BGŻ nie jesteśmy klientem BGŻOptima i odwrotnie. To jest dość jasno rozdzielone.
W kwestii BGŻ pisałem o przelewie natychmiastowym między bankami – dostępne tylko jak mamy konto w BGŻ.
Ten wpis to chyba efekt sukcesu blogera, który za podobny wpis(ta sama lokata) w ciągu tygodnia zarobił 69 tys. złotych.
I ten blog (kolegi Michała) nazywa się http://jakoszczedzacpieniadze.pl/
Hm, a czy jesli w sekcji w ktorej wyrazane sa zgody nie zgodze sie na przysylanie tresci handlowych (czwarty ostatni punkt) to wciaz biore udzial w promocji (80zl)? Bo system przepuszcza…
Dane marketingowo musimy przekazać Comperii. BGŻOptima z tego co wiem nie musimy. Więc to zależy o który etap pytasz.
Artykuł sponsorowany :/
Trudno nazwać artykułem sponsorowanym informację, na której obie strony zarabiają – zakładający lokatę – 80 PLN i autor, jeżeli lokata zostanie zrealizowana prawidłowo – połowę tego. Jeżeli Comperia zapłaciłaby tylko za samą publikację – to by była reklama i sprawa oczywista. Ale tutaj jest typowa win-win situation – korzystający dostaje pieniądze i ja też.
Firmom LICHWIARSKIM mówię stanowcze NIE.
Nie karmić złodziejskiego systemu!
A o kim mówisz? BGŻ, czy firmie porównującej produkty bankowe Comperia?
Bankach.
Póki działają zgodnie z zapisanymi przez siebie regulaminami – a z tym ja osobiście problemów nie miałem – to ja nie mam nic przeciwko. Mam jakieś 15 rachunków różnego typu i testuję usługi – to na prawdę fajne, tylko trzeba pilnować kosztów i opłat…
Wysil się przez pół minutę. Powiedzmy że jesteś tylko ty, kowalski i bank. Wszystkich pieniędzy jest 3zł – ty masz 1 zł, kowalski 1zł, bank ma 1zł. Deponujesz 1 zł w banku. Bank korzysta z rezerwy częściowej, i daje ci kredyt 10zł. Wystarczy że bank promocyjnie podzieli się z tobą częścią odsetek z rozmnożonych pieniędzy, i możecie jeszcze wielokrotnie zdewaluować złotówkę kowalskiego.
ekonomia na poziomie WUML lub Uniwersytetu Zielonogórskiego, o logice nie wspominając. Większą karierą zrobisz naśladując streakera-filozofa niż jako ekonomista.
To mniej więcej tak, jakby powiedzieć, że każdy handlujący jest złodziejem – przecież kupują taniej i sprzedają drożej. Za komuny wsadzano za to do więzienia i zabierano majątek. W sumie czemu by nie zabronić wszelkiego handlu – będzie jedna wielka uczciwość
Jeśli nie widzisz różnicy między narzucaniem marży przez handlowca a drukowaniem pieniądza przez bank, to nie ma o czym rozmawiać.
Rozumiem, że BGŻ bierze czynny udział w drukowaniu pieniądza w Polsce i dlatego jesteś przeciwnikiem powyższej oferty. Nie można tak napisać od razu?
A nowym pieniądzem już płaciłeś? Masz swoje dodrukowanie…
No toś pojechał… Ile ich wydrukowano dodatkowo w obegu? tak circa about względem pieniądza drukowanego już będącego w obiegu i pieniądza w obiegu całkowitego (także tego elektronicznego)?
Nie jestem przeciwnikiem oferty, tylko opisuję mechanizm wyprowadzania środków przez system bankowy. Sam korzystam z usług banków tak samo jak mieszkam w kraju bezprawia rządzonym przez bandytów Kiszczaka. BGŻ należy do wybrańców korzystających z rezerwy cząstkowej, udziela kilka procent wartości kredytów w Polsce, więc takiego rzędu jest jego udział w rozmanażaniu polskiego pieniądza.
Czyli generalnie temat i wykład jednak w ograniczonym stopniu związany z samym rozdawnictwem banku. I o to mi chodziło
Niestety nie jestem finansistą ani specjalistą od tego tematu i wydaje mi się, że to po prostu rozmowa na inny blog, który działa bardziej w temacie. Może czas taki uruchomić?
chyba cie ponosi depresja: BGŻ jest takim samym wybrańcem jak każdy inny bank, a jak na razie kraj pędzi w kierunku deflacji zamiast inflacji, która towarzyszy rozmnażaniu pieniądza. Sprawy wyglądają na trochę bardziej złożone niż je widzisz, a co gorsza – upowszechniasz. Weż jakieś pigułki i nie mąć wykluczonym cyfrowo ludziom w głowach.
Jeśli przedstawisz choć jeden konkretny argument przeciwko moim wypowiedziom, to chętnie się do niego odniosę. Sam temat drukowania pieniądza rezerwą cząstkową jest opisany przez mądrzejszych ode mnie, i każdy bez trudu to znajdzie.
To temat na bloga d/t rynków finansowych, a nie komunikacji radiowej. To że prymitywizujesz sprawy opisane przez mądrzejszych każdy widzi. Nie może być mowy o drukowaniu pieniądza bo chodzi o pieniądz elektroniczny i mechanizm wielokrotnego puszczaniu w kredyt tych samych pieniędzy – nie ma to nic wspólnego z lokatami do których się przypiąłeś w BGŻ. Funkcjonowanie rynków finansowych jest w dużym stopniu oparte na umowach, a całość jest na tyle złożona, że niewielu – nawet mądrzejszych od ciebie (o co nie jest chyba zbyt trudno) – potrafi ją ogarnąć. Zajmij się problemami na skalę swej wiedzy zamiast dawać publicznie dowody swej głupoty mącąc przy okazji w głowach innym.
Niestety trzeba przyjąć (i ja to z pokorą robię także), że w wielu branżach są ludzie ode mnie mądrzejsi i należy się douczyć (studia dzienne są ciągle bezpłatne, a na wykłady można zwykle ciągle wejść bez problemu), albo zapytać. Wujek Google to zwykle za mało – niejeden narobił sobie poważnych problemów u doktora googla i potem lekarze mieli więcej pracy, a pacjent – cierpień.
…. Nie ulega wątpliwości. Ja natomiast zastanawiam się co stoi za tą rzeczywiście atrakcyjną ofertą lokaty – zapewne pilne potrzeby kredytowe (BGŻ kiedyś był bankiem "rządowym" na rynku krajowym i obsługiwał finansowo rządowe projekty) – może to konieczność współfinansowania dotacji unijnych? 80 zł z 1000 to dodatkowe 8% do 4% z samej lokaty. Trudno dziś znaleźć inwestycje o takim zwrocie i wygląda mi to na tzw względy wyższe (tj znacznie większa kasa unijna by przepadła bez krajowego udziału, pokrywanego oczywiście kredytem;-) No chyba że tam gdzieś drobnym druczkiem jest w ofercie klauzula, że tych 80 zł to zaliczka na przyszłe odsetki;-)
Pozdrawiam
Bankiem rządowym to jest BGK, a nie BGŻ. A utworzona marka internetowa działa prężnie od kilku lat oferując niezłe oferty właśnie tylko w sieci. Dodam, że koszt pozyskania nowego klienta to właśnie od 50 do 150 PLN w przypadku ofert internetowych i jest zwykle niższy, niż w przypadku reklam telewizyjnych. Sztuką jest jednak przyciągnięcie klientów, którzy będą stale korzystać z usług – ale na to recepty nie ma. Oferta BGŻOptima trwała miesiąc i była wyjątkowo ciekawa i prosta, ale promocje innych banków trwają cały czas.
Racja – BGŻ to Rabobank. Jak widać nie tylko inni nas wpuszczają w maliny – sami też potrafimy;)
Jeśli należysz do mniej lotnej części tego narodu, który nie ogarnia, że pojęcie "drukowanie pieniądza" dotyczy wszystkich pieniędzy, to trudno oczekiwać od twojej wrażliwości, żeby zauważyła ruchanie cie przez system.
Upraszczam, bo:
- powiedziałem to w odpowiedzi na zdziwienie, że "bank jest zly",
- to uproszczenie dobrze obrazuje cały mechanizm,
- to nie blog finansowy,
- nie odezwał się nikt zainteresowany zgłębieniem tematu.
A że najwięksi eksperci pokroju Belki biorą wody w usta na ten temat, to nie powód, żeby wszyscy inni pozostawali z założonymi klapkami, i mówili, że "oni wiedzą lepiej".
To że "całość jest bardziej złożona" to nijak nie przeczy, że banki w ten sposób drukują pieniądz. Nic nie wskazuje, żebyś mógł wiedzieć cokolwiek, co mogłoby wykazać niespójność prostego mechanizmu, który przedstawiłem na początku.
Ależ proszę bardzo, jedziemy. Wszystkich pieniędzy jest 3 PLN. Bank daje ci kredyt 10 PLN – ale jak on to robi, jeżeli pieniędzy (co jest regulowane ściśle przez NBP) jest ciągle tylko 3 PLN? NIE MA MOŻLIWOŚCI, żeby było w obiegu pieniędzy więcej, niż 3 PLN. Jak ciągniemy dyskusję to na całego.
Będę wdzieczny, jeśli pokażesz mi, skąd wiesz, że "nie ma możliwości". Cały mechanizm jest regulowany przez NBP: "Zdobyłeś zeta, to możesz dać kredyt 10 zł na podstawie wskażnika rezerwy czastkowej".
na pewno? A nie: zdobyłeś zeta to odprowadzasz 20 gr do rezerwy a z 80 gr robisz co chcesz, np udzielasz kredytu?
I tutaj się zgadza: było 3 PLN przed, teraz jest 3 PLN po udzieleniu kredytu. Nie widzę drukowania.
Zdobyłeś zeta, dostajesz pozwolenie na dodrukowanie kilku złotych, i powiedzmy że "odprowadzasz" zeta do rezerwy. Nie mam pewności, ale na chwilę obecną tak to rozumiem.
Dobra, skąd i na jakiej zasadzie otrzymuje się (kto otrzymuje?) prawo na "dodrukowanie". Jaka jest definicja dodruku z punktu widzenia faktycznego. Jaki ma to praktyczny związek z rezerwą. Jak wiemy, pieniądz z rezerwą nie ma związku od lat – ja nie wiem, czy jak cena złota spadnie lub wzrośnie o 50% to ilość PLN w obiegu też zmienia się o 50% czy też nie?
Ja też tak to rozumiem, ale mam pełną świadomość tego, że niewiele wiem o tym, jak to faktycznie działa.
Wskaźnik rezerwy cząstkowej określa ile można wypuścić pieniądza przez kredyty, więc jeśli o tę "rezerwę" ci chodzi to raczej ma "związek z pieniądzem". O ile mi wiadomo ilość złota nie ma kompletnie żadnego związku z ilością pln. Drukowanie to to samo co "luzowanie polityki pieniężnej". Istnieją powszechnie uznane naukowe teorie określające, ile powinno być pieniądza, ale nie przestrzega się ich, bo kradzież na tym szczeblu jest praktycznie bezkarna. Chociaż trzeba przyznać, że W Polsce na razie nie są tak pazerni jak w Japoni i US, skoro na taśmach Belka majstruje ustawę umijającą decyzje rpp. Można mówić, że bank jest tylko narządziem, bo całe to "drukowanie" jest w pełni kontrolowane, przez NBP i RPP, ale tak długo jak bycie bankiem będzie ściśle reglamentowane, tak ci banksterzy będą współwinnymi tego procederu (i wielu innych).
Tutaj bardziej zorientowana osoba podaje, że do drukowania pieniądza nie trzeba żadnych depozytów – one są "Z NICZEGO": http://www.rybinski.eu/2014/08/economics-101-pien…
Komentarze wskazują, że wcale tak dobrze się ten człowiek nie zna, lub gada głupoty.
Jego prognozy się nie spradzają, ale był wiceprezesem NBP, więc trudno znaleźć kogoś lepszego w temacie pieniądza.
Ty powiedziałeś "są 3 PLN w obiegu"- ja zrozumiałem, ze jak 3 to 3. Zmieniłeś zasady w połowie zdania teraz. Więc albo opisz procedurę dokładniej, wraz ze wskazaniem prawa, w którym zapisane są te (obojętne co to jest, bo ja nie wiem) rezerwy cząstkowe, o jakim mechanizmie mówisz (zapisanym w ustawie o NBP jak rozumiem, wskaż punkty i wyjaśnij), to może ja zrozumiem o co chodzi i będzie podstawa do rozmowy. Będę mógł np. sprawdzić o co dokładnie chodzi i ustalić, czy masz rację, czy też nie (bo nie wiedziałeś o innym punkcie, czy też mechanizmie).
Na razie mamy: są 3 PLN i nie może być więcej (bo są tylko 3 papierki po 1 PLN), i nagle znikąd mówisz, że pojawia się dodatkowe 7, których magicznie się pojawiły znikąd. To jakby za mało szczegółów.
Od początku mówię o pojawianiu się dodatkowych środków znikąd. Zwrócenie uwagi na obecność NBP w tym systemie nic nie zmienia.
Swoje zdanie operam na tym, że bardzie wierzę tym, którzy w miarę jasno przedstawiają machinację, niż innym mówiącym: "jest ok, ale to zbyt skomplikowane, żeby cokolwiek przybliżyć".
sprawa jest jasna: wiara u pacjenta zastępuje wiedzę i zrozumienie.
- To chłopie nie kościół: jak ktoś w miarę jasno przedstawia machinację to wypadałoby to zrozumieć zanim się zacznie podpalać banki.
Każda nauka opiera się na paradygmatach, i na tej podstawie każde najgłupsze zero może wszystko podważać, że teoretycznie może być inaczej.
Hmmm… Chyba marnujesz zdolności dyskutując z bęcwałami na forum technologicznym – próbowałeś na filozoficznym?
Odpieranie nieuczciwych chwytów jest dla mnie przede wszystkim ćwiczeniem, bo nie jestem w tym biegły. Forami filozoficznymi na pewno się zainteresuję.
diagnoza:
ciekawy przykład pacjenta, dla którego ważny jest sam fakt polemizowania. To że nic nie wie o temacie dyskusji w ogóle mu nie przeszkadza.
Człecze – nawet stukrotne powtarzanie "nic nie wiesz" nie urodzi argumentu.
Oj Kubuś Kubuś, chyba już zasypiałeś jak robiłeś odnośnik po prawej stronie
Który, który?
po prawej stronie nad zielonym obrazkiem lokaty 80 PLN za lokatę na 1000 PLN
No fajnie, użyłem faktycznie starego wzorca, ale link powinien był się odświeżyć. Wyczyściłem cache i już działa.
Działa już;)
Panie Jakubie ile czekał pan na aktywacje konta? Wczoraj wysłałam pierwszy przelew i nadal cisza.
Jak te pieniądze z konta głównego na lokatę? Jest to bardzo cenna informacja, a napisał pan że tylko trzeba to zrobić i o tym nie zapomnieć.
Konta są aktywowane przez człowieka, dlatego trzeba poczekać pewnie do poniedziałku. Jeżeli przelew przesłaliśmy w weekend, to dojdzie on na miejsce eliksirem… w poniedziałek. No chyba, że przelaliśmy pieniądze z BGŻ…
dziekuje
jak przelac pieniądze z tego nowego konta bgż na lokatę?
Domyślnie cały wykonany przelew inicjujący wędruje automatycznie na konto lokaty. Jednak należy się upewnić, że tak się stało – logujemy się (po aktywowaniu konta) do systemu BGŻOptima i tam mamy podgląd kont i lokat – sprawdzamy, że wpłacona kwota dotarła na lokatę i już. Jeżeli nie – przelewamy wewnątrz systemu BGŻ.
Informacja z infolinii banku: Jeśli chcemy założyć Lokatę Bezkarną ( oprocentowaną 4% ) to albo wykonujemy przelew inicjujący w kwocie zadeklarowanej lokaty, albo jeśli przelew inicjujący dokonaliśmy w kwocie mniejszej niż zadeklarowana lokata to musimy przelać pozostałą sumę i skontaktować się z infolinią aby pracownik banku ręcznie otworzył lokatę. Sami nie założymy Lokaty Bezkarnej.
Czyli mniej więcej jak powiedziałem – przelew wykonujemy i kwota wyląduje automatycznie na lokacie. Uściślę tekst. Dzięki za informację.