Aero2 rezygnuje z konieczności rozłączania po wpisaniu kodu?
Wszyscy użytkownicy Aero2 od roku są męczeni tą samą procedurą: wpisać kod CAPTCHA, rozłączyć się (wyłączyć router), połączyć się i dopiero korzystamy z sieci. Od kilku godzin otrzymuję raporty, że Aero2 już tego od nas nie wymaga: wystarczy jedynie wpisać kod i po kilku sekundach dostęp do Internetu zostaje włączony.
Czyżby to krok w kierunku użytkowników i koniec jednej z najbardziej znienawidzonych elementów procedury z kodami CAPTCHA? Dla przypomnienia: w procedurze z kodami CAPTCHA nie było żadnego istotnego technicznego uzasadnienia dla dodatkowe rozłączenia i połączenia – było to czyste utrudnianie użytkownikom życia i zniechęcanie ich do korzystania z bezpłatnego dostępu do Internetu.
Zobaczmy to w praktyce.
Wcześniej po wpisaniu kodu na ekranie pojawiał się następujący komunikat:
Wcześniejszy komunikat nakazujący rozłączenie i połączenie po wpisaniu kodu
Odpowiedź prawidłowa. Rozłącz i ponownie połącz się z Internetem. Dopiero po wykonaniu tej procedury otrzymywaliśmy właściwy adres IP i odstęp do Internetu.
Teraz pojawia się coś takiego:
Aktualny komunikat po wpisaniu kodu
Po pierwsze nowy komunikat brzmi tak: Odpowiedź prawidłowa. Za 10 sekund dostęp do internetu zostanie odblokowany. I faktycznie już po kilku sekundach dostęp działa.
Huraaaaaa! … ?
Po (ciągle nieoficjalnym) udostępnieniu UMTS 2100 MHz dla użytkowników Aero2 to kolejny pozytywny krok w stronę użytkowników BDI. Jednak nie wiemy, czy to związane jest z promocją (którą sprawdzę i opiszę na blogu) widoczną pod kodem CAPTCHA i pod linkiem Sprawdź specjalną ofertę dla Ciebie, czy też faktycznie na stałe pozbywamy się jednego z najbardziej bezcelowych utrudniaczy, który i tak w wielu wypadkach można było dość łatwo obejść za pomocą oprogramowania dla Androida lub Windows, albo przez modyfikację routerów.
Na razie się cieszymy i korzystamy z tego ułatwienia. I nie męczymy już guzików połącz/rozłącz oraz przycisków zasilania w routerach.
Na sklep.aero2.pl/promocja.test wypisuje mi: "Promocja Aero2 „Pakiet testowy” nie jest dla Ciebie dostępna". To pewnie za karę, że kiedyś wykupiłem pakiet za 5zł.
Dokładnie tak.
Mam Cię! Kiedyś pisałeś że testowałeś płatne pakiety Aero 2 a jak już wiemy nie da się aktywować tego próbnego pakietu jezeli już się używało płatnych. Jednak w artykule piszesz że sprawdzisz ten darmowy a więc musisz mieć dostęp do co najmniej 2 kart Aero 2 a że a jedną osobę może przypadać jedna karta więc łamiesz regulamin.
Albo poprosił znajomego, który jeszcze nie korzystał z pakietów. I wymienili się na godzinę kartami lub modemami. 1 GB szybko schodzi.
Właśnie dlatego, że muszę mieć dostęp do drugiej karty, nie mogłem opublikować testu pakietu od razu – na własnej karcie zrobiłbym to od razu. Zaprosiłem więc znajomego, który z pakietów Aero i razem zrobiliśmy wszystkie testy, artykuł kończę.
Wg mnie jest to zupełnie niepotrzebne. Ręcznie zrobiłbym to znacznie szybciej, a teraz tak czy siak muszę odczekać pełne 10 sekund.
A ja próbowałem zmierzyć po jakim czasie pojawia się net i mam problem – pingiem się tego co ciekawe zrobić nie da.
Z tego co zauważyłem to on i tak tą sieć rozłączy tylko teraz wszystko za nas robi serwer…
No właśnie nie zawsze.
Jak pingiem się nie da to zrób tracert.
Opowiem na forum szczegółowo efekt, bo jest dziwny, na artykuł sprawa zbyt złożona.
Kilka sekund i tak mijało zanim aero reagowało na nowe połączenie. Inna sprawa, że paradoksalnie w ten sposób pogorszyła się możliwość określenia ile czasu trwa połączenie – dotyczy zwłaszcza modemów wyświetlających czas połączenia. Do tej pory dokładnie można było to określić. Jednym słowem, żeby zachować tą funkcjonalność pozostanie nadal bawić się w rozłączanie.
Kamilu, mnie net chodzi od razu – nie czekam 10 sec. Wpisuje kod i chodzi.
Jednakże, zauważyłem anomalnie z wpisywaniem poprawnego kodu a i tak strona zwraca komunikat o niepoprawnym…. TYLKO, że jak sie przyjrzałem miejscu gdzie wpisuje captcha literka y była zniekształcona… jak by była podmieniona z innej czcionki (???)
Ponownie, o godzinie 19 tej, miałem sytuację kiedy wprowadziłem poprawnie kod, a wyskoczył komunikat, że wpisałem błędnie.
Tym razem jednak nie wpisywałem już kodu ponownie a kliknąłem "odśwież" stronę.
Wyskoczył komunikat "prześlij ponownie", zatwierdziłem i – ku mojemu zaskoczeniu, zamiast strony z nowym kodem do wpisania, pojawił się już normalny komunikat, że Internet będzie dostępny za 10 sekund.
Tak więc nie wpisujcie kodów w nieskończoność – tylko spróbujcie odświeżyć stronę!
U mnie pomogło.
Po wprowadzeniu nowej procedury łączenia się z Internetem, muszą chyba mieć tam jakieś problemy drobne.
Albo robią to celowo.
Podejrzewam, że jest to związane z ip wewnętrznym. Na początku póki IP było zewnętrzne, wszystkie karty w routerach – zajmowały po 1 IP. Stąd zrobili procedurę z CAPTCHA, aby nie zajmować ograniczonych zasobów IP. Teraz, kiedy użytkownik i tak jest za NAT`em, problem IP zniknął. Więc na mój gust, ta zmiana jest na stałe- nie ma potrzeby wymuszać rozłączania i połączania ponownie skoro i tak nie mamy zewnętrznego IP. A jak to ładnie PR`owo wygląda – Aero2 ułatwiło użytkownikom procedurę:)
Ani jedno, ani drugie jest jest skrajnie poważnym wyjaśnieniem – to tylko ziarenka o których pisałem na blogu. Ale efekt PRowy jest, choć skala oddziaływania taka sobie. Ale teraz będzie można dotrzeć do większej liczby osób.
http://www.telepolis.pl/wiadomosci/aero2-pakiet-t…
Oni tego nie przetestowali, tylko napisali – ja to właśnie sprawdzam.
Po tej zmianie też tak macie, że wpisujecie poprawny kod i następuje komunikat, że wpisaliście błędnie? Ja muszę wpisać (na pewno poprawnie wpisuję) 4/5 razy i dopiero wtedy pojawia się komunikat, że kod poprawny. Zauważyliście coś takiego?
Nic takiego nie zauważyłem. W jaki sposób wpisujesz kod? Może za pomocą jakiejś aplikacji?
Miałem raz tak po poprawnym wpisaniu. Trzeba następnym razem spróbować wpisać błędnie, może zaakceptuje.
Też tak miałem że wyskakiwał niepoprawny kod kilka razy. Ale lubię kombinować i spróbowałem sposobu by się nie wkur…ać. Teraz jak wyświetli się kod to najpierw czekam kilka sekund i bez pośpiechu wpisuję kod. Wtedy mi przechodzi za pierwszym podejściem. Czyli jest to kolejna upierdliwość aero2 by oglądać tę reklamę (której i tak nie mam bo zablokowana!)
Ja również zauważyłem. Myślę, że może chodzić o te "magiczne" 10 sekund. Kto chce się szybko ponownie połączyć z net-em, temu wyrzuca błąd mimo poprawnego wpisania "kapcia", a kto reaguje wolniej, nawet nie zauważy tego problemu. Na tym banalnym przykładzie można stwierdzić aktualność starej łacińskiej maksymy: "festina lente".
Potwierdzam, ja dzisiaj za każdym razem zmuszony byłem 3-krotnie wstukiwać kod, zanim "przeszedł". Oczywiście po dwóch uprzednich próbach wpisania poprawnego. O co może chodzić?
u mnie to samo muszę 4-5 razy wpisywać aby się połączyć
Też tak miałem ale spróbowałem sposobu by się nie wkur…ać. Teraz jak wyświetli się kod to najpierw czekam kilka sekund i bez pośpiechu wpisuję kod. Wtedy mi przechodzi za pierwszym podejściem. Czyli jest to kolejna upierdliwość aero2 by oglądać tę reklamę
Nie wiem czy to nie tylko przypadkowa zależność, ale miałem ten sam problem i (chyba) poradziłem sobie w ten sposób, że po przepisaniu kodu nie wciskam enter tylko klikam kursorem "Sprawdź".
Potwierdzam dwa razy musiałem wpisywać kod czterokrotnie, za każdym razem odrzucało prawidłowy kod
Też tak miałem. Zdziwiłem się, że nagle nie umiem wpisywać kodów bo na ogół miałem 99% skuteczność wpisywania za pierwszym razem. A tu psikus.
Potwierdzam, dotąd za 1 razem trafiałem z kodem a teraz 3-4 razy wpisuję poprawne kody a dostaję czerwony komunikat, że niestety źle wpisałem. Aero2 już całkiem bezczelnie robi z ludzi głupków. Przecież mogę nagrać cały proces tylko i im wysłać. Ale co z tego – oni powiedzą, że to… jakiś jednorazowy przypadek bo pozostali użytkownicy nie przysyłają dowodów bo "nie mają z tym kłopotu".
Chwilowa radość z braku konieczności rozłączania zamienia się w większe utrudnienie, które wygląda na celowe manipulowane co dochodzi irytacja, że wpisaliśmy źle chociaż mamy dowody, że wpisaliśmy dobrze. Jednym słowem jak powszechnie wiadomo chodzi o to, żeby ludzie przestali korzystać z Aero i zaczęli płacić.
Tak sie niestety dzieje jak pisze kolega w pierwszym poscie
Tak, potwierdzam. Niestety, proceder się powtarza zarówno gdy klikam enter, jak i gdy klikam myszką
ciąg dalszy
Po to właśnie została cofnięta konieczność ponownego łączenia się, i po to dano użytkownikowi te 10 sekund – aby dostrzegł tą nową ofertę.
Teraz dalej.
Po co te wszystkie ceregiele ze strony szefostwa Aero2?
Ano to już jest zwykła psychologia i marketing.
Jak już wspomniałem, ci użytkownicy, którzy mieli już skorzystać z płatnych pakietów, już to zrobili, reszta zaś, która nie skorzystała, raczej już tego nie zrobi.
Wymyślono więc nową bezpłatną promocję – skierowaną właśnie do tych, którzy są jak dotąd „zatwardziali” w NIE korzystaniu z płatnych pakietów. Ci zatwardziali, są już tak zatwardziali, że nawet nie klikają aby sprawdzać, jakie to ewentualne nowe pakiety mogą być wprowadzane przez Aero2, nie wchodzą do sklepu, nie interesuje ich to wszystko.
Więc aby ich zainteresować – wprowadzono zmianę z procedurze połączenia, i zapewne chwyciło. Wiem, że chwyciło – bo sam sprawdziłem i się zainteresowałem.
Teraz zapewne wielu użytkowników skorzysta z tego bezpłatnego testera, czyli zrobi dokładnie to czego chce Aero2. Ale to oczywiście dopiero połowa tego czego oni chcą.
Szefostwo Aero2 liczy na to, że taki użytkownik, który jak dotąd nie wykupił żadnego płatnego pakietu, teraz skorzysta z bezpłatnego testera, w którym jest wyższa prędkość i że użytkownikom spodobają się na tyle nowe możliwości – że będą chcieli już korzystać z nich częściej.
Innymi słowy, jak już użytkownik zazna większych szybkości, i lepszej jakości połączenia – to będzie chciał tak „zaznawać” częściej, więc będzie wykupować płatne pakiety.
Szczególnie, że teraz będzie już mu łatwiej wykupić płatny pakiet – bo w końcu zadał już sobie ten trud i odgrzebał już wszystkie te potrzebne kody, PUKI i teraz ma to już przed nosem na biurku, już sobie zapisał na kartce, więc – dlaczego by nie skorzystać, skoro ten tester tak ładnie i sprawnie działał, a on już ma wszystkie kody do zakupu kolejnych pakietów przed sobą?
Tak działa psychologia, tak działa marketing.
Dlatego ja łączę bezpośredni fakt tego, że zmieniono procedurę łączenia z Internetem z faktem nowej bezpłatnej promocji, oraz z ostatecznym celem – wciśnięcia użytkownikom płatnych pakietów.
Tak więc – NIE MA – tutaj żadnej intencji ułatwiania czegokolwiek użytkownikom.
To tylko kolejny biznesowy ruch.
A jak okaże się, że ten ruch nie był satysfakcjonujący sprzedażowo – wtedy bardzo możliwe, że stara procedura łączenia – zostanie szybko przywrócona.
To wszystko to tylko biznes, i nie raczej chodzi o ruchy, że „idziemy na rękę użytkownikom BDI”.
Tak ja to widzę, może się mylę…
Masz 100% (no może 99%) racji. Tak dokładnie działa marketing i mimo to… się cieszymy.
Tak, cieszymy się…
Że najpierw wprowadzono celowe utrudnienie w procedurze łączenia, czyli bez sensowną czynność – rozłącz, połącz ponownie – a teraz już nam jej oszczędzono…
Cieszymy się, że najpierw lano nas kijem, a teraz już tego zaprzestano, trzeba się radować, bo lepiej nie być bitym, niż być bitym cały czas…
Cieszymy się i radujemy, bo w końcu cały czas mogły być długie, dwu częściowe, i bardzo trudne do wpisania kody captcha, które nawet osobom z sokolim wzrokiem i dużymi monitorami sprawiały problem, a teraz mamy już kody tylko jednoczęściowe i prostsze.
Więc cieszymy się…
A to, że kiedyś w ogóle kodów nie było, i są one zbędne – to nie ważne, cieszmy się, że tych trudnych już nie ma…
Ja jednak wole się cieszyć wtedy, jak coś działa właściwie od samego początku, nie zaś jak czyni się użytkownikom specjalne utrudnienia, a potem okazuje się, z tych utrudnień nagle można zrezygnować. Czyli okazuje się, że były to utrudnienia celowe, intencjonalne i stały w sprzeczności z całą ideą bezpłatnego Internetu – czyli chodziło o zniechęcanie ludzi, tak aby w wyniku różnych utrudnień rezygnowali lub – potem – wykupowali płatne pakiety.
Jak już napisałem – teraz także chodzi o to samo – czyli płatne pakiety.
Ale cofnięto przy okazji jedno z utrudnień – więc skaczmy do góry z radości…
)) odnoście całokształtu sprawy, osobiście zaś proszę tego nie odbierać.
Ironia i sarkazm – zamierzone i celowe
acha – około 15 godz. też tak miałem, że mimo właściwego wpisywania kodów, nie mogłem się połączyć i wyskakiwał komunikat, że wpisałem błędnie, dopiero może za 5 czy 6 razem "załapało".
Reszta – jest oczywista i nie bardzo jest o czym pisać – można też sarkastycznie, ale ja zajmuję się technikaliami, a nie marketingiem.
Wszyscy o tym rozpoznawaniu kodów piszą, to też sprawdzam.
A ja i tak będę ZATWARDZIAŁY, ten taniec Ałero wokół mnie, żebym się zainteresował… w ogóle mnie nie interesuje. Do sprawdzenia poczty, poczytania czegoś w necie Ałero2 zupełnie mi wystarcza. A że czasami kilkaset Mb jakiegoś update też da się ściągnąć – no może z przerwami, ale da się. Dwa latka już korzystam z Ałero. Pewnie że lepiej być pięknym, młodym, zdrowym i bogatym – tylko, że w żadnym z tych kryteriów nie ma granicy doskonałości – podobnie jak w coraz szybszych i rozwijanych możliwościach transmisji danych.
Oczywiście, że to próba manipulacji. Aero2 zawarło kolejną umowę z Polkomtelem na 273 mln zł, a ciekawi mnie, jak to się ma do ich ewentualnej utraty koncesji, nie wywiązali się z warunków nałożonych przez UKE
( http://www.bankier.pl/wiadomosc/MIDAS-Zlozenie-pr… )
http://www.purepc.pl/internet/aero_2_moze_stracic…
Ale Midas, Polkomtel, Cyfrowy Polsat, Aero2 itd. wszystkie należą do Solorza-Żaka – a opisane umowy to tylko przekładanie kasy z kieszeni w kieszeń. Dla nas bez znaczenia. Wskazywanie na artykuły z zewnątrz na temat możliwej utraty koncesji Aero2 w momencie, gdy pierwotnym źródłem informacji był jdtech – http://jdtech.pl/2015/02/aero2-spisalo-na-straty-… – jest co najmniej dziwne
Jak dla mnie to mimo wszystko spore ułatwienie, ponieważ nie korzystam z jedynego słusznego systemu to przez błędy w oprogramowaniu musiałem poprzednio za każdym razem wyjmować modem usb z portu i wkładać go nazad, teraz mogę tego uniknąć.
A co do płatnych pakietów to nawet mnie tym zainteresowali ale okazało się że nie mogę ich kupić – bo strona do kupowania pakietów nie działa tak jak trzeba – stawiam że przez zastosowanego flasha (albo skrypty jawy diabli wiedzą). Więc ich marketing mam zablokowany sprzętowo w pewnym sensie.
Nie java, a javascript (co ciekawe – nie ma żadnego związku z javą). Blokowanie skryptów javascript jest wg mnie bezcelowe i tylko utrudnia nam życie w sieci.
Same strony moje.aero2.pl i sklepu działają poprawnie i nie mają istotnych problemów.
Jak działa jak nie działa? Na łubuntu ani ani na firefoxie, chromie czy żadnej innej przeglądarce nie jestem w stanie zaznaczyć pola oświadczeń przy zakupie pakietu. Nie zależnie od tego czy jest to mniej czy bardziej aktualna wersja systemu. A żadnej wtyczki do blokowania skryptów nie mam bo są one irytujące i przeważnie utrudniają życie w sieci
Nie jest to problem strony – testowałem ją na OSX i na wszystkich przeglądarkach w Windows – zero problemów. Zainstaluję maszynę wirtualną z Ubuntu i zobaczę, ale też się nie spodziewam problemów.
no ciekawe, właśnie uruchomiłem sobie maszynę wirtualną z ubuntu 14.04.2 w trybie live cd i mam ten sam efekt… http://fotozrzut.pl/zdjecia/5a82bb57a9.png
A co jest tutaj nie tak? Masz udzielić zgody na te ustawienia opcji – w Windows też nie ma możliwości zmian.
jak to co jest nie tak???? trzeba zaznaczyć wybrane pola w formularzu zgody a te SĄ NIE AKTYWNE i NIE DA się ich zaznaczyć, zakliknąć, zaptaszkować, kurka wodna nie wiem jak to inaczej nazwać. Formularz po prostu nie działa.
Formularz ma wybrane opcje na sztywno bez możliwości ich zmiany – masz się tylko zapoznać i zatwierdzić. No chyba, że nie możesz przejść dalej, to wtedy rozumiem, że jest problem.
Eureka – o to właśnie chodzi – nie mogę przejść dalej! Panie Jakubie, gratuluje spostrzegawczości, po czwartym wpisie załapać o co chodzi, niesamowite.
OK, to się nie zrozumieliśmy – "twój Linux" ma jakiś problem. Gołe, czyste Ubuntu 14.04 LTS po aktualizacjach, Firefox bez dodatków: http://jdtech.pl/upload/Aero2_ubuntu_1404_firefox… – opcje zaznaczone na sztywno, da się przejść dalej.
pewnie chodzi tutaj o stara wersje przeglądarki oraz starą wersje ubuntu zazwyczaj to jest problem. Zrobić trzeba aktualizacje linuxa oraz przeglądarki i bedzie działać bez problemu
Ktoś jeszcze korzysta z Aero2?
Żebyś się nie zdziwił – to ciągle dość popularna usługa.
A na przykład ja. I mimo utrudnień ściągam miesięcznie 30 GB za darmo!
Ta nowa sytuacja, czyli brak konieczności rozłączania się i połączania ponownego z Internetem – NIE jest ułatwieniem dla użytkowników z dobroci serca!
O co tu – według mnie – chodzi?
Jest to związane z tą nową ofertą testową, czyli darmowy pakiet 1 GB na 10 dni.
To nie przypadek, że pojawiła się oferta darmowgo testera, a jednocześnie, w tym samym czasie, znikła konieczność rozłączania się i połączania.
Rozumowanie o użytkownikach BDI jest prawdopodobnie następujące:
Kiedy użytkownik BDI łączy się z Internetem, to całą procedurę łączenia wykonuje niemal automatycznie, jak robot.
Ja osobiście, mam to już tak opanowane, że zajmuje mi to ledwie kilka sekund, i zawsze wykonuje to automatycznie i bezrefleksyjnie.
Tymczasem szefostwo Aero2 bardzo pragnie na bezpłatnym Internecie zacząć więcej zarabiać. Bardzo by oni chcieli aby jak najwięcej użytkowników wykupowało płatne pakiety, od niedawna dostępne. Trzeba więc ludzi do tego odpowiednio zachęcić.
Ponieważ, jak dotąd, zapewne chętnych nie było zbyt wielu na te płatne pakiety, wymyślono więc tą promocję z darmowym testerem.
Wiadomo, aby wykupić płatny pakiet, trzeba wpisać kod z karty, 10 ostatnich cyfr ICCID, powtórzyć, podać PUK, podać PESEL i tak dalej.
Większość użytkowników BDI zapewne uznała, że płatne pakiety są tak nieatrakcyjne, że nawet nie warto sobie zawracać głowy z odgrzebywaniem tych kodów, PUKÓW i tak dalej – bo po co sobie tym głowę zawracać, skoro oferta jest nie atrakcyjna?
Ci użytkownicy, którzy mieli się już zainteresować płatnymi pakietami – już to zrobili, pozostali nie są i już raczej nie będą taką ofertą zainteresowani.
Tymczasem dostajemy teraz ofertę DARMOWEGO testera.
Jednak aby użytkownicy, którzy, jak już wspomniałem, łączą się z BDI niemal automatycznie wykonując wszystkie czynności, muszą zostać wytrąceni z tej RUTYNY, aby zobaczyli, że „COŚ” się teraz dzieje. Że oto jest jakaś DUŻA zmiana!
Użytkownik zobaczy teraz na ekranie NOWY napis, który informuje, że za 10 sekund, będzie połączony z Internetem, nie zaś stary, wzywający go do rozłączenia i połączenia.
Użytkowik będzie miał więc te całe 10 sekund na to, aby po pierwsze dotarło do niego, że zaszła duża zmiana w procedurze łączenia, po drugie – zwróci uwagę przez te 10 sekund na napis, że jest dla niego specjalna oferta!
Tak więc większość użytkowników sprawdzi – co to za oferta, choćby z ciekawości, co też jeszcze do zaproponowania ma dla niego Aero2, skoro taka zmiana zaszła w procedurze łączenia. To jest zagrywka psychologiczna.
Ten pakiet raczej nie jest na 10 dni ale na niecałą godzinę.
Teraz czekam na poprawę aplikacji na Androida, żeby już nie resetowały bez potrzeby połączenia.
Myślę że ta zmiana z resetowaniem to już na stałe bo przecież do testowania pakietu nie miała by sensu, w końcu w pakietach i tak nie ma captchy i rozłączania od zawsze i nie kolidowało to z BDI bez pakietów.
Z tym pakietem testowym to jak dla mnie może być strzał w kolano. Co jak co ale te Aero 2 max z racji prędkości i ceny kompletnie się nie kalkuluje, mało tego w sieci pełno jest ostrzeżeń przed kupowaniem tego bo nawet tych 3 mega często ponoć nie wyciąga. Jak dla mnie to raczej zniechęcą do tego niż zachęcą, ale cóż zobaczymy.
Chyba lepiej by wyszło jakby dali do testów pakiety Aero 2 mini, dużo bardziej opłacalne i szybciej by chyba przekonali do tego ludzi.
Na telepolis jest informacja o tym pakiecie na próbę, warto poczytać komentarze pod tym artykułem, w niezły target tam ludzie wstawili użytkowników Aero 2
Dyskusja tam nie za bardzo ma sens, niestety…
Dziwnym zbiegiem okoliczności ta funkcja pojawiła się wraz informacją o nowej promocji.Testowania jednego z pakietów. Nie nastawałbym się zbyt optymistycznie do tej wiadomości. Poza tym nie ma oficjalnej informacji od operatora aero2.
Jest oficjalna informacja od operatora, jest regulamin i wszystko, nie ma tylko informacji na stronie – ale to ostatnie mnie wcale nie zaskakuje.
Promocję testuję i dam znać.
Dlaczego sprzedawać za darmo? Jeżeli już jesteś posiadaczem aero2 to firma ma już Twoje dane.
Sprawdzę to jak minie kolejna godzina.
Potrafisz to powtórzyć bez Aero3?
Sprawdziłem. 20 prób naciśnięcia Enter oraz 20 prób wpisania czegokolwiek co mniej więcej sekundę – nic z tego, nie przechodzi dalej. Trzeba wpisać poprawny kod.
Enter i sprawdź od strony kodu HTML robią dokładnie to samo, więc nie tędy droga.
Tego, że raz wpisałeś poprawnie kod – nie powiedziałeś. Sprawdzę.
Bug jest w systemie, ale Aero3 wymaga aktualizacji.
W tej chwili Aero3 nie daje rady z wykryciem, że już wpisaliśmy kod i stąd problem.
Nieźle im się coś pomieszało. Mimo wszystko raz trzeba poprawnie przepisać kod i nie zwracać uwagi na odpowiedź serwera.
Chyba jednak nie do końca. Ilekroć z rozpędu wcisnąłem ENTER – kapeć nie przechodził.