Ciekawe ile osób pamięta kolejne wcielenia usług komórkowych tańszych lub świadczonych całkiem za darmo w zamian za reklamy. Pierwszą taką usługą w Polsce wdrożyła Era (dziś T-Mobile) pod nazwą Strefa/Kontakt 076 jeszcze w 2001 roku: w zamian za 15 sekund reklamy w każdej minucie rozmowy koszt połączenia wynosił „jedynie” 10 groszy (przy normalnej w 2001 cenie od 75gr do 1,65 PLN za minutę).

Bardziej współcześnie były usługi darmowego dostępu do Internetu świadczone w zamian za oglądanie reklam na ekranie telefonu komórkowego. Takie usługi świadczył FreeM i Carrefour Mova, co opisywałem na blogu. Potem w sieci Plus testowana była usługa surfplus.

Co łączy wszystkie te oferty? Każda z nich dość szybko znikała z rynku. Strefa 076 po niecałym pół roku testów, FreeM i Mova w 2012 roku, surfplus też nigdy w zasadzie nie wyszedł poza testy. Podejrzewam, że istnienie Aero2 i usługi BDI miało tutaj niebagatelne znaczenie.

Teraz na rynek wchodzi usługa Buckshee, która w połączeniu z odpowiednią aplikacją dla systemu Android zapewnia dostęp do Internetu za oglądanie reklam. Co to jest i na czym polega?

Buckshee – co to jest i jak działa

Buckshee to bezpłatny dostęp do Internetu za oglądanie reklam. W tej chwili usługa dostępna jest dla użytkowników korzystających z usług Orange – zarówno prepaid, jak i płacących regularny abonament. Operator usługi stara się udostępnić usługę także przez innych operatorów.

Implementacja wygląda na żywcem ściągniętą z tej znanej niektórym z czytelników bloga oferty FreeM. Nie powinno to być jednak wielkim zaskoczeniem, bo usługę przygotowała dokładnie ta sama firma Mobem, która realizowała usługę dla FreeM, Carrefour Mova, czy surfplus.

Procedura korzystania wygląda mniej więcej tak:

1. Instalujemy aplikację Buckshee ze sklepu Play dla systemu Android - wymagana jest w miarę nowoczesna wersja systemu (od 4.x wzwyż). Sama aplikacja jest niewielka, to niecały 1 MB.
2. Uruchamiamy ją i wypełniamy ankietę profilującą reklamy.
3. Przed skorzystaniem z darmowego dostępu do Internetu aktywujemy odpowiednią opcję w aplikacji.
4. Po obejrzeniu reklam możemy korzystać z Internetu za pomocą dowolnej aplikacji.
5. Co jakiś czas (to zależy od ilości przesłanych danych oraz dostępności reklam) na ekranie będą się pojawiać pełnoekranowe reklamy, dopiero po obejrzeniu których będziemy mogli korzystać dalej z połączenia internetowego.
6. Po zakończeniu korzystania możemy aplikację wyłączyć.
7. W aplikacji widać kołowy wskaźnik procentowy informujący graficznie o ilości pozostałych danych do kolejnego bloku reklam.

Aplikacja Buckshee - wygląd ogólny po włączeniu

Darmowy jest tylko ruch przechodzący przez aplikację i gdy jest ona aktywna. Z natury rzeczy nie ma możliwości uruchomienia jej w telefonach z innymi (niż Android) systemami operacyjnymi, póki nie pojawi się wersja tej aplikacji dla innych systemów. Biorąc pod uwagę specyfikę iOS i historię z poprzednimi wcieleniami tego rozwiązania mam wątpliwości, czy pojawi się wersja tej aplikacji na telefony Apple.

Z ciekawostek aplikacja wyłącza się automatycznie w przypadku połączenia z siecią WiFi.

Technicznie aplikacja realizuje połączenie VPN, przez które przepuszczany jest cały ruch. O ile FAQ mówi o zachowaniu poufności, o tyle spodziewam się, że operator usługi raczej będzie analizował przesyłane treści w celu profilowania użytkownika.

Krótki test

Mając w ręku kartę SIM w taryfie Orange Free na Kartę uruchomiłem aplikację Buckshee, włączyłem – aktywował się VPN, a telefon zapytał, czy ufam tej aplikacji. Po włączeniu APN ściągnąłem około 12 MB i wysłałem 6 MB – w tym czasie reklamy pojawiły się dwukrotnie, za każdym razem po dwie, po których na ekranie pojawiał się przycisk Pomiń, którego kliknięcie umożliwiało powrót do poprzedniej aplikacji.

Wszystko działało bez większych problemów.

Połączenie testowałem koło północy i o ile sieć Orange zapewniała w lokalizacji testowej w technologii 3G prędkość 8 Mbit/s przy ściąganiu i 3,5 Mbit/s przy wysyłaniu, to po aktywacji Buckshee prędkość spadała do około 1,5 Mbit/s w obie strony. Nie jest to prędkość minimalna, ani maksymalna oferowana przez ten system – po prostu takie wyniki uzyskałem w moim teście.

Sprawdziłem także, dokąd prowadzi VPN realizowany przez aplikację Buckshee – wygląda na to, że jest to jeden lub kilka serwerów znajdujących się w serwerowniach ATMAN.

W tak krótkim czasie nie miałem jeszcze możliwości sprawdzić, czy faktycznie połączenie zostało zrealizowane bezpłatnie (opóźnienia działania Orange Online/Mój Orange są wszystkim użytkownikom tej usługi dobrze znane)

Informacje od operatora usługi

W tej chwili dysponujemy bardzo marnymi informacjami. Strona www.getbuckshee.com wygląda na będącą w budowie, brakuje na niej treści, linki prowadzą na tymczasowy serwer mobeninternational.home.pl/buckshee/pl/, a do tego regulamin ma literówki nawet w tytule pliku, jak i kontaktowym adresie email i na dodatek jest hostowany na dropboxie. Aplikacja w Google Play ma około 10 pobrań w momencie pisania tego artykułu.

W samej aplikacji wiele funkcji jeszcze nie działa, np. nie można zapisać profilu reklamowego z powodu błędu serwera. A w samym systemie reklamowym są tylko dwie kreacje.

Dodatkowo regulamin zawiera ciekawe zapisy, np. zakazujące pobierania pornografii (nie są jednak stosowane żadne filtry rodzicielskie) oraz aplikacji p2p. Pakiet często zadawanych pytań (FAQ) zawiera informację, że darmowe połączenie z Internetem można wykonać także nie mając żadnych środków na koncie przedpłaconym, co jest ciekawe, choć nie mam jak tego sprawdzić.

Szanse przetrwania

Doświadczenia z przeszłości wskazują na to, że żadna usługa tego typu w Polsce nie przetrwała zbyt długo. Jednak za każdym razem było dużo ograniczeń: np. ilość danych dostępnych dziennie we FreeM była śmiesznie niska. Trzeba było także korzystać z karty SIM tego konkretnego operatora, którą z resztą było trudno dostać.

W przypadku Buckshee (co można przetłumaczyć jako darmowy) nie ma takich problemów. Nic nie wskazuje na istnienie limitu danych, prędkości są akceptowalne, a do tego już teraz można skorzystać z dowolnej karty SIM operatora Orange, na której mamy aktywne usługi, docelowo być może usługa zawita także do innych operatorów.

Jest tylko jedna rzecz, która może utrudnić rozwój tego typu usług – spadające ceny pakietów internetowych – w promocjach już teraz można regularnie zakupić 1 GB w cenie 1 PLN, a stosując bardziej zaawansowane tricki można zejść z tą ceną nawet niżej.

Jeżeli tylko dopiszą reklamodawcy, zainteresowanie będzie rozsądne, a usługa będzie działała sprawnie, być może znajdzie swoją niszę na rynku.

Regulamin usługi Buckshee

1. FreeM – Promocja urodzinowa
2. surfplus – testy darmowego internetu za reklamy w Plusie
3. FreeM rezygnuje z własnego darmowego internetu
4. Darmowy Internet – Darmowy modem – Darmowe konto
5. Darmowy Internet mobilny dla każdego: Aero2