mBank daje 100 PLN za założenie eKonta
Jeżeli poszukujemy nowego banku i nie mamy jeszcze żadnego konta w mBanku, to może to być całkiem ciekawa oferta. Jeżeli chcemy jednorazowo skorzystać z promocji, to uważając na zasady promocji i likwidując konto w odpowiednim momencie także może to być interesująca opcja.
Tak czy inaczej warto zapoznać się z ofertą.
Co dokładnie oferuje promocja Rachunek z premią 100 PLN?
- Promocję organizuje mBank
- Promowanym produktem jest eKonto
- Konto jest bezpłatne po spełnieniu jednego warunku (100 PLN transakcji kartą miesięcznie)
- Organizator przeleje dwa razy po 50 PLN po spełnieniu warunków promocji w kolejnych dwóch miesiącach (łącznie 100 PLN).
Jakie są wymagania promocji?
- Musimy założyć eKonto za pośrednictwem odnośnika promocyjnego lub widocznego poniżej bannera do 31 grudnia 2014.
- Musimy wraz z kontem zamówić kartę płatniczą.
- Konto musimy aktywować w dowolny sposób (pójść do oddziału, zamówić kuriera, autoryzować się przelewem z innego rachunku).
- Aby uzyskać pierwsze 50 PLN:
-> W styczniu musimy zasilić rachunek jednorazowo kwotą co najmniej 500 PLN
-> Wykonać operacje (dowolna liczba) kartą na kwotę co najmniej 250 PLN (nie mogą to być wypłaty z bankomatów) – mogą to być operacje bezgotówkowe dowolnego typu poza kilkoma wymienionymi w regulaminie - Aby uzyskać drugie 50 PLN:
-> W lutym musimy zasilić rachunek jednorazowo kwotą co najmniej 1000 PLN
-> Ponownie wykonać operacje kartą na kwotę co najmniej 250 PLN - Kwoty premii są wypłacane na koniec następnego miesiąca (pierwsza na koniec lutego, druga – na koniec marca).
- Oferta jest przeznaczona tylko dla nowych klientów mBanku. Analiza regulaminu wskazuje, że chodzi o osoby, które przed 24.11.2014 nie były klientem mBanku, ale oficjalna interpretacja banku mówi, że nowym klientem jest osoba, która w dniu 24 listopada 2014 roku nie miała żadnych umów na ROR w mBanku.
Spełnienie wymagań promocji oznacza, że w danym miesiącu spełniamy także wymogi związane z tym, żeby konto i karta były bezpłatne (100 PLN operacji kartami). Jeżeli nie chcemy zapłacić prowizji za marzec, musimy także dokonać transakcji na 100 PLN w kolejnym miesiącu.
Czy to się opłaca?
100 PLN piechotą nie chodzi i jeżeli płacimy regularnie kartami w sklepach lub w Internecie, to jest to ciekawy powód do tego, aby zapoznać się z ofertą najstarszego i najsłynniejszego banku internetowego w Polsce, jeżeli nie mamy jeszcze w tym banku konta.
Jeżeli definitywnie nie potrzebujemy nowego konta bankowego, to jego zakładanie może nie mieć sensu. Poniżej zamieściłem najważniejsze cechy rachunku eKonto, które promują to rozwiązanie.
Jedyną istotną wadą oferowanej prowizji jest to, że trzeba się z niej rozliczyć w Urzędzie Skarbowym.
Pozycja | Opłata |
Prowadzenie i otwarcie rachunku | 0 PLN |
Opłata za kartę debetową, jeżeli nie wykonane zostaną operacje na 100 PLN miesięcznie | 4 PLN |
Opłaty za przelewy krajowe | 0 PLN |
Wypłaty w bankomatach (7800) sieci Euronet, BZWBK i Planet Cash | 0 PLN |
Zaawansowany i rozbudowany system transakcyjny oraz aplikacja mobilna na wiele platform | 0 PLN |
Jeżeli rachunek nam się nie spodoba, możemy go po prostu zamknąć, a odpowiedni wniosek można wypełnić przez serwis transakcyjny.
Jak skorzystać z promocji?
Wystarczy kliknąć tutaj lub na poniższym bannerze, dalej przez procedurę prowadzi kreator. Sposobów założenia konta jest kilka i szczegółowa lista czynności zależy od wybranej opcji. Całość jednak jest dość nieskomplikowana i nie zawiera żadnych pułapek.
PS: Podobnie jak w przypadku innych opisywanych promocji, tak i w tym wypadku skuteczne założenie konta powoduje, że dofinansujecie działalność bloga jdtech.pl. Niestety tym razem nie mogę zaproponować alternatywnej metody skorzystania z promocji, ponieważ 100 premii można otrzymać TYLKO korzystając z poleceń tego typu.
Ważne dokumenty: Regulamin promocji, Taryfa Opłat i Prowizji
Będzie może jakaś promocja rachunku maklerskiego?
Bo powoli zaczynam szukać.
Tutaj na pewno nie liczyłbym, że ci dadzą jakąś kasę z góry, bo takie rzeczy są dla aktywnych inwestorów. Ja pobawiłem się eMaklerem i stwierdzam, że jestem na to za cienki bolek (nie straciłem, ale czasu na pilnowanie tego nie mam i nie jest to fascynująca mnie technologia). Z tym tematem z dość czystym sumieniem odesłać mogę do jakoszczedzacpieniadze.pl – miał jakiś czas temu temat z tym związany we współpracy z jakimś domem maklerskim – znacznie tańszym od mBanku.
Mieli promocję rachunku maklerskiego z money-back na prowizje. Niestety przegapiłem
W końcu będzie następna
znalazłem inne forum gdzie ta promocja nadal trwa. Chyba skorzystam.
Mbank to taka instytucja, że lepiej nie mieć z nimi nic wspólnego. Ciągłe zmiany regulaminów, opłat itd. Jak ktoś szuka dobrego darmowego konta to polecam Deutsche Bank. Może nie jest tak nowoczesny, nie świeci się jak psu jajca strona i system transakcyjny ale ma zaletę….działa jak trzeba.
System transakcyjny DB to jednak zabytek w porównaniu nawet ze starym systemem mBanku. DB podobnie jak wszystkie inne banki zmienia regulaminy dość regularnie, jednak w odróżnieniu od innych banków mBank precyzyjnie informuje o zmianach wszystkich.
Ta na prawdę zmiany, które miały istotny wpływ na działanie usług były może 2-3, z czego jedna, wprowadzenie umów ramowych, była bardzo korzystna. Teraz można pożyczać pieniądze, spłacać wcześniej kredyty i zamawiać wiele produktów BEZ konieczności przesyłania papierów tam i nazad wiele razy.
Do tego w DB nie da się uniknąć opłat za konto w żadnym wypadku, z tego co wiem – zawsze kilka-kilkanaście PLN ucieka z konta co miesąc.
Ja właśnie likwiduję eKonto ponieważ przymusowo i pomimo mojego sprzeciwu zmigrowali mnie do nowego systemu transakcyjnego który jest tragiczny. Strona mbank.pl wygląda jak serwis plotkarski pudelek.pl – kiedy to zobaczyłem pierwszy raz to zadzwoniłem na infolinię i zgłosiłem, że im się włamali na stronę i zrobili podmiankę na pudelka aby ośmieszyć bank. Kobieta sprawdziła i mówi że to nie włamanie tylko nowy wizerunek mbanku. Zaniemówiłem. Wygląda, że nowy mbank projektował jakiś dzieciak po narkotykach napalony na wielkie obrazki i animacje. Pewnie w przyszłym roku dołożą pełnoekranowe reklamy w HD w tle aby jeszcze bardzie zapchać łącze. Poprzedni mbank śmigał na Aero2 i dowolnym starym telefonie , ten nowy tylko na dużym szybkim i łączu orz najnowszej przzeglądarce.
Ja też uważam, że aż taka modernizacja mBankowi nie była potrzebna, ale z drugiej strony stary system już był po prostu wizerunkowo stary i trudny w rozbudowie. Ten promowany jest od długiego czasu, oparty na "nowoczesnych" wzorcach, na których opierał się choćby Alior Sync, a trzeba też zrozumieć bank, że utrzymywanie dwóch systemów nie ma uzasadnienia technicznego.
Ale w pełni cię rozumiem, mi też kilka rzeczy nie odpowiada w nowym systemie. Ale nie spisuję go na straty, tylko od czasu wymuszenia na mnie zmiany składam od czasu do czasu reklamacje.
Drogi Jakubie: system transakcyjny banku to nie rewia mody tylko narzędzie do pracy: ma być lekkie, szybkie i maksymalnie dostępne. Ma też budzić zaufanie i poczucie bezpieczeństwa oraz pewności. Jeśli ktoś pragnie rozbudowy o przelewy fejsbuka animacje i pełnoekranowe jeżdżące obrazki oraz gry to niech zrobi oddzielną stronę dla dzieci cyrk bank – a poważnych ludzi zostawi w spokoju. Jeśli wywalili 100 mln na niechciany interfejs który muszą utrzymywać dla nagród bo nie dla klientów to niech stary system transakcyjny podepną pod stronę http://lajt.mbank.pl/ bo teraz też tam jeżdżą pełnoekranowe obrazki które nie czynią z tej strony wersji lajt. No chyba że ten facet z laptopem na jeżdżącym obrazku jest na diecie. Ja dziś właśnie dostałem pakiet powitalny z Inteligo i zobaczymy jak będzie z systemem transakcyjnym. Do mBanku nie wrócę chyba, że wróci stara ekipa od kwiatka i starego systemu transakcyjnego. Byłem zadowolonym klientem mBanku od września 2003 do października 2014 kiedy mnie zmigrowali. Nawet nie przeszkadzały mi przelewy po 50 gr bo stary mBank był wart tej ceny.
Niestety z punktu widzenia reklamy – system transakcyjny to także rewia mody i dlatego właśnie czasem my, doświadczeni użytkownicy, musimy cierpieć – także za zmiany z zarządzie firmy (szef, który stworzył mBank prowadzi teraz w FM Banku coś, co nazywa się teraz Smart Bankiem).
Niestety każdy bank ma prawo zmiany systemu i to nam dokładnie grozi u każdego dostawcy, choć mBankowej wygody na prawdę szkoda także mi. Jednak już nauczyłem się wyszukiwać zalet nowego systemu i niektóre rzeczy są przydatne.
Dokładnie, podpisuje się pod tym obiema rękami. Nowy interfejs to dno.
100 PLN piechotą nie chodzi i jeżeli płacimy regularnie kartami w sklepach lub w Internecie, to jest to ciekawy powód do tego, aby zapoznać się z ofertą najstarszego i najsłynniejszego banku internetowego w Polsce, jeżeli nie mamy jeszcze w tym banku konta
To znaczy ktoś już ma konto i drugiego nie będzie zakładał, a jak będą chętni to zieciaki, których nie stać na zrobienie zakupów za 500 zł, a już na pewno nie będa mieli tych 1500 zł d wpłaty, mBank to cwaniaki i dobrze już znają ten program jak się promować aby za dużo kasy nie wydać ,ale aby ktoś się u nich ulokował.
Nier zarobisz na tym może jakieś marne grosze. Szkodfa na to czasdu.
Znam sporo osób, które konta w mBanku nie mają, bo z przyzwyczajenia płacą od lat 10-15 PLN za konto za miesiąc. Jeżeli 100 PLN ich przekona do zmiany rachunku na tańsze rozwiązanie, to czemu nie próbować. I o ile artykuł może przynieść jakieś niewielkie dochody to ważniejsze jest przekazanie informacji o promocji, niż wciskanie na siłę czegoś, czego nikt nie potrzebuje.
Czy z wcześniejszych promocji też trzeba się rozliczyć w Skarbówce?
Nie, to pierwsza taka promocja, w której bank wyraźnie mówi o rozliczeniu, a nie jak w innych przypadkach – wyraźnie mówił o zwolnieniu z podatku.
Widzę, że autor bardzo chwali ten bank – "najsłynniejszy", "zaawansowany"… Niestety warunki od lat są coraz gorsze, a nowy system transakcyjny to po prostu porażka.
Sam korzystam. NA nowy system – widać w komentarzach – też narzekam, choć w pewnym stopniu to kwestia przyzwyczajenia. Co ciekawe to ten sam system (podstawa w każdym razie) co w Alior Sync / Tmobile Usługi Bankowe.
Klienci im pouciekali chyba, że do takiego kroku sie posunęli..
mBank wydaje coraz więcej na promocję, jak każdy bank, zwłaszcza teraz, gdy jest jednym z większych na rynku (po zmianie nazwy BRE na mBank). Stać ich, a różne promocje mBank robi od wielu lat, tylko po prostu ja o tym napisałem po raz… drugi chyba (wcześniej opisałem promocję z modemem i dostępem do Internetu przez Play i normalnie kokosy, z 5 kont przeze mnie zostało utworzonych). To nie tyle megabiznes, ile informowanie o ciekawych ofertach.
kochany mBank, mam eKonto od ponad 7 lat i od tego czasu tylko gorzej, co prawda na początku przelewy do innego banku kosztowały 50 groszy – potem znieśli tę opłatę, ale kiedyś lista haseł jednorazowych była za darmo, potem za 5 a teraz jest za 19 złotych (wg. mnie jest ona bezpieczniejsza od haseł SMSowych, chociażby dlatego że aby zmienić numer telefonu należy podać pięciocyfrowy TELEKOD, który jeżeli go nie pamiętamy można ustalić nowy potwierdzając go hasłem SMSowym wysłanym na numer telefonu jaki próbujemy zmienić (w przypadku kradzieży lub zagubienia błędne koło, chyba że korzystamy z haseł papierowych za 19 zł). Poza tym należy się naszykować na to, że promocje i nowości są tylko dla nowych klientów (np. opisywane 100 złotych za założenie konta lub oprocentowanie 3% dla mobilnych tylko dla nowych klientów). Można jedynie zarobić przystępując do programu polecam mBank, gdzie za polecenie kilku osobom można zgarnąć do 900 PLN. Jednak zanim założycie sprawdźcie rynek czy nie ma lepszych ofert innych banków i pośledźcie fora i opinie klientów. Ja się już przyzwyczaiłem że dla banku jestem jedynie źródłem dochodów, dlatego mBankowi wydaję rating neutralny minus
Ja używam mBanku od 1999 roku. I najbardziej w historii narzekam na… nowy system transakcyjny. Ma mnóstwo zalet (dla posiadaczy eKonta i pochodnych), ale też w niektórych sytuacjach jest trudniejszy w użyciu od starego systemu (konto mBiznes i sprawdzanie pełnych informacji o przelewach przychodzących – dla prowadzących małe sklepy, np. jak ja przy jdtech).
Jednak od mniej wiecej 2002 mBank pozostaje moim głównym bankiem i to daje sporo zalet.
Co do haseł – uważam, że SMSowe są jednak bezpieczniejsze, a przede wszystkim wygodniejsze. Oczywiście wiele zależy od tego, ile operacji niebezpiecznych wykonujesz w miesiącu – ja niestety zużywałbym 2-3 listy miesięcznie, więc dziękuję… No i niewiele banków oferuje to rozwiązanie. Jest jeszcze czasem 9obowiązkowy np. w (Toyota banku) token sprzętowy. Gorszego utrudniacza nie ma – przy każdym logowaniu nawet muszę go mieć ze sobą, żeby sprawdzić saldo, a aplikacji mobilnej nie ma. Jednak zniżka na paliwo mnie zachęciła do założenia tego konta.
Będę jeszcze opisywał różne metody zabezpieczeń w różnych bankach. Najlepiej ma to wyważone wg mnie Eurobank, choć wymaga posiadani telefonu także (klucz programowy).
Podpowiem, że moim zdaniem obecnie na rynku jedną z najlepszych ofert odnośnie zwykłych kont ROR ma T-Mobile Usługi Bankowe (dawny Alior Sync). Tam jest pewne 0zł opłat bez żadnych dodatkowych warunków i gwiazdek. Może nie dają obecnie nic dodatkowego od siebie (oprócz programu partnerskiego), ale moim zdaniem najważniejszy plus to to, że nie trzeba się zastanawiać, czy coś zrobiłem bądź nie zrobiłem w danym miesiącu, aby nie zapłacić żadnej dziwnej prowizji.
Z mojego punktu widzenia w ogóle płacenie w banku za cokolwiek związanego z obsługą kont ROR, to jakieś nieporozumienie. Bank zarabiają krocie obracając naszymi pieniędzmi i jeszcze dodatkowo każą nam za to płacić? Dlatego tylko oferty za całkowite 0zł bądź takie, co dają coś od siebie (jakieś premie, itp.) mają moim zdaniem sens.
Też tym będę pisał – z powodu NFC.
potwierdzam i dodaję: przelewy realizowane w pół godziny, subkonta walutowe z własnymi kartami płatniczymi (ważne przy wyjazdach). Jedyny minus to brak oddziałów w realu, ale wszystko działa OK i w zasadzie nie ma potrzeby.
Z tym 1999 r, to Pan chyba przedobrzył Działa toto od końca listopada 2000. Pamiętam, bo sam się wówczas tam 'zapisałem'. Wtedy to był serwis transakcyjny , a lista haseł napisana takimi wołami, że żadna babcia nie miałaby problemu. A, i była za darmo więc zamówiłęm 3 czy 5, nie pamiętam, ale mam je do dziś nie otwierane. Oprocentowanie jednak było nie do pobicia. Zwłaszcza na eMax-ie.
Faktycznie. W 1999 to ja założyłem rachunek w PEKAO SA jako student… Oprocentowanie pamiętam – coś ponad 16%, gdy inne banki dawały 1%. Moim pierwszym rachunkiem był też eMax.
to chyba zalezy z jakim tytulem otzrymasz ta premie, w bzwbk ichniejsze money/cashbacki czy cos takiego to bylo jakos dziwnie opisane wlasnie dla celow podatkowych nie wiem nie miałem jak ktos miał to niech rozwinie
Sam opis nie wystarczy, musi być cała machina z tyłu i z przodu.
Napisałeś że trzeba będzie się rozliczyć w Urzędzie Skarbowym.
Czy to oznacza że specjalnie dla tej jednej premii będzie trzeba składać deklaracje?
Właśnie, prawie to przeoczyłem.
nie, wystarczy to zawrzec w rozliczeniu rocznym PIT – ktoras tam kolumna, bodaj inne dochody – podatek od tego to bodaj ryczalt 19% …
zreszta – kazda premie otrzymana od banku powinienes rozliczyc w PIT bo jest to dodatkowe zrodlo dochodu – niewielkiego, ale dochodu – mBank nie jest tutaj wyjatkiem.
Są premie od banków, które są zwolnione z podatku dochodowego (bo są np. zwrotem prowizji lub analogicznie), albo są od razu przez bank rozliczone. Tutaj trzeba je wpisać do PITa. Ale z pewnością nie wszystkie premie tak trzeba robić.
Tak. Jeżeli nie przekroczysz progu – i tak musisz złożyć deklarację – choć przy dochodach poniżej I progu i tak go nie zapłacisz.
Niestety to nie jest takie proste, dlatego najzdrowiej opierać się na… regulaminie, który w razie czego zawsze podaje podstawę zwolnienia, jeżeli taka jest. Tutaj regulamin wprost mówi, że podlega opodatkowaniu PIT i tyle. Nie wiem, czy dostaniesz PITa, zapytam o to bank.