Zakupy sprzętu za granicą
[Artykuł sponsorowany]Od wielu już lat w poszukiwaniu taniego, ciekawego lub rzadkiego sprzętu trafiam na zagraniczne strony sklepów, systemu aukcyjne, czy platformy handlowe. Telefon na 4 karty SIM? Proszę, w Chinach od ręki. Tani, ale skuteczny smartfon dla rodziny? Bez problemu. Rzadki tablet o ciekawej historii? Jest na aukcji w USA. Drukarka, która właśnie wyszła z produkcji, a ja spóźniłem się z jej zamówieniem? W Niemczech od ręki w sklepie.
I tu pojawia się kwestia wymiany walut. Owszem, zakup kartą z konta złotówkowego może i działa bez problemu, ale banki są znane z tego, że życzą sobie za taką operację sowitej prowizji, która czasem sięga ponad 5%.
Co robić, jak żyć?
Kategorie:Przepis