Dzisiaj kolejna ciekawostka związana ze starterami prepaid. Tym razem na warsztat wziąłem starter T-Mobile Frii, który można zakupić za 5 PLN prawie w każdym kiosku. Starter jest oznaczony reklamą 1 GB na start, jednak okazuje się, że można bez ponoszenia dodatkowych kosztów (np. w postaci doładowania) uzyskać możliwość przesłania 11,5 GB danych w czasie do 30 dni. Jako zupełny bonus, po zużyciu tytułowych 11,5GB otrzymujemy od operatora, także bezpłatnie, 14 dni z możliwością przesłania 50 MB dziennie z lejkiem 16 kbit/s – dodatkowe 700 MB.
Oczywiście całość nie jest taka piękna i prosta, ale w tej chwili to chyba najtańszy sposób na przesłanie większej ilości danych przez sieć komórkową – wychodzi poniżej 45 gr za 1 GB. Wszystko szczegółowo opisałem w artykule. To raczej zabawa dla cierpliwych i dokładnych, ale nie jest do dziura w systemie billingowym, tylko specyficzny sposób działania kilku promocji operatora, które można ze sobą zgrabnie połączyć.
Uwaga: artykuł archiwalny. 18 stycznia 2016 wyłączone zostały opisywane pakiety na próbę.
Zapraszam do lektury.
Testując oferty poszczególnych operatorów trafiłem na niezłe kuriozum. Na rynku od jakiegoś czasu pojawiły się ciekawe startery w cenie 5 PLN oznaczone hasłem Internet na kartę w T-Mobile, 1 GB na start oraz zachęcającym znaczkiem LTE 4G Ready.
Nie myśląc i nie sprawdzając za dużo postanowiłem kupić taki starter i sprawdzić, jak sprawuje się sieć LTE w mojej okolicy. 1 GB spokojnie wystarczy na kilka testów. W domu włożyłem kartę do modemu Huawei E3372 i… zaczęły się kłopoty. Karta bez problemu zadziałała w 2G i 3G (tutaj w trybie HSPA+DC uzyskałem bardzo dobre wyniki), jednak próba zalogowania się do LTE kończyła się niepowodzeniem
Niczym nie zrażony zadzwoniłem na infolinię…
Czytaj dalej…
Ostatnio zaczął się duży ruch wokół sieci LTE w Polsce. Po zakończeniu ostatniego konkursu na częstotliwości wiemy, że częstotliwości pozwalające na uruchomienie sieci LTE ma już Aero2, Mobyland z Centernetem nadający sygnał LTE dla Plusa, Tmobile i Play. Ciekawostką jest to, że o ile Orange częstotliwości LTE nie otrzymał, to operator ten ogłosił właśnie, że jego sieć LTE jest właśnie uruchamiana. Jak to możliwe? Orange i Tmobile współpracują przy budowie sieci w ramach projektu Networks!, który do tej pory budował sieć UMTS 900 MHz, a teraz uruchamia na tych samych lokalizacjach wspólne nadajniki LTE wykorzystując przy tym posiadane dotychczas częstotliwości w paśmie 1800 MHz przeznaczone wcześniej na potrzeby sieci 2G/GSM.
Jak wygląda obecnie sytuacja?
Czytaj dalej…
14 czerwca 2013 zaczęła się rewolucja LTE w Polsce. Dlaczego akurat ta data? W tym właśnie dniu dwaj kolejni operatorzy: T-mobile i Play uzyskali ostatecznie koncesje na budowę sieci LTE w dość popularnym paśmie 1800 MHz. O ile do tej pory w zasadzie tylko jeden podmiot oferował dostęp do tej technologii, tak teraz wreszcie mamy szansę zobaczyć konkurencję także w tym segmencie usług transmisji danych.
Przyjrzyjmy się jednak, czy to faktycznie jest taka wielka rewolucja? Czy wszyscy trzej posiadacze koncesji na budowę sieci mają równe szanse? I jaki to ma związek z usługą bezpłatną w sieci Aero2?
Czytaj dalej…