Poważna awaria sieci Aero2 – 13 stycznia 2014
Od godzin wieczornych (około 22) 13 stycznia 2014 użytkownicy bezpłatnego dostępu do Internetu mają problemy z korzystaniem z usługi na znaczącym obszarze kraju. Urządzenia normalnie łączą się z siecią, sygnał sieci jest normalny, jednak sama usługa nie działa, co w systemie Windows objawia się komunikatem o braku dostępu lub ograniczonym dostępie do sieci Internet. Nie ma także żadnego ruchu przychodzącego z Internetu.
Problem mogą mieć również użytkownicy sieci Plus korzystający z zasięgu Aero2 w technologii UMTS 900 MHz.
Do północy problem rozszerzał swój zasięg i raporty pojawiały się między innymi z Warszawy, Bielska Białej, Zamościa, Lublina, Szczecina i Śląska. Raporty na ten temat można obserwować między innymi na fanpage Aero2 na Facebooku.
Aktualizacja 14.01.2014 9:30: Raporty (w komentarzach pod artykułem i na facebooku jdtech) potwierdzają ogólnopolski problem z dostępem do usługi bezpłatnej. Pojawiają się informacje o zanikaniu utrudnień w niektórych rejonach, ale w Warszawie ciągle dostępu do Internetu przez Aero2 nie ma. Zniknął natomiast problem z UMTS 900 w sieci Plus. Nie pojawiło się na razie żadne oświadczenie ze strony Aero2 na fanpage facebooku ani na stronie.
Aktualizacja 14.01.2014 10:20: Od godziny 10:10 problem zaczyna przemijać – w centrum Warszawy Aero2 działa znowu normalnie.
Aktualizacja 14.01.2014 10:40: Aero2 umieściło krótką informację o rozwiązaniu problemu na FB:
Informacja o awarii na fanpage Aero2
Poznań około 22 łączy, ale nie pobiera danych
Olsztyn, to samo
Kraków Krowodrza – logowanie poprawne, sygnał OK, – brak dostępu do internetu 14.01.2014r. g. 05:30.
Rzeszów, okolice też nie działa.
Okolice W-wy nie dziala, iPlus dziala.
Gdańsk Rębiechowo także nie działa.
Bełchatów też nie ma
U mnie też nie działa (okolice Lublina) od godzin wieczornych.
Gdynia również bez internetu. Natomiast. na karcie plusa, po wymuszeniu UMTS 900 Mhz internet działa choć dość powoli.
Czyli to niekoniecznie musi być awaria całej infrastruktury UMTS 900. Z tym, że mój nadajnik jest niezależny od stacji bazowych Plus – powstał jeszcze przed "połączeniem z Plusem".
i na tym niezależnym nadajniku aero2 jest internet ?
Nie całkiem rozumiem, co masz na myśli mówiąc, że jest niezależny od stacji bazowych plus. Ale mój też powstał jeszcze przed fuzją. A po fuzji zmienił się jedynie CID.
Moja stacja nie jest zainstalowana na maszcie sieci Plus, a prawdopodobnie Orange lub całkiem niezależnie.
W Skierniewicach ( woj. łódzkie) też nie było dostępu do sieci Aero2 wczoraj późnym wieczorem i dzisiaj rano.
Aero zawija żagiel
zwija żagle i spływa bo użyszkodnicy dali w kość aero2
1. Masz dobry transfer, póki nie zostaniesz zrzucony z HSPA do UMTS. Pierwsza stacja może mieć jakieś problemy, a druga ma po prostu więcej użytkowników – stąd widoczny spadek w godzinach szczytu. Po połączeniu cię nie rozłącza, tylko zrzuca do wolnego UMTS, który też jest przeciążony i z tamtejszego 384 kbit/s do ciebie dociera np. jedna setna.
2. Po północy jest mniej osób, ale ciągnących na maksa – być może użytkowników BDI też jest mniej, dlatego wbić i utrzymać połączenie łatwiej, ale bezpośrednio o tych godzinach i przez kilka-kilkanaście minut osiągane prędkości są niższe.
Ograniczenie 8-9 dotyczy oczywiście liczby użytkowników osiągających maksymalne transfery. Przy 20 mamy po prostu po około 250 kbit/s dla każdego, przy 200 – 25 kbit/s, ale wtedy oczywiście już zaczynają działać ograniczenia na innych poziomach (np. maksymalnej liczby aktywnych połączeń z jednym sektorem stacji bazowej).
I jak zwykle – sektory mamy zwykle od 1 do 9 na jedną stację bazową, a poza tym mało jest osób ciągnących 100% możliwości non-stop (po to są właśnie też ograniczenia ilości danych, jakie możemy przesłać w ciągu miesiąca). Stacja bazowa 3G w centrum miasta może mieć więc połączonych nawet 500 osób i wszyscy mogą całkiem swobodnie korzystać z niej, choć maksymalnych transferów nie osiągają. Trzeba też pamiętać, że połączenia głosowe mają priorytet nad transmisją danych
Natomiast całkowite odłączenie – tego nie rozumiem. Dzieje się coś takiego, jak naciśnięcie rozłącz, czy też jakby ktoś odłączył i podłączył modem? Jaki kolor diody jest po rozłączeniu (czy jest chwila z zielonym miganiem diody – dotyczy tylko Huawei)?
Nie musisz publikować wpisu kilka razy – po prostu lądują z jakiegoś powodu w spamie – wyciągam je po jednym.
Ewidentnie masz problem z niedoborem zasilania. Jaki sygnał sieci komórkowej pokazuje router w interfejsie zarządzania przez sieć? Jeżeli jest bardo słaby, to po prostu przy większym obciążeniu modem pobiera więcej prądu, niż router jest chętny mu dać. Ustawienie w miejscu o lepszym sygnale na pewno pomoże, ale całkiem rozwiąże problem pewnie tylko aktywny koncentrator USB z zasilaczem.
ok
To nie jest koniecznie wina routera, tylko zbiegu okoliczności – poboru mocy, zakłóceń, siły sygnału itd. Przedłużacz też ma znaczenie – może mieć za duży opór i spadek napięcia na nim nie pomaga, jeżeli nei spełnia wymogów elektrycznych standardu USB. Spróbuj bez. Laptop daje zwykle więcej mocy i z zapasem dlatego działać tutaj może to lepiej.
Modem E3131s-2 ciągnie w szczycie (pojedyncze piki) do 1A, poza tym zwykle trzyma się normy dla USB 2.0 wynoszącej 500mA, ale te skoki powodują czasem, że urządzenie zasilające odmawia podania odpowiedniego prądu i modem się resetuje.
Jeżeli modem wpadnie w kłopoty ze swoim działaniem z powodu niedoboru zasilania – po prostu się resetuje. Jeżeli router stwierdzi, że coś mu za bardzo obciąża układy zasilania – też może po prostu na krótką chwilę odciąć zasilanie.