Aero2 i nowe kody CAPTCHA – przegląd
Od kilku dni mamy w Aero2 nowe kody CAPTCHA. Przeanalizowałem dokładnie zasadę ich działania. Zmieniło się kilka rzeczy, w związku z czym pojawiły się nowe rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę. Zniknęła także większość problemów związanych z systemem reCAPTCHA: kody są czytelniejsze i działają na większej liczbie urządzeń. Jednak teraz kody wyświetlane są co 60 minut korzystania z sieci. Nie zmienił się sposób wprowadzania kodów – ciągle trzeba rozłączać i łączyć się ponownie po ich wpisaniu. Poprawiła się jednak zrozumiałość komunikatów wyświetlanych w czasie procedury.
Przyjrzyjmy się szczegółom. Wyjaśnię także kilka wątpliwości i potencjalnych problemów związanych z nowym systemem kodów.
Nawiązywanie połączenia z nowymi kodami
Pierwszym etapem jest jak zawsze nawiązanie połączenia z siecią. Uruchamiamy więc aplikację sterującą modemem i klikamy połącz (albo łączymy się z naszym routerem przez WiFi).
Mobile Partner - nawiązywanie połączenia
Po nawiązaniu połączenia uruchamiany przeglądarkę internetową. Wpisujemy dowolny adres i zostaniemy przekierowani na stronę http://bdi.free.aero2.net.pl:8080/ (lub przeglądarka automatycznie wyświetli nam tę stronę) z komunikatem „Aby odblokować Bezpłatny Dostęp do Internetu Aero2 Kliknij tutaj”:
CAPTCHA w Aero2 - przywitanie
Nie mamy tutaj innego wyjścia – musimy kliknąć w „Kliknij tutaj”. Po kliknięciu zobaczymy coś takiego:
Właściwy kod CAPTCHA - musimy wpisać tekst z obrazka.
Wpisujemy kod z obrazka o klikamy Sprawdź. Oczywiście może nam się nie udać, otrzymamy komunikat „Niepoprawna odpowiedź”:
Jeżeli wpisanie poprawnego kodu nam się nie udało - próbujemy jeszcze raz.
Jeżeli nie możemy odgadnąć napisu, warto skorzystać z przycisku z dwiema strzałkami 
, aby pobrać kolejny obrazek.Wygląda na to, że są one okresowo trudniejsze i czytelniejsze, więc nie warto się męczyć tylko pobrać coś, co łatwiej będzie nam przepisać. Tym razem nie grozi nam atak trudniejszych kodów – Aero2 podobno w pełni kontroluje system i ponosi za niego pełną odpowiedzialność.
Warto pamiętać, że aktualny kod CAPTCHA w Aero2 to zawsze 8 znaków: liter (chyba tylko małych) i cyfr. Nie ma spacji, znaków specjalnych itd.
Gdy nam się uda odgadnąć kod, pojawia się potwierdzenie aktywacji połączenia „Odpowiedź prawidłowa. Rozłącz i ponownie połącz się z Internetem.”:
Mamy odblokowane połączenie Aero2 - możemy korzystać, ale jeszcze musimy coś zrobić...
Ten komunikat to duży postęp względem poprzedniego polecenia zrestartowania połączenia. Nadal jednak musimy wykonać tę czynność. Tak więc mimo, że wpisaliśmy poprawny kod… nie mamy jeszcze dostępu do Internetu. Musimy się, zgodnie z prośbą na ekranie, rozłączyć i połączyć ponownie. A więc wracamy do aplikacji sterującej modemem i klikamy rozłącz:
A teraz obowiązkowe rozłączenie...
W przypadku routera – logujemy się do jego interfejsu zarządzania przez sieć i rozłączamy się. Jeżeli mamy telefon – wyłączamy transmisję danych na karcie SIM Aero2. Możemy także wyłączyć i włączyć urządzenie (ale to trwa długo), albo w przypadku tabletów i i telefonów – włączyć na chwilę tryb samolotowy.
I możemy połączyć się ponownie – od tej chwili dostęp będzie działał „po staremu”.
Jak to działa od strony sieci?
I teraz pytanie – co dzieje się pod podszewką, ze musimy się rozłączyć i połączyć ponownie? Co bardziej dociekliwi zauważyli, że przy pierwszym połączeniu otrzymujemy adres IP z puli prywatnej 10.x.x.x. Przy tym połączeniu mamy dostęp tylko do wewnętrznej sieci Aero2, gdzie umieszczona jest strona bdi.free.aero2.net.pl, DNSów Aero2, które współdziałają z serwerami Aero2 w celu uzyskania efektu tzw. captive portal, czyli przerzucają nas na stronę z „kapciem”.
Dlaczego musimy się więc rozłączyć?
Dopiero po rozłączeniu i ponownym połączeniu otrzymujemy „normalny” adres IP, taki jak otrzymywaliśmy do tej pory. Bez rozłączenia nasz komputer nie otrzyma tego właściwego adresu i pozostajemy ograniczeni z dostępem do Internetu tylko do strony obsługującej kapcie.
Po wpisaniu kodu CAPTCHA serwery Aero2 zapisują sobie, że nasza karta SIM została „odblokowana” i przy kolejnym połączeniu otrzymamy już normalny dostęp do sieci (i normalny adres IP).
Cała ta operacja ma na celu m.in. utrudnienie korzystania z Internetu przez posiadaczy routerów. Jednak już trwają pracę nad całkowitą automatyzacją tego procesu (okazało się to bardzo proste, będę o tym pisał). Jednocześnie oszczędzane są publiczne adresy IP do czasu wpisania kodu i to jest konkretna zaleta z punktu widzenia operatora, jednak tutaj także po prostu można było przydzielać użytkownikom adresy z puli prywatnej od samego początku tak, jak jest to np w T-Mobile.
Kiedy pojawia się kod CAPTCHA?
Zgodnie z moimi testami kody pojawiają się co… 60 minut korzystania z Internetu. Jednak jak to jest liczone? Chodzi o czas faktycznie trwającego połączenia między modemem a siecią operatora. Jeżeli więc przepiszemy poprawnie kod i co godzinę będziemy nawiązywać połączenie tylko na 10 minut, po czym rozłączymy się, kod pojawi nam się dopiero po 6 godzinach.
Dlatego właśnie niektóre osoby raportowały, że czasem przez kilka tygodni nie widziały kodów (przed zmianami w połowie maja czas między kodami reCAPTCHA wynosił 4 godziny).
Tak więc zauważmy, że po wpisaniu kodu możemy się dowolnie łączyć i rozłączać. Informacja o tym, że wpisaliśmy kod jest zapamiętana. Możemy także… zmieniać urządzenie, w którym umieszczona jest karta SIM. Do czasu wykorzystania w sumie 60 minut połączenia – kodu nie będzie. W telefonie warto więc po prostu wyłączać transmisję danych na czas niekorzystania za pomocą jednego z wielu widgetów dla Androida lub aplikacji.
Problemy z cookies
Nowe kody mają jedną wielką zaletę – nie korzystają z usług zewnętrznych dostawców i nie wymagają javascriptu, dzięki czemu ponownie można korzystać np. ze starszych telefonów, których proste przeglądarki nie radziły sobie z reCAPTCHA firmy Google. Pojawiło się nowe wymaganie: nasze przeglądarka MUSI poprawnie przyjąć i przekazać do operatora plik cookie, który nadzoruje proces wprowadzania kodu. Ciasteczko nazywa się PHPSESSID i pochodzi oczywiście z domeny bdi.free.aero2.net.pl.
Jeżeli wyłączymy obsługę plików cookie albo zablokujemy je lub skasujemy w czasie wpisywania kodu, nie uda nam się poprawnie wykonać procedury. Objawem tego jest to, że mimo na 100% poprawnego wprowadzenia kodu strona Aero2 poinformuje nas o błędnym kodzie.
Co dalej z kapciem?
W ciągu ostatniego miesiąca pojawiło się kilka ułatwień dla użytkowników Aero2 BDI w postaci aplikacji dla komputerów i telefonów z Androidem, a także kilka szalonych pomysłów na ułatwienie (np. skorzystanie z dodatkowego łącza internetowego do automatyzacji wprowadzania kodów). Najbardziej przydatne postaram się opisać dokładnie w najbliższym czasie. Zapraszam do śledzenia wątków na forum.jdtech.pl dotyczących kodów CAPTCHA.
Ciekawostka: zidentyfikowany został skrypt, który generuje kody CAPTCHA. Jest to prawdopodobnie cool-php-captcha – oprogramowanie dostępne na zasadach opensource.
I so ,i so mi zrobicie ?
Programów ułatwiających wpisywanie kapcia jest coraz więcej nawet w google play już są. Może następny artykuł o możliwościach poszeczególnych programów + jakiś teścik, jest co porównywać np. czy automatyczne rozłączanie działa poprawnie, czy informuje że trzeba przepisać kapcia, czy pokazuje czas połączenia aby wiedzieć ile mamy czasu do wpisania kolejnego kapcia itd.
Dokładnie taki artykuł planuję w najbliższym czasie.
Jakub kiedyś pytałeś o bugi http://zapodaj.net/images/b8b3b531a2bf9.jpg
nie jestem pewny, czy wpisałem dobrze, czy źle. Odpaliło po rozłączeniu.
Zakaz hotlinkowania. Więc nie wiem o co chodzi.
http://zapodaj.net/b8b3b531a2bf9.jpg.html
to może w ten sposób.
Też zakaz hotlinkowania!
I co jest z tym nie tak?
Tak sobie myślę czytając te wszystkie komentarze, że właściwie tylko ja mam aero2 zgodne z regulaminem. Bo każde włączenie komputera i połączenie z aero2 zaczyna się u mnie od kapcia. Przecież każde ponowne nawiązanie połączenia po jakiejś tam przerwie to nowa sesja! Sumowanie zaś czasu połączeń jest nielogiczne i raczej niezgodne z regulaminem . Bo jedna sesja ma trwać nie dłużej niż 60 minut. Jeśli więc korzystamy nawet pięć minut i się rozłączamy to przecież sesja jest zakończona!. Nie trwała te nieszczęsne 60 minut ale przecież nie musiała. Bo jest tylko limit do 60 minut a nie przymus! Każde nowe połączenie to nowa sesja, nowy adres IP. Nie rozumiem wiec taktyki aero2. Bo oni stosują sumowanie sesji do 60 minut a nie jednorazowego połączenia ograniczonego wymogiem czasowym.. A takich zapisów w regulaminie nie ma! Druga sprawa: kody wprowadzono podobno by skończyć z procederem automatycznego wznawiania połączeń. To ja się pytam – jakie to jest wznowienie połączenia kiedy rano po raz pierwszy włączam komputer, potem drug czy trzeci raz ale po przerwach? To są kolejne nowe sesje, jak najbardziej zgodne z regulaminem. I przy odrębnych sesjach nie powinno być wcale kapci o ile trwają poniżej limitu 60 minut. Kapeć powinien się pojawić dopiero przy chęci wznowienia połączenia bezpośrednio po poprzedniej sesji. Tak by ograniczało to wyimaginowanych "ściągaczy". I tu jest pole do kolejnej walki z aero2
Szkoda komórek nerwowych i bez tego stresu sporo ubywa ,a nowych już niestety nie przybywa.
Pora na kawkę , browarek i seansik.
Seansik będzie dzisiaj od 1:00 w nocy. Niestety tylko przy kawce bo ja to taki tradycyjny model Polaka. Piwka nie lubię. Wolę konkretne towarzyskie akcje od czasu do czasu z mniejszymi ilościami płynów rozweselających ale za to konkretnych.
Właśnie.Ja to rozumiem tak samo.Po 60 minutach jest przerwanie sesji przez operatora i tylko wtedy może nastąpić wznawianie przeze mnie.Gdy ja sam przerywam wcześniej nie ma mowy o żadnym wznawianiu.Jest nowa sesja i powinno być naliczane 60 minut od jej rozpoczęcia.Przerywanie i wznawianie jest tylko w przypadku ciągłego korzystania z łącza przez 60 minut.Tak wynika z warunków koncesji.Kiedyś tak było a teraz jest zmiana którą rozumiem jako oszustwo operatora po to aby jeszcze bardziej obrzydzić ludziom korzystanie z usługi.Łącze może być przerwane w momencie na który nie mam wpływu a ilość przeprowadzonych operacji po to aby je wznowić skutecznie może zniweczyć wykonywane przed rozłączeniem operacje.Jest jeszcze jedna sprawa która mnie irytuje.Udało się operatorowi ukształtować opinię jakoby ludzie którzy pobierają dużo danych albo ciągle korzystają z połączenia nadużywali usługi.Otóż niczego nie nadużywają.To jest normalne używanie zgodne z przyjętymi warunkami.Ograniczenia mające zapobiegać nadmiernej eksploatacji łącza to lejek i przerywanie co godzinę.Każdy z użytkowników mógłby być stale podłączony i coś pobierać i to nie byłoby żadne nadużycie.Operator dobrze o tym wiedział gdy podpisywał dokumenty.
Podczas pisania tego wpisu oczywiście połączenie zostało przerwane a na pewno nie trwało 60 minut.Tym razem udało mi się to co napisałem ocalić .Ale już nie raz straciłem coś nad czym pracowałem dlatego bo tak się operatorowi upodobało.
Zupełna racja. Podpisali umowę a teraz im to stoi w gardle. Aero2 ma jeden feralny zapis że nie ma limitu pobieranych danych. Więc nawet siedzenie przez całą dobę na tym internecie jest także zgodne z regulaminem. Przysłowie mówi "widziały gały co brały". Podpisali umowę to niech dotrzymują warunków a nie szukają wykrętów. Nie wiem jakim jestem wyjątkiem ale każda nowa sesja zaczyna się u mnie od kapcia i przynajmniej wiem że jak startuję to mam pewne te 60 minut a nie ileś tam doliczane do poprzedniej sesji. Na razie zbieram w głowie projekt kolejnej skargi na aero2 w sprawie kodów i rozłączania przy otwieraniu nowej sesji. Bo z jakiej racji ma być kapeć i gimnastyka rozłącz/połącz jeśli odpalam aero na przykład po dwóch dniach przerwy!?
Ja tez zauważyłem ,że pomimo szybszego zakończenia sesji np.10 min. to po ponownym połączeniu następna sesja trwa 50 min i zostaje przerwana trochę to jest wkurzające sesje powinny trwać 60 min i ja powinienem decydować czy kończę ją wcześniej czy automatycznie mnie rozłączy po 60 minutach.Tak mi się wydaje.Pozdrawiam
Ano tak sobie aero2 ubzdurało! Jak samodzielnie przerywam połączenie to jest to koniec sesji i kropka. Następne połączenie to jest nowa sesja i powinna od nowa liczyć się do 60 minut. Zgodnie z regulaminem że pojedyńcza sesja nie może trwać dłużej niż 60 minut. Ale kto broni zamknąć sesję po 15 minutach!? Pewnie niedługo to zaczną sumować te 60 minut na dobę bo przecież mogą uznać że jedna sesja należy się na jeden dzień
Niestety od czasu wprowadzenia nowego captcha zauważyłem że internet działa dużo wolniej ,w godzinach szczytowych nie da się korzystać,wczoraj sprawdziłem ściągając plik 10 mb. trwoło to 26min,średnia predkość to 7-15kb/s.Chyba zrezygnuje bo taką prędkość oferuja wszyscy operatorzy komurkowi po wyczerpaniu limitu.
Nie wiem, czy chodziło ci o kbit, czy kbajt/s (8x różnica), jednak możesz mieć do czynienia z awarią lub przeciążeniem sieci. http://jdtech.pl/2014/03/przeciazenia-sieci-komor…
Wszyscy mamy przeciążenie? Raczej nie. Wyraźnie odczułem, że łatwiejsze kody, to więcej użytkowników (może mieliśmy szybciej kosztem wielu użytkowników, którzy sobie nie radzili), w tym być może pijawek, które zautomatyzowały kapcia. Jest gorzej po zmianie kapcia na prostszy i jest częściej, a to strasznie wkurza, bo np napisze się komentarz, a on przepada, bo przerzucenie na BDI kasuje w przeglądarce poprzedni. Teraz każdy komentarz musi wylądować w schowku, zanim kliknę WYŚLIJ (ctrl+a, Ctrl+c).
Zrobiłem testy – i jest mniej więcej jak mówisz – tam, gdzie przeciążeń nie było – nie ma ich nadal. Tam gdzie były – w kwietniu było lepiej, teraz jest nieco gorzej. Wszystko zgadza się z tym co powiedziałem i tym co ty mówisz, ale przyczyny nie muszą być aż takie proste do wyjaśnienia.
Słuchajcie internet Aero2 nie jest już taki jak był kiedyś niestety trzeba się z tym pogodzić. Wpisywanie co godzinę kodu nie jest komfortowe i utrudnia użytkowanie tego internetu. Ja sobie daję już z tym internetem spokój bo potrzebuję w miarę stabilne łącze bez co godzinnych przerw bez możliwości automatycznego wznawiania połączenia. Płynne korzystanie z takich programów jak Skype programy pocztowe w tej chwili jest tak naprawdę niemożliwe co godzinę zrywa połączenie bez ręcznego jego wznowienia nie ma mowy o byciu dostępnym w sieci. W temacie Captcha nic się już nie zmieni wprowadzili i koniec a licytowanie czy komuś się ono wyświetla co godzinę czy nie nie na już sensu. Pozdrawiam Piotr.
Nie, nie rezygnuj, prosimy cię.
Bez ciebie to już nie będzie to samo.
skrzyknijmy się wszyscy i zasypmy aero2 prośbami o to żeby wprowadzili możliwość kapcia na żądanie czyli własnoręcznego wejścia na stronę z kapciem i podania go celem uzyskania gwarantowanej sesji 60 minutowej bez kapcia z nienacka. Zróbmy raban na ich profilu fb – akcję pt " stop nagłym i niespodziewanym atakom kapci z zaskoczenia. chcemy sami decydować kiedy zakładamy kapcie !!!! "
Kolego… jak sobie wyobrażasz to "skrzyknięcie"? Od wprowadzenia "kapciów" minęło już trochę czasu… i nawet samo UKE i "areo" stwierdziło że, w zasadzie, ilość skarg jest nikła… – sama dyskusja na tym portalu, jest tylko potwierdzeniem tezy że najwięcej jest takich którzy tylko wrzeszczą i dyktują INNYM co INNI powinni zrobić… a oni wtedy łaskawie dołączą. Myślę że nawet nie co dziesiąty wypisujący tu swoje żale, raczył oficjalnie napisać do UKE. Dziecinne jest to personalne wygrażanie i obrażanie właściciela Polsatu, Plusa itp – biznesmen, właściciel tego wszystkiego może nawet nie wiedzieć że coś takiego jak aero istnieje i funkcjonuje – dowie się pewnie dopiero wtedy… jak mu księgowy zamelduje że zyski z danej grupy spadają – z aero zysków nie ma, a nawet wręcz przeciwnie… każdy użytkownik darmowego internetu… to jeden hipotetyczny klient mniej w Plusie. Coraz najczęściej odnoszę wrażenie że pisuje tu jakaś smarkateria która nie zauważyła że ustrój się zmienił…
Już wolałbym, żeby kody wpisywało się przy każdym połączeniu z internetem.
Przynajmniej było by wiadomo ile czasu zostało.
Da się coś w tej sprawie zrobić?
Nie wiem od czego to zależy ale ja tak mam od czasu wprowadzenia kodów zwanych wężem. Każde połączenie z aero2 zaczyna się u mnie kapciem i mam spokój na około 60 minut.
Dlatego, że stosujesz… HiLinka, który "dojada" resztę danych, gdy nie korzystasz z sieci.
a jak to zrobić żeby tak dojadał. ja też mam router hilinka, ale jak wyłączę lapka, a smartfon nie będzie połączony akurat do routera to po 10 minutach sam się rozłączy i nie naje się
To wyłącz automatyczne oszczędzanie energii i rozłączanie po 10 minutach. Jakie to dokładnie urządzenie? "router hilinka" nic nie mówi, bo hilink to powszechnie używana nazwa rodzaju modemów, ale także routerów, a nie konkretnego modelu.
Niestety nie. Jedyne wyjście – zużyć cały "zapas minut" przed rozpoczęciem kolejnej, ważnej sesji.
Jeszcze tylko problem z resetem polaczenia i z captcha da sie zyc.
Najgorzej wkurza, że kod nigdy nie wyświetla się od razu. Łączysz się, po 1 minucie rozłącza i wskakuje kod. Powinien od razu przydzielić ip wewnętrzne i podać kod.