AeroPacket i SpeedNet – oferta komercyjna Aero2
Pod koniec grudnia Aero2 udostępniło użytkownikom detalicznym prawdziwe, płatne usługi komercyjne: AeroPacket i SpeedNet. Ich zasięg jest ograniczony, a ceny z kosmosu. Oczywiście nie mają one większego związku z bezpłatnym dostępem do Internetu, choć tutaj sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.
Po prawie 1,5 miesiąca od udostępnienia tych usług komercyjnych przez Aero2 postanowiłem w końcu o nich napisać. Pojawiło się trochę pytań i wątpliwości z związku z tą ofertą, dlatego takie posumowanie jest konieczne mimo, że usługa jako taka nie ma żadnego znaczenia komercyjnego i nie spodziewam się ani jednego faktycznego abonenta tych rozwiązań.
Zacznę od krótkiej prezentacji usług.
AeroPacket – telefonia SIP
Usługa ta jest przeznaczona tylko i wyłącznie do realizacji protokołu SIP, który przede wszystkim służy do prowadzenia rozmów głosowych (choć możliwa jest komunikacja tekstowa i nawet wideo przy wykorzystaniu odpowiedniego sprzętu lub oprogramowania). Dlatego oferowany tutaj nielimitowany transfer danych jest mało atrakcyjny. Dzięki usłudze mamy więc nieograniczoną możliwość korzystania z… usług telefonicznych. W ramach usługi nie ma żadnego limitu ilości przesyłanych danych.
Na razie brzmi to sensownie.
Zaporowe są jednak inne aspekty usługi: opłata wynosi 200 PLN za każde 90 dni. Zasięg ograniczony do 3 sąsiadujących stacji bazowych wybranych ze 114 stacji uruchomionych na terenie województwa Podkarpackiego. W ten sposób usługa niejako staje się realizacją namiastki telefonii stacjonarnej.
SpeedNet – dostęp do Internetu
Drugą usługą jest dostęp do Internetu. Oferta jest zaskakująco prosta: za 90 dniowy pakiet 25 GB danych płacimy 200 PLN. I to w zasadzie tyle. Ograniczenie podobne jak wyżej: zasięg tylko w obrębie wskazanych 114 stacji bazowych w województwie Podkarpackim (tym razem bez ograniczenia do 3 konkretnych).
Jak widać, również tutaj cena jest… zaporowa. Wszyscy pozostali operatorzy mają lepsze oferty i do tego na obszarze całego kraju.
Panie, kto to kupi?
No właśnie. Tutaj tkwi genialność całego rozwiązania – tego nikt nie ma kupować. To nie jest usługa, która ma być świadczona masowo.
W takim razie od razu pojawia się pytanie: po co świadczyć usługę, z której od razu wiadomo, że nikt lub prawie nikt nie będzie korzystał?
Jak zwykle – jeżeli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze.
40 milionów piechotą nie chodzi
W 2009 roku spółka Aero2 wystąpiła o dotację z Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na budowę sieci komórkowej w rejonie podkarpacia. Obiecali sieć HSPA+ i w przyszłości LTE (koncesji jeszcze nie mieli, ale właśnie kupili Mobyland). Dofinansowanie wysokości 40 mln PLN otrzymali (projekt zakładał, że będzie to około 50% środków potrzebnych na budowę sieci).
Teraz, na koniec 2013 roku przyszedł czas na wywiązanie się ze zobowiązań. I właśnie zaoferowanie tych usług było (poza faktycznym uruchomieniem 114 stacji bazowych) elementem umowy, który trzeba było zrealizować. Nikt jednak nie żądał, aby oferta była konkurencyjna.
Tego typu praktyki były i jak widać są dość powszechne w grupie spółek związanych z NFI Midas. Bardzo podobne zagranie wykonał CenterNet, który w 2009 roku uruchomił usługi komercyjne w zasięgu kilku miast z abonamentem za 100 PLN, ceną przyłączenia 200 PLN i wysokimi cenami usług – tylko dlatego, że wymagała tego koncesja UKE, a nie po to, żeby konkurować na rynku. Innym rozwiązaniem była i do dziś jest stacjonarna telefonia komórkowa świadczona przez Sferię. Wymogi zostały spełnione, wszyscy byli zadowoleni.
114 pozwoleń na LTE 2,6 GHz
Co ciekawe w kwietniu operator zgłosił do UKE 114 lokalizacji stacji bazowych LTE w standardzie 2600 MHz TDD (w ramach koncesji związanej z darmowym internetem). Są to dokładnie te lokalizacje, o których mowa w powyższych usługach. Wygląda więc na to, że lokalizacje te zostały zgłoszone tylko z powodu opisywanego dofinansowania, w którym mówiono o sieci LTE.
Niestety nie udało mi się potwierdzić działania sieci LTE w żadnej z tych lokalizacji – mam za daleko do tego rejonu, poza tym i tak ciągle nie ma sprzętu do tej technologii wykorzystywanej przez Aero2. Jeżeli ktoś ma możliwość potwierdzenia działania choć jednej stacji bazowej w tej technologii – proszę o kontakt.
Znaczenie dla usługi bezpłatnej
Ktoś jednak może zapytać, czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla nas, użytkowników bezpłatnego dostępu do Internetu Aero2?
Ogólne rzecz biorąc nie ma to wielkiego znaczenia. Usługa jest świadczona tak, jak wcześniej i tu nic się nie zmienia. Nie jest to także zagrożenie dla nas, że kiedyś zapłacimy w ten sposób za usługę – BDI jest raz na zawsze darmowa i nigdy nie grozi nam jakikolwiek koszt poza zwrotną kaucją i opłatą za wysyłkę.
Jednak wobec straszenia wprowadzeniem kodów captcha (operator robi to w różnych kanałach od maja 2013) sprawa robi się nieco bardziej interesująca. Jedna z interpretacji, którą otrzymałem od UKE wskazuje, że regulaminowy zapis dotyczący BDI, który nakazuje świadczenie usługi tak samo bezpłatnie, jak i w wersji płatnej pozwala na wymuszenie na Aero2 wprowadzenie kodów captcha w usługach komercyjnych, jeżeli zostaną one wprowadzone w BDI.
Czy to jest słuszne wnioskowanie? Nie wiadomo, zobaczymy jak to będzie w praktyce, ale wprowadzenie kodów w usłudze AeroPacket spowoduje, że usługa stanie się kompletnie bezcelowa (o ile w ogóle można mówić o jej rynkowej sensowności).
Podsumowując: Wprowadzenie AeroPacket i SpeedNet nie ma żadnego znaczenia dla użytkowników BDI, Aero2 i innych usług telekomunikacyjnych. Dlatego właśnie ich nie opisywałem na blogu wcześniej.
Jeszcze tylko pomysl na artykul lub komentarz – np. czy istnieja modemy Bluetooth do Aero2(samodzielne, male) np. do podlaczania dodatkowo aparatofotowifiandroido(np. Nikon CoolPix S800C lub innych tego typu urzadzen, w praktyce moze byc ich troche z racji premiery Samsung Galaxy NX)?
Nie, nie ma takich modemów na rynku – to mogę od razu potwierdzić. Android także nie potrafi udostępnić sam z siebie netu przez BT. A Samsungi mają własne moduły GSM wbudowane, zgodne z Aero2.
Głupstwa pan opowiadasz, w Androidzie jest tethering przez Bluetooth: http://i.imgur.com/fR0Nnut.jpg
Działa w jakim standardzie? Bluetooth DUN, czy Bluetooth PAN? Jakie urządzenia są z tym zgodne po drugiej stronie? Jakie wersje Androida mają to rozwiązanie? Jakie modele faktycznie mają to dostępne?
Nie wiem w jakim to jest standardzie bo nigdy nie korzystałem z takiego tetheringu. Ale nie pisz że nie ma bo jest.
A jak wersja Androida – każda czysta, np na Nexusie tu masz opis: http://www.scaine.net/site/2013/01/android-to-and…
Android sam z siebie ma obsługę, modyfikacje producentów mogą mieć to usunięte.
I właśnie o tym mówię – Już w pierwszym andku dało się to odpalić i działało, ale to było więcej zabawy, niż pożytku. Standard Bluetooth PAN nie jest obsługiwany przez wiele urządzeń odbierających net, w tym… Androidy. Dlatego w skrócie podsumowałem, choć faktycznie goły android ma tę funkcję, ale mało kto i co potrafi tego użyć.
Zapewne potrafi tego użyć telefon z tym androidem, który ma opcję udostęniania – masz zresztą przykład dla 2 nexusów z mojego linku – jeden udostępnia, drugi odbiera – wystarczy sparować urządzenia i net jest.
Co do innych urządzeń to nie wiem, na pewno na PC też się da.
Sorki, że odświeżam, ale tak dla lekkiego doprecyzowaniu. Na lapku z Win7/Linux Kubuntu bez problemu odbierałem internet przez wbudowany bluetooth 2.0 jak i przez adapter usb bt 3.0 z tableta Galaxy Taba II 10.1 3G, i nie było z tym wiele filozofii wystarczyło kilka kliknięć, zdaje się że każdy model z smartphona/tableta z fabrycznie instalowanym androidem JB i wyżej ma funkcję udostępniania BT. Co ciekawe taki internet z BT przy niewielkich odległościach całkiem sprawnie chodzi / Odebrać internet przez BT za to nie mogłem z mojej Tipo Dual (ICS).
Po tej dyskusji sam to przetestowałem i napiszę artykuł o tym, bo to temat ciekawy po prostu.
No i gdzie ten artykuł? Nie napisałeś!
Przyznaję się bez bicia, że nie napisałem (za dużo zajęć innych i tematów), ale stoi w kolejce tematów. Dzięki za przypomnienie.
Poza tym UKE chyba chodzilo o to, ze jak beda "kapcie" w bezplatnej to tak moga przymusic, ze w komercyjnej usludze(np. odsprzedazy etc.) moga przymusic do ich wprowadzania. Tzn. nie zakaza ich stosowania ale np. przez posrednosc klienci 100% komercyjnego Plusa beda musieli je wpisywac tez.
Hmm zabrzmi to troche jak "zawracanie kota" czy jakos tak . Ale biorac pod uwagi ceny pewnego pomaranczowego monopolisty to w pewnym sensie jest to na barierze oplacalnosci(z racji "bezplatnych rozmow"). Inna sprawa jest, ze przekonanie osob posiadajacych jeszcze stacjonarny(z glowna zaleta znizki dla inwalidow, czasem nizsze ceny i brak pradu) do tak "abstrakcyjnej"(sama nazwa to juz bariera) oferty byloby trudne.
Ale ta dotacja tlumaczylaby nieco poprawe jakosci "obslugi". Troche wyglada to jak "jestesmy milsi dla Was, Wy patrzcie przez palce na dotacje bo jakos musimy utrzymac bezplatna".
Bo wbrew pozorom moze byc niewypelnienie koncesji – skoro w Polsce sedzia moze skazywac na podstawie "doswiadczenia zyciowego" to chyba tym bardziej mozna udowadniac, ze fakt braku posiadania klientow uslug skutkuje odebraniem dotacji.
Moze to nie ta branza, ale dotacje lotnisku w Gdynii odebrano chyba wlasnie z powodu braku potencjalnych klientow i wygorowanych cen za ladowanie(podobnie miala byc usluga "dla biedniejszych" czyli tanimi startami i ladowaniami dla "tanich" linii)…
Wprowadzenie kodów captcha w usłudze komercyjnej nie jest bezcelowe bo niezależnie od obecności kodów i tak z niej nikt przy tym cenniku nie skorzysta. Więc mogą spokojnie wprowadzać i tu i tu.
Oczywiście, że tak Ale jest problem – jak użytkownik protokołu SIP, który nie ma dostępu do HTTP ma wprowadzać te kody?
Kody do przepisywania niby mają się pojawić w BDI więc powinny się pojawić w jego komercyjnym odpowiedniku czyli speednet. W aeropakiecie nic nie musi się pojawiać. A jeśli już to można by jak na sip przystało weryfikować poprzez powtórzenie usłyszanego kodu.
W tym przypadku pojawia się problem – czytany ciąg trzebaby wrzucić w transmisję SIP – ale to nie Aero2 realizuje połączenia głosowe SIP z tego, co zrozumiałem, więc… nie mają tak tego technicznie zrobić – przejmować ruch SIP w locie?
szukam jakiegos dueal sim do iphone 3g z obsluga aero
Wyjaśnij o co chodzi, bo trudno zrozumieć czego oczekujesz. Na razie zrozumiałem, że szukasz telefonu DualSIM do telefonu iPhone 3G. Ale po co szukasz telefonu do telefonu???
nie telefonu tylko przejsciowki zeby moc wlozyc karte aero i zeby dzialalo 4 g w tym telefonie http://www.ephestione.it/dual-sim-hd2-disable-aut…
Dobra, to ja rozumiem czego nie zrozumiałem.
Sposób podłączenia karty SIM (w tym przypadku urządzenie, które zarządza dwiema kartami SIM) w żaden sposób nie wpływa na działanie samego modułu radiowego posiadanego telefonu – telefon po prostu raz widzi jedną, a raz druga kartę SIM i tyle. iPhone 3G (i 3GS) tak, jak nie miał UMTS 900, LTE i innych technologii, tak nadal ich nie będzie miał. Żeby do telefonu bez UMTS 900 MHz dodać tę technologię trzeba.. zmienić telefon na zgodny. Sam sygnał internetu można natomiast podać za pomocą routera (np. mobilnego) WiFi typu E5220s-2.
http://allegro.pl/dual-sim-28-gen-magic-sim-dla-i…
cos takiego tylko do iphona 3g chcialem
na ebayu znalazlem ale nie wiem czy dziala umts 900 po wlozeniu karty do takiego adaptera http://www.ebay.com/itm/Dual-SIM-Card-Adapter-for…
Drugi! Ktoś już to zgłosił do Komisji Unii Europejskiej, albo jakiejś prokuratury? Pewnie wg ogólnych przepisów unijnych, powinni zwrócić dotację, bo oferta jest tylko hipotetyczna.
Próbuj – wydaje mi się, że jednak spełnili wszystkie wymogi dofinansowania. Sami sobie je wpisali w końcu w projekt i dopilnowali realizacji co do joty, inaczej dawno by im odebrali kasę.
A przypadkiem jakieś UKE nie musie się zgodzić na cennik?
Tylko w przypadku operatorów tzw. dominujących. Patrz TPSA/Orange.
A propos LTE. W Chinach można już kupić smartfony z LTE. Do tej pory myślałem że LTE oznaczany jako TDD to jakaś chińska wersja a dla nas powinniśmy szukać telefonów oznaczanych FDD. W artykule jest wzmianka o TDD. To jak to jest w końcu z tym naszym LTE? Jeśli chciałbym kupić telefon z LTE to na jakie oznaczenia zwracać uwagę?
W najbliższym numerze PC World będzie artykuł o tym (w aktualnym jest o LTE ogólnie). Na blogu także opublikuję przewodnik niedługo. Do LTE w Polsce kupujemy na razie (do połowy 2014 co najmniej) telefony na band 3, LTE 1800 FDD. Innych sieci LTE nie ma.
Samo kupienie telefonu z LTE to za mało – urządzenie musi mieć wbudowaną zgodę na pracę z daną kartą SIM (operatorem), bo nie włączy się moduł LTE, więc… lepiej uważać. Tego problemu z modemami LTE nie ma.