Home > Analiza > Aero2 – użytkownicy BDI są traktowani gorzej

Aero2 – użytkownicy BDI są traktowani gorzej

Logo firmy Aero2Od zawsze wokół Bezpłatnego Dostępu do Internetu realizowanego przez Aero2 pojawiają się plotki i opowieści, że użytkownicy BDI są traktowani jak piąta kula u nogi. O ile w przypadku początków ze spowolnionym wydawaniem kart SIM, problemami z zamawianiem i ograniczonym zasięgiem było to uzasadnione, o tyle w kwestiach technicznych nie można było wiele zarzucić operatorowi, może poza słynną blokadą TS-11 na poziomie karty SIM, z której ostatecznie Aero2 wycofało się poprzez wielką wymianę kart SIM.

Jednak sytuacja użytkowników usługi bezpłatna pogorszyła się znacząco w kwietniu 2014, gdy wprowadzone zostały kody CAPTCHA. Od tej chwili niepłacący faktycznie poczuli, że są gorsi. Popularność usługi spadła, jednak nadal wiele osób korzystało z BDI, zwłaszcza po rozwiązaniu problemów trapiących system CAPTCHA.

Jednak coś zaczęło się dziać na przełomie czerwca i lipca 2015, gdy niektórzy korzystający z BDI, zwłaszcza z wolniejszymi modemami niższych kategorii, zaczęła raportować dziwne przywieszenia transmisji. Po różnych próbach okazało się, że pomaga tutaj zastosowanie modemów spełniających wymagania techniczne operatora, czyli co najmniej kategorii 10, np. zalecanego często Huawei E3131s-2, który jest modemem kategorii 14. Jednak i to nie rozwiązywało całkiem problemu, gdyż pojawią się one także wśród użytkowników modemów wyższych kategorii (choć zauważalnie rzadziej).

Pod artykułem dotyczącym powyższego problemu pojawiły się przypuszczenia, że użytkownicy BDI są wyróżnianie przez operatora, jako użytkownicy gorzej traktowani od klientów płacących za usługi. Po uzyskaniu dostępu do informacji diagnostycznych związanych z zarządzaniem przepustowością i wydajnością sieci (QoS) udało mi się wreszcie precyzyjnie ustalić, w jaki sposób to się odbywa.

QoS – o co chodzi?

Zacznijmy od kilku wyjaśnień dotyczących zarządzania ruchem w sieciach (nie tylko komórkowych) i stosowanego często TLSu (Trzy Literowego Skrótu): QoS. Co to jest?

Problem opisywany w artykule dotyczy kwestii zarządzania jakością z punktu widzenia szybkości przesyłanych danych. Chodzi tutaj o dość ogólne pojęcie, jakim jest Quality of Service (w skrócie QoS). Czynności związane z QoS zapewniają, że nawet w sytuacji dużego obciążenia możemy korzystać dość niezawodnie (choć niekoniecznie z najwyższą szybkością) z usług realizowanych przez sieć komórkową. Jednocześnie usługi, które wymagają gwarancji co do minimalnych parametrów (np. rozmowy głosowe) będą mogły mieć zapewnione warunki do prawidłowego działania.

W skład szerokiego pojęcia, jakim jest QoS, wchodzi bardzo dużo różnych metod, algorytmów, technologii, parametrów i kolejnych pojęć. Jednym z najważniejszych jest priorytet. Ogólnie zasada jest prosta: przesyłanym przez sieć danym możemy przydzielić różne priorytety. W sieciach komórkowych przy transmisji danych typu internetowego stosuje się tutaj trzy tzw. klasy pierwszeństwa (ang. Precedence class): Wysoka, Normalna i Niska.

Znakomita większość urządzeń przy korzystaniu z Internetu ląduje w klasie normalnej i jest traktowana na równi z innymi użytkownikami. Jeżeli więc dwóch klientów chce ściągać dane z maksymalną szybkością, otrzymają mniej więcej po połowie dostępnego pasma. Niewielka grupa użytkowników/usług specjalnego znaczenia może otrzymać klasę wysoką i to oni zostaną obsłużeni jako pierwsi, a pozostali będą musieli poczekać. W Polsce nie można w normalnych warunkach wykupić wyższego priorytetu. Nie stosuje się prawie priorytetu niskiego, gdyż efektem tego przy większym obciążeniu sieci może być traktowanie takich urządzeń jak przysłowiowej piątego koła u wozu, o ile sieć nie będzie odpowiednio skonfigurowana.

W sieciach komórkowych 3G poza Precedence class wprowadzono dodatkowy priorytet o nazwie  Traffic handling priority, który umożliwia dodatkowe rozróżnienie poszczególnych klientów według tego, jak istotne dla danego użytkownika/usługi są opóźnienia. Na przykład przy oglądaniu obrazu wideo nagranego wcześniej opóźnienie nie ma takiego znaczenia, jak w przypadku obrazu z kamery podczas rozmowy na żywo.

W ramach QoS ustala się także (z pewnym przybliżeniem) maksymalną szybkość, z jaką pozwalamy danemu klientowi przesyłać dane. Prędkość ta może zależeć np. od wykupionego rodzaju usługi i może być niższa, niż maksymalna prędkość techniczna oferowana przez sieć komórkową i sprzęt klienta w danej chwili. I zasada jest dość prosta – wszystkie dane przesyłane powyżej tej prędkości mogą zostać po prostu odrzucone przez sieć.

Wszystkie te parametry zebrane razem nie mają żadnego znaczenia, gdy mamy do czynienia z całkowicie pustą siecią, z której korzysta tylko jeden użytkownik. Ale z takim scenariuszem oczywiście rzadko mamy do czynienia w praktyce i dlatego QoS jest tak wążną technologią zapewniającą sprawny rozdział zasobów pomiędzy użytkownikami, którzy jednocześnie chcą korzystać z tego samego segmentu sieci komórkowej.

Oczywiście należy pamiętać, że nie wchodzę tutaj zbyt dokładnie w szczegóły techniczne związane ze standardem GSM. Materiał znacząco upraszcza wiele spraw nie powinien być traktowany jako wyrocznia w sprawach technologii komórkowej. Zapraszam do komentowania także osoby lepiej zorientowane w szczegółach do komentowania i proponowania poprawek, jeżeli jakieś kwestie można lepiej opisać.

Jak odczytać parametry QoS w sieci komórkowej

Niestety tutaj pojawia się problem. Ogólnie parametry QoS są częścią tak zwanego kontekstu PDP danego, konkretnego połączenia i są negocjowane pomiędzy oprogramowaniem sterującym modemem i samym modemem, kartą SIM i siecią komórkową w danej lokalizacji. Na podstawie dostępnych technologii w danej lokalizacji sieci komórkowej (a więc także jakości sygnału), funkcjonalności modemu oraz wykupionych przez użytkownika usług: ustalane są parametry połączenia tworzące wspomniany kontekst PDP.

Każdy sprzęt komórkowy musi te parametry znać i obsługiwać podczas połączenia. Dla przeciętnego użytkownika nie mają one jednak znaczenia i są one zwykle głęboko ukryte. Czasem tak głęboko, że w ogóle trudno je odczytać.

Niektóre parametry tego końcowego, wynegocjowanego kontekstu PDP można sprawdzić za pomocą tak zwanych poleceń AT (np. za pomocą aplikacji Top NetInfo), jeżeli nasz modem obsługuje odpowiednie funkcje – a nie ma takiego obowiązku. Niestety oficjalnie dostępne polecenia (takie jak AT+CGEQNEG) dają nam tylko część informacji związanych z QoS.

Dopiero zastosowanie odpowiedniego oprogramowania diagnostycznego i odpowiednio dobranego do niego sprzętu pozwala na odczytanie prawie wszystkich parametrów połączenia w sieci komórkowej. Takich parametrów jest kilkaset. Dlatego w zastosowaniach profesjonalnych stosuje się specjalne stacje diagnostyczne, które mogą być stacjonarne, albo mobilne i montowane w pojazdach pelengacyjnych, które służą właśnie do badania sieci. Koszt takich instalacji potrafi być kosmiczny z punktu widzenia przeciętnego zjadacza modemów, dlatego mogłem najwyżej popatrzeć na nie w Internecie.

W ramach swoich skromnych możliwości musiałem ograniczyć się do posiadanych modemów. Na szczęście okazało się, że jednym z urządzeń, dla którego można znaleźć odpowiednie narzędzia jest jeden z pierwszych modemów LTE: Huawei E398. Za pomocą specjalnego oprogramowania o nazwie QXDM, które działa tylko z urządzeniami na chipsetach firmy Qualcomm, możliwe jest odczytanie wszystkich informacji, które są nam potrzebne. Aplikacja ta działa także z niektórymi innymi modemami i telefonami.

Stanowisko pomiarowe

Zastosowałem zwykły komputer przenośny, modem Huawei E398 w wersji z Cyfrowego Polsatu z ostatnim oprogramowaniem z sieci Plus oraz aplikację QXDM. Po poprawnej konfiguracji do nawiązywania połączenia użyłem dobrze znanej aplikacji Top NetInfo (analizowane parametry są ustalane dopiero po nawiązaniu połączenia internetowego). Testy przeprowadziłem w Warszawie, w okolicy Ronda Zgrupowania AK Radosław (dawniej zwanego rondem babka).

Do testów użyłem zestawu różnych kart SIM, dzięki czemu mogłem nie tylko porównać, jak działają karty Aero2 i Plus w tej samej sieci, ale także podejrzeć, co dzieje się u innych operatorów.

Karta Opis
Aero2 bez aktywnego pakietu
Plus abonament na dostęp do Internetu, pakiet 15 GB
T-Mobile abonament na dostęp do Internetu 2g/3G, pakiet 1 GB
Orange Orange Free na Kartę
Play Red Bull Mobile na Kartę II z usługą Darmowy Internet LTE
pakietem danych promocyjnych z doładowania

Wszystkie pomiary wykonałem w wymuszonym zasięgu technologii 3G, bez wymuszania konkretnego pasma.

Wyniki

Uzyskane wyniki w postaci zrzutów ekranu połączyłem w tabelkę, w której zaznaczyłem najważniejsze informacje.

Wynegocjowane parametry QoS dla różnych kart SIM, w tym Aero2 i Plus

Wynegocjowane parametry QoS dla różnych kart SIM, w tym Aero2 i Plus

Warto kliknąć i powiększyć obrazek. Na czerwono zaznaczyłem najważniejsze dla nas parametry. Sprawdziłem przy okazji, że wymuszenie UMTS 2100 MHz (macierzysta sieć Plus) oraz UMTS 900 MHz (dawna sieć własna Aero2) nie ma żadnego wpływu na uzyskane wyniki.

Poniżej w tabelce przepisałem wybrane informacje dla kart w powyższej tabeli dla Aero2 i komercyjnych usług sieci Plus, w celu bezpośredniego porównania:

Parametr Opis Aero2 Plus
Klasa opóźnień
Delay Class
Klasa dozwolonych opóźnienia (dopuszczalny PING)
mniej = lepiej
3 2
Klasa pierwszeństwa
Precedence Class
Ogólny priorytet transmisji danych
wyższy = lepszy
Niski Normalny
Maksymalna szybkość
wysyłania danych
Max Bitrate – upload
Prędkość nie musi być faktycznie narzucona
przez tę wartość
256 kbit/s 8000 kbit/s
Maksymalna szybkość
pobierania danych
Max Bitrate – download
Prędkość nie musi być faktycznie narzucona
przez tę wartość
512 kbit/s 8640 kbit/s
Priorytet obsługi ruchu
Traffic Handling Priority
Priorytet pomiędzy użytkownikami
o tym samym rodzaju transmisji
niższy = lepszy
3 2

Od razu widzimy, że są tutaj poważne różnice w sposobie, w jaki traktowane są karty SIM Aero2 i Plusa.

Nie mam uwag do ograniczenia maksymalnej prędkości transmisji do 512 kbit/s oraz 256 kbit/s dla Aero2 – to w końcu wartości dokładnie wskazane w koncesji Aero2. Poza tym w przypadku kart Plusa ten limit nie jest sztywno narzucony na tym poziomie, gdyż uzyskiwane prędkości są zwykle wyższe.

Jednak niepokój może budzić to, że karty Aero2 mają niższą klasę pierwszeństwa, niż domyślna dla kart usług komercyjnych. Z punktu widzenia definicji z dokumentacji UMTS oznacza to mniej więcej tyle, że najpierw obsłużone zostaną żądania o wyższym i normalnym priorytecie, a dopiero potem, o ile jak zostaną jakieś wolne zasoby, żądania o priorytecie niskim. W skrajnych przypadkach bardzo silnie obciążonych segmentów sieci może to przyczyniać się do tego, że karta Aero2 będzie uzyskiwać znacząco niższe prędkości, niż w przypadku kart komercyjnych, albo ruch zostanie całkiem wstrzymany. Być może wyjaśnia to po części problemy z opisywanym dość często zawieszaniem się transmisji, o których wspominałem na blogu w lipcu.

Nieco mniejszy problem stanowią parametry związane z obsługą ruchu pod względem opóźnień, choć zwykle oznacza to, że jako pierwsze i w większym stopniu będą wydłużały się czasu odpowiedzi (PING) właśnie u użytkowników Aero2, gdy obciążenie sieci komórkowej będzie rosło.

Warto wspomnieć, że gorsze parametry dla opcji związanych z częstotliwością występowania błędów w przesyłanych danych mogą także mieć negatywny wpływ na szybkość transmisji: aplikacje będą częściej trafiały na uszkodzone dane, a przez to często żądały ponownego ich przesłania, co dodatkowo spowolni przesył danych.

Inni operatorzy

Co ciekawe można zauważyć, że podobnie niską klasę pierwszeństwa stosuje Play. Dodatkowo mamy tutaj do czynienia z jeszcze głębszym spychaniem ruchu poprzez użycie ogólnej klasy ruchu (Traffic Class) najniższego możliwego poziomu. Jednak nie miałem okazji porównać różnych usług operatora Play pomiędzy sobą, w tym kart Play Online/Internet na kartę, abonamentowych itd., więc trudno ustalić, jakie to ma przełożenie na faktyczny priorytet różnych usług u tego samego operatora.

Możemy także zauważyć, że wszystkie opcje są identyczne dla sieci T-Mobile i Orange, co wynika prawie na pewno z tego, że dla tych operatorów infrastruktura jest w zasadzie jedna i ta sama, więc parametry pracy kart SIM powinny być bardzo podobne i faktycznie tak jest. Różnice dotyczą dość szczegółowych opcji związanych ze stopą błędów i maksymalnym sugerowanym czasem przesyłania danych (Transfer Delay).

Bardziej szczegółowa interpretacja wymaga dobrej znajomości standardu GSM. Natomiast wpływ tych opcji na działanie usług wykupionych u operatora wymaga testów umożliwiających porównanie działania różnych usług i ich ustawień QoS u jednego operatora.

Wnioski

Ponad wszelką wątpliwość widać tutaj, że karty Aero2 BDI w roamingu sieci Plus są traktowane gorzej, niż karty usług komercyjnych klientów operatora Plus. Wskazane parametry QoS wskazują, że priorytet ruchu dla użytkowników Aero2 jest niższy, jakość transmisji jest gorsza, a dodatkowo sieć pozwala na większe opóźnienia.

Jednocześnie nadal nie wiemy, czy faktycznie na potrzeby Aero2 rezerwowane jest 20% zasobów sieci, czy też  jest to tylko symulowane przez niższy priorytet dla kart SIM użytkowników BDI.

Niestety nie miałem możliwości przeprowadzić tych testów przed pojawieniem się problemów z zawieszającymi się połączeniami dla modemów niższych kategorii, które pojawiły się w czerwcu i lipcu tego roku, więc trudno mi powiedzieć, czy problem ten związany jest z obniżeniem priorytetu dla ruchu, czy też chodzi o inne zmiany w konfiguracji sieci operatora.

***

W najbliższym czasie wykonam podobne testy dla kart Aero2 z aktywnymi pakietami oraz postaram się zebrać więcej danych z różnych stacji bazowych oraz różnych kart SIM. Zapraszam do dyskusji na ten temat w komentarzach, a chętnych do zebrania danych, którzy posiadają odpowiedni sprzęt, do dzielenia się wynikami testów na forum.jdtech.pl.

Data pierwszej publikacji 2015.09.02
Kategorie:Analiza
  1. Patryk
    Wrzesień 4th, 2015 at 09:16 | #1

    Jakub, na jakiej taryfie w Play/RBM przeprowadzałeś test ?
    Czy nie czasem jakiejś "archaicznej" RBM7 ?
    Jak ja sprawdzałem play na zwykłej karcie prepaid Play Online (w najnowszej taryfie) to QoS był standardowy, "normal".

    Co do Aero2, to taki qos był od zawsze. Od początku usługi, jeszcze sprzed MOCN. Osobiście sprawdzałem.

    • Wrzesień 4th, 2015 at 22:08 | #2

      Test na RBM na kartę II (zwana także RBM 9 PLN) z aktywnym DIL, ale w 3G. Archaiczną też będę testował. Prepaidy różne będę sprawdzał, cała seria testów przede mną.
      Jak podajesz Play Online "w najnowszej taryfie" to podaj o jaką chodzi, bo jest ich kilka.
      Dzięki z info o QoS z wcześniejszych czasów. Pytanie w takim razie, co powoduje, że od 3 miesięcy pojawiają się problemy z modemami niższych kategorii…

  2. Panamerica
    Wrzesień 3rd, 2015 at 16:11 | #3

    Wniosek z tego jest taki, że należy bojkotować Plusa, bo to on jest za to odpowiedzialny. Niedawno zresztą była jakaś afera dot. samego Plusa, że pogrywa ze swoimi klientami (chodziło chyba o jakieś progi, po których internet zwalniał). Ja nie korzystam z tej sieci, ale gdybym korzystał, to już po tej pierwszej aferze wysłałbym wypowiedzenia. Nie mam zamiaru współpracować z takim partnerem.

    • Adik
      Wrzesień 3rd, 2015 at 19:58 | #4

      Ciekawa wypowiedz Adama.Ale kiedys sie skonczy BDI i co wtedy ?

      • Panamerica
        Wrzesień 5th, 2015 at 23:12 | #5

        Nic wtedy. BDI to nie jest mój jedyny dostęp do internetu.

  3. Indy
    Wrzesień 2nd, 2015 at 21:02 | #6

    Brakuje testu Aero2 z opłaconym pakietem danych

    • Wrzesień 2nd, 2015 at 21:53 | #7

      Będzie, muszę tylko zebrać dane i je opracować. Od razu mogę powiedzieć, że w pakiecie 5 Mbit/s priorytet wraca do normy. Ale to tylko szybki test.

  4. darek
    Wrzesień 2nd, 2015 at 20:38 | #10

    A co na to aero2, uke? Czy taka konfiguracja jest zgodna z zapisem rezerwacyjnym?

    • Wrzesień 2nd, 2015 at 20:40 | #11

      Ja na razie próbuję z UKE ustalić sprawę LTE 2600. Czy to jest zgodne z koncesją – prawie na pewno tak.

      • darek
        Wrzesień 2nd, 2015 at 21:17 | #12

        Pomijając rozłączanie sesji co godzinę, ograniczenie transmisji 512/256kb/s oraz 20% pasma, w zapisach rezerwacyjnych nie ma zgody na psucie innych parametrów transmisji, jakość miała być nie gorsza od oferty komercyjnej.

        • Wrzesień 2nd, 2015 at 21:54 | #13

          Nie ma też jednak wprost ZAKAZU dotyczącego tego typu praktyk.

          • darek
            Wrzesień 2nd, 2015 at 22:06 | #14

            jakość nie gorsza od oferty komercyjnej oznacza, że parametry qos nie mogą odstawać od oferty komercyjnej innych dostawców, przecież nikt w warunkach koncesyjnych nie będzie szczegółowo narzucał jakie mają być parametry qos

          • Wrzesień 2nd, 2015 at 22:23 | #15

            W koncesji nie ma nic o jakości. Jest tylko o dostępności usług OIDP.

          • aero666
            Wrzesień 2nd, 2015 at 23:01 | #16

            W decyzji nie ma ani słowa o jakości. Odniesienie do usług odpłatnych dotyczy wyłącznie "ograniczenia treści lub protokołów", czyli zupełnie nie ten layer. W mojej ocenie cała formalna techniczna strona BDI jest w ogólności wadliwa od samego początku, nieuleczalnie. Mówiąc wprost — urzędnicy skopali robotę.

            Jedyna szansa w tym, że obecna konfiguracji nie gwarantuje 20% pojemności sieci dla BDI (przy czym znów problem, bo nie wiadomo jak to w ogóle mierzyć…)

          • Wrzesień 3rd, 2015 at 10:38 | #17

            To się dało zmierzyć w czasach, gdy obciążenie sieci było niskie i nie byli powiązani z Plusem – ale nie miałem możliwości wtedy zorganizowania 10-15 osób z kartami Aero2, żeby zrobić taki test. Teraz już nie ma takiej możliwości i trzeba analizować implementację od strony operatora, a to chyba nie UKE, tylko NIK musiałby robić…

  5. gonzo
    Wrzesień 2nd, 2015 at 20:28 | #18

    Ciekawe że w tabelce RBM ma niski priorytet pierwszeństwa, podobnie jak Aero2. W Play też są lepsi i gorsi?

    • Wrzesień 2nd, 2015 at 20:36 | #19

      Na podstawie tych danych nie da się tego ustalić (wspomniałem o tym w artykule) – dopiero porównanie z abonamentami, kartami Play i RBM itd. da nam informację, czy jest różnica.
      Poza tym trzeba pamiętać, że tutaj analizuję TYLKO 3G, i TYLKO transmisję danych internetowych. W 2G jest inny zestaw parametrów, podobnie w LTE.

    • marcin
      Wrzesień 3rd, 2015 at 11:44 | #20

      Może to by wyjaśniało dlaczego w RBM lte bez limitu mamy prawie za darmo a w abonamencie za 90zł

      • Wrzesień 3rd, 2015 at 14:52 | #21

        Być może, a może nie.
        Pamiętajmy, że ja badałem 3G, gdzie DIL nie działa – aktywny był tylko pakiet z doładowania (nie było nawet 10/10/30).
        Priorytety w LTE to kolejna sprawa do zbadania, ale nie mam abonamentów wszystkich opów, do tego doszły tam dodatkowe opcje, więc nie wiem, jak z moimi narzędziami no i muszę się podszkolić.

        • damiasek
          Wrzesień 15th, 2015 at 14:14 | #22

          A czy sprawdzałeś różnicę w podłączeniu pomiędzy BTS Playa, a innymi operatorami. W abonamentowym playu jest zdecydowana różnica w jakości transmisji danych w macierzystej sieci w stosunku do roamingu krajowego.

    • Eldo
      Wrzesień 8th, 2015 at 16:51 | #23

      Czekam na te testy w taryfach na karte play/rbm w kontekście taniego pakietu 10gb za 10zł,
      @ Jakub kiedy wyniki testu?

      • Wrzesień 8th, 2015 at 20:27 | #24

        Na razie koncentruję się na Aero2 – mam problem z uzyskaniem dostępu do karty Aero2, na której nie był jeszcze uruchamiany żaden pakiet, ale już sytuacja się klaruje. Do tego być może znalazłem chyba błąd w ich systemie billingowym (na niekorzyść klienta), co sprawdzam.
        Play będzie następny, bo mam dostęp do abonamentu, POnK i PInK, RBM i kilku innych kart jak i pakietu, więc idealne pole do testów. Ale wszystko będzie w 3G, bo 2G i LTE to inna para kaloszy.

        • Eldo
          Wrzesień 8th, 2015 at 21:09 | #25

          W takim razie pozostaje mi czekać a można chociaż wiedzieć ile?.

          • Wrzesień 8th, 2015 at 22:06 | #26

            Opracowanie tematu technicznego zajmuje mi kilka dni, jak mam czas. A ostatnio nie mam go za dużo. O sprawie pamiętam i powinno mi się udać w tym lub następnym tygodniu podstawowe dane zebrać.
            Jaki QoS mam na swoich kartach dostępnych od ręki to mogę wrzucić w wolnej chwili na forum.jdtech.pl – ale surowe dane bez analizy.

        • gonzo
          Wrzesień 9th, 2015 at 08:05 | #27

          Ostatnio włączyłem sobie za 45 zł usługę "Internet bez limitu przez 30 dni w Play Internet na Kartę" i zauważam wyraźną poprawę transmisji przy identycznych warunkach korzystania – czy to możliwe że za ekstra kasę poprawiają się priorytety w QoS?

          • Wrzesień 9th, 2015 at 10:48 | #28

            Usługa 45 w PnK – znam, ale poprawę widać w porównaniu z czym dokładnie? Jaka taryfa, jaki pakiet?

          • gonzo
            Wrzesień 10th, 2015 at 06:52 | #29

            taryfa Play Internet na Kartę 9 zł. Bez usługi za 45 zł transmisja z reguły do ok 5Mbs, teraz ok 9 Mbs a ping spadł z ok 70 do 35. Oczywiście nie można wykluczyć przypadkowej zbieżności z jakąś poprawą pracy nadajnika.

          • Wrzesień 10th, 2015 at 11:24 | #30

            Super informacja, mam taki starter i mogę przetestować.

          • gonzo
            Wrzesień 14th, 2015 at 12:14 | #31

            Udało się potwierdzić czy to jakaś lokalna fluktuacja?

  6. aero666
    Wrzesień 2nd, 2015 at 19:32 | #32

    I to jest coś, o czym kiedyś wspominałem w komentarzu — mam wrażenie, że przy dużym obciążeniu klientami komercyjnymi zobowiązanie do zapewnienia 20% pasma może nie być wypełniane przy takiej konfiguracji.

    PS. jednak można zapłacić :) czyli "T-Mobile Q", które było oferowane w ramach umów korporacyjnych i czasem dorzucane do najwyższych taryf detalicznych. Jednym z elementów tego zaszczytu jest wysoki priorytet.

    • Wrzesień 2nd, 2015 at 20:31 | #33

      A jesteś pewien, że zmiana polegała na modyfikacji Precedence Class, a nie np. minimalnej gwarantowanej prędkości?

      • aero666
        Wrzesień 2nd, 2015 at 20:55 | #34

        Sprawdzić na 100% nie mogę, bo po pierwsze nie mam zestawu magiczny soft diagnostyczny plus współpracujący modem, a po drugie (zdecydowanie istotniejesze) mamy trochę wariacką politykę bezpieczeństwa i ścisłe przypisanie ICCID-IMEI… w każdym razie opieram się na twierdzeniach techników od łączności, że nasze karty z Q mają również inny QoS. Na ile korporacyjne Q jest tożsame z detalicznym, nie mam pojęcia.

        Co ciekawe, ta segregacja klientów dotyczy również voice. W praktyce miałem okazję to wyraźnie zaobserwować w trakcie Rajdu Polski na początku lipca — w momentach gdy można było pomarzyć o użyciu czegokolwiek prywatnego korzystającego z Networks! (lokalne przeciążenia sektorów…) wersja z Q działała całkiem przyzwoicie.

        • Wrzesień 2nd, 2015 at 21:52 | #35

          Dla mnie wystarczy dostęp do takiej karty na kilka minut. Jestem w Warszawie, jak ktoś się trafi to chętnie to opiszę.

      • marcin
        Wrzesień 3rd, 2015 at 11:38 | #36

        Jest ale tylko dla taryfy za 199zł http://www.t-mobile.pl/pl/dlaciebie/obsluga-klien…

  7. Adam
    Wrzesień 2nd, 2015 at 19:30 | #38

    Mogę potwierdzić badania Jakuba o "Low Priority", ale bez użycia specjalistycznych narzędzi. Mam dwa modemy do Aero, jeden z biedronki (D-link), a drugi od Jakuba E3131. Obserwacje prowadziłem na otwartym terenie (na działce). W linii prostej od punktu prób, w odległości ~ 1 km jest nadajnik Plusa (oraz dużo dalej 2 inne plusa, na lewo pierwszy i prawo drugi), a dalej w tej samej prostej linii w odległości 3-4 km jest nadajnik Aero (i ten Plusa i ten aero widoczne okiem). Podłączając D-linka, mam połączenie z nadajnikiem Plusa, ale internetu brak, aż do godzin wieczornych ( w weekendy nawet do północy), podłączając E3131 z wymuszonym pasmem dla aero, mam połączenie z nadajnikiem dalszym (tym aero) i internet chodzi dość stabilnie. Natomiast E3131 ustawiony bez wymuszenia, łączy się z Plusem i jak w przypadku D-linka połączenie jest, ale internetu brak. Próby prowadziłem w lipcu i sierpniu tego roku.

  8. re43
    Wrzesień 2nd, 2015 at 19:18 | #39

    czyli technologiczny bandytyzm. bo aero jest usługą głównie dla technicznie wykluczonych z powodów ekonomicznych – młodziezy i seniorów

  9. Mateusz
    Wrzesień 2nd, 2015 at 18:47 | #40

    akubie czy mógłbym sprawdzić priorytet karty Play w romingu krajowym u poszczególnych operatorów i podzielić się wynikami?

    • Wrzesień 2nd, 2015 at 19:05 | #41

      Tak, takie badania mam w planie teraz, gdy mam dostęp do tych danych bezpośrednio. Oczywiście dotyczy to TYLKO połączeń transmisji danych, a nie połączeń głosowych.

      • Mateusz
        Wrzesień 2nd, 2015 at 19:24 | #42

        Kiedy można spodziewać się wyników testu?

        • Wrzesień 2nd, 2015 at 20:30 | #43

          Najpierw analizuję sprawy Aero2. W przypadku Play jestem ograniczony ofertami na kartę, ale to i tak nam całkiem dobry obraz.

          • mnb
            Wrzesień 2nd, 2015 at 20:54 | #44

            o i można porównać ofertę abonamentową do oferty na kartę. Na 100% w Orange będzie różnica. Ale to do osobnego artykułu :)

          • Wrzesień 2nd, 2015 at 21:51 | #45

            No na pewno osobny artykuł. Tylko muszę znaleźć kogoś z abo, bo ja nie mam.

      • aero666
        Wrzesień 2nd, 2015 at 19:46 | #46

        Jeśli starczy czasu ciekawe byłoby dorzucenie do zestawenia "Playowych" MNVO czyli Virgin i Vikings (zarówno w kwestii MNVO vs. właściwy Play na macierzystym zasięgu Play, jak i w roamingu krajowym).

        • Wrzesień 2nd, 2015 at 20:33 | #47

          Uoj, sporo się tego zrobiło, ale faktycznie warto to zbadać i opisać, choć głębokich wniosków pewnie nie uda się wyciągnąć – nie spodziewam się, żeby były istotne różnice.

  10. Wrzesień 2nd, 2015 at 17:58 | #48

    Nie jestem pewien, ale sądzę, że takie działanie narusza koncesję.

    • gonzo
      Wrzesień 2nd, 2015 at 18:48 | #49

      zapewne tylko tzw 'ducha', a niekoniecznie literę. Jeśli w koncesji nie zastrzeżono parametrów QoS to możemy tylko bulgotać

      • Wrzesień 2nd, 2015 at 19:07 | #50

        Dokładnie tak jest. Zastrzeżono tylko dostęp do usług, a nie ich jakość w kwestii identyczności co do działania w porównaniu z usługami komercyjnymi.

  11. Wrzesień 15th, 2015 at 16:59 | #51

    Interesują na QoSy, a nie obciążenie z powodu taryfy. A sieć jedna – Play.

  12. Wrzesień 15th, 2015 at 17:00 | #52

    Na papierze jest – w umowie między UKE a operatorem. Ale nie ma podanej metodologii pomiaru ani szczegółów. A pakiety płatne mają lepszy priorytet, niż BDI bez pakietów, ale problemy są te same z tego co widzę.

Strony komentarza
1 2 3 4893
  1. Brak jeszcze trackbacków
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
>