Czy trzeba rejestrować karty SIM Aero2 do bezpłatnego internetu?
Wraz ze zbliżaniem się pamiętnej daty 1 lutego 2017 coraz więcej dostaję zapytań o kwestię rejestracji kart przedpłaconych w kontekście bezpłatnego internetu w Aero2. Dla przypomnienia 1 lutego to ostatni dzień działania kart SIM typu prepaid, które zostały uruchomione przed 24 lipca 2016 roku i nie zostały poprawnie zarejestrowane przez okazanie dowodu osobistego.
O ile w przypadku innych operatorów wątpliwości nie ma żadnych, o tyle w Aero2 pojawiło się kilka wątpliwości. W Plus, Play, Orange, T-Mobile i operatorów MVNO sprawa jest prosta: idziemy do punktu obsługi, kiosku, na pocztę itd. i rejestrujemy. Ewentualnie rejestrujemy online, bo większość operatorów taką opcję nam dała. Jeżeli mamy telefon abonamentowy, problemu nie ma wcale.
Poza kwestią domysłów jak to jest w Aero2? Postanowiłem zasięgnąć języka u źródła.
Czy karty Aero2 BDI trzeba zarejestrować?
Wątpliwość pojawia się już na starcie. Karty Aero2 są przecież zamawiane na konkretne dane, co jest potwierdzane kopią dowodu osobistego. Ale mało kto z nas ten dokument okazywał w oryginale zgodnie z przytaczanymi w wielu miejscach wymogami ustawy (nieliczni karty odbierali w punktach odbioru, których już od lat nie ma). Zadałem więc odpowiednie pytanie Aero2 i otrzymałem odpowiedź:
Przede wszystkim Bezpłatny Dostęp do Internetu nie jest usługą telekomunikacyjną. Nie mniej jednak zastosowana procedura użyczania karty SIM korzystającym oraz realizacja obowiązku BDI nałożonego przez UKE, zobowiązały Aero2 do rejestrowania kart BDI na konkretnych użytkowników.
Mamy tutaj więc dwie kwestie:
- Jak to już kiedyś potwierdzałem, BDI nie jest normalną usługą telekomunikacyjną nie podlega więc obowiązkowi rejestracji.
- Mimo to karty są precyzyjnie rejestrowane, więc nawet jeżeli UKE miałoby jakieś uwagi, każda karta ma precyzyjnie określonego właściciela.
Osobnym problemem są pakiety płatne. Na czas ich włączenia stajemy się użytkownikami normalnej usługi telekomunikacyjnej i tutaj już obowiązują nas zasady takie, jak dla kart prepaid. Czy w takim razie pakiety płatne staną się dostępne tylko dla osób, które dokonają jakiejś osobnej rejestracji?
Okazuje się, że nie:
Pakiety Aero są usługą kierowaną do korzystających z BDI, a dane zebrane w procesie wydawania kart BDI wypełniają zakres danych jakie musi zebrać operator zgodnie z brzmieniem Ustawy Antyterrorystycznej. W związku z tym użytkownicy Pakietów Aero nie muszą powtarzać procedury rejestracji.
Czyli podsumowując:
Kart Aero2 do bezpłatnego dostępu do Internetu nie trzeba w jakikolwiek sposób rejestrować dodatkowo poza tym co zrobiliśmy w momencie ich zamawiania. Po prostu dalej korzystamy z Aero2 tak, jak gdyby żadne nowe prawo się nie pojawiło.
***
Moje wątpliwości wzbudza jednak to, czy kopia dokumentu tożsamości dostarczana operatorowi spełnia wszystkie wymogi ustawy, a dokładnie nowego artykułu 60b, punkt 3, gdzie wymienione są sposoby weryfikacji danych. Co prawda nie ma tam jasno podanej informacji, że kopia dowodu osobistego lub paszportu jest zakazana przy rejestracji zdalnej, ale już UKE na swojej stronie mówi, że: Karty prepaid rejestrujemy osobiście, za okazaniem dowodu osobistego lub paszportu – skany, kopie i ksera nie są dokumentami i na ich podstawie nie dokonamy rejestracji. To także nie oznacza, że Aero2 łamie przepisy, bo to zdanie wskazuje, że nie możemy przyjść do punktu operatora lub kiosku z kopią dowodu, tylko musimy okazać oryginał.
Jakieś tam wątpliwości pozostają, ale dla nas, jako klientów, wiążąca pozostaje odpowiedź operatora: nie trzeba nic robić, karty Aero2 działają dalej po 1 lutego 2017 bez dodatkowych czynności.
A wy już zarejestrowaliście swoje podstawowe prepaidy? Termin zawieszenia usług (nie wyłączenia, jak to piszą niektóre media) tuż tuż.
Blog coś podupada. Od miesiąca żadnego wpisu. Nawet reklamy żadnego banku. Chyba pan Jakub Danecki udziela się teraz w polityce, w swojej macierzystej partii Razem. Panie Danecki, czy będziesz pan startował ponownie w kolejnych wyborach?
Jeśli pojawiają się tacy blogerzy jak ty Ziótek to masz rację upada. Hejtować zapraszam gdzie indziej
http://partiarazem.pl/wybory2015/okreg-32-sosnowi…
Ile razy jeszcze zamierzacie wklejać ten link?
O ci chodzi człowieku. Jakub nie ma czasu na bloga, bo partia wzywa. Nikt nie ocenia, kariera polityczna to jest coś co wypełnia wolny czas, na bloga nie ma czasu
Ech dziecko…
Do znudzenia?
Dodam, że program o Aero2 był dwa razy w Radiu WNET kilka lat temu.
Dodam, że nigdy nie byłem w Czarnobylu, ani za wschodnią granicą Unii Europejskiej, uwielbiam spokojne i przytulne miejsca. No i nigdy nie byłem w Sosnowcu. Nawet niespecjalnie kojarzę, gdzie to jest poza tym, że GOP.
Ciekawe czy jak się do wnętrza tej elektrowni wchodzi to trzeba mieć na ubraniu miernik promieniowania. Co np. z tym, że jak się tam wejdzie i za tydzień trzeba robić prześwietlenie w szpitalu. Szkoda, że nie byłeś bo to ciekawy temat.
Nie byłem, ale interesuję się energetyką jądrową i historią. Ot tak do wnętrza elektrowni to dostępu nie ma, bo to teren jednak niebezpieczny, do tego plac budowy – kończy się chyba budowa nowego sarkofagu. Jak pracujesz z izotopami, to masz osobisty dozymetr (pasywny) obowiązkowo, jako element ściśle przestrzeganego BHP. Jak jedziesz do zony, to lepiej mieć przewodnika, a dozymetr aktywny dla zabawy. Poziom promieniowania jonizującego jest w zasadzie nieistotny w większości miejsc.
W samym budynku reaktora są miejsca, gdzie stopiony rdzeń reaktora spłynął i tam poziomy ciągle zagrażają życiu, ale sarkofag buduje się po to, aby w razie zapadnięcia się elementów konstrukcji wzniesiony pył nie wydostał się poza ograniczony obszar.
Mnie jednak bardziej interesowałby w okolicy znajdujące się szkielety instalacji wykrywania pocisków balistycznych DUGA (zwanych woodpeckerem – dzięciołem). Polecam lekturę, zdjęcia i filmy z sieci.
nie wiedziałem o tym – niezłe, Ale takie ciekawostki tylko w ex ZSSR – był ktoś w odkrywkowej kopalni bursztynu w Jantarnym (Obwód Kaliningradzki)? Zapraszam – nasz Bełchatów z brunatnym węglem wymięka
I ci ludzie w mundurach, i spirit wprost z bańki na mleko ktory mozna dostać na bazarze, i seta w barze mlecznym do ryżu z mlekiem i cukrem, i babuszki etarzne w hotelach 
Lokalny koloryt fajny jest., a Rosjanie swoi ludzie (nie mówię już o samym kraju), co by nie było. Linka do kopalni na Google Maps dasz?
Zgadzam się z Tobą – Rosjanie swoi ludzie – mili i gościnni. Co prawda byłem tam 5 lat temu i może być inaczej, ale wtedy choć milicja zatrzymywała (polskie tablice) w nadziei na wziatkie to było fajnie. a wrażenia niesamowite. Kopalnia odkrywkowa potęga a muzeum bursztynu powala (jaszczurki czy małe ssaki w żywicy), A propos jedzenia – kup tam lody,a będziesz myślał że spożywasz smalec – takie tłuste. https://www.google.pl/maps/place/Palmniki,+Obw%C3…
Przepiękne niszczenie środowiska, ale nasz Bełchatów jest jednak nieco większy, byłem tam. Okolice Konina też mamy – kilka podobnych kopalni, ale głębszych i mniejszych – pewnie skala podobna jak tutaj. Samą górę Bełchatowską obserwowałem jak powstaje jeżdżąc jeszcze w latach 80-tych gierkówką regularnie do mojej babci dwa razy roku.
Blog nie podupada – ruch trzyma się zdrowo. Ja musiałem się chwilowo zająć czymś, co pozwoli mi wykarmić rodzinę, poza tym szokujących newsów po prostu nie ma specjalnie w tematach tego bloga. Co do kwestii politycznych – temat już był wyjaśniany na blogu i to nie przeze mnie. Jak nie dotarło i google jest za trudny w obsłudze, proponuję nie zajmować się zbyt dla siebie obciążającymi tematami.
A mi się wydaje, że to "coś" to polityka jest. Rozumiem, nie chcesz się chwalić, nie ma czym. Dementujesz to, lecz wyraźnie napisano jest: Jakub Danceki, nawet zdjęcie jest.
No i co – to, że ktoś ma takie samo imię i nazwisko jak prowadzący blog, ma wskazywać że właśnie nim jest? A już wnioskowanie, że ktoś jest tym kim nam się wydaje że jest – po zdjęciu (sic!) – to już zupełna niedorzeczność. Jak chcesz szerzyć/tropić teorie spiskowe to są wyspecjalizowane w tej tematyce fora i blogi.
Nie zrozum mnie źle. Pan Jakub tez musi z czegoś żyć. Blog na pewno nie daje wielkich dochodów. Więc zapewne zajął się także polityką i wstydzi sie do tego przyznać, bo wiadomo że politycy nie sa lubiani w tym kraju.
Zapewniam Cie ze Pan Jakub z Sosnowca ("Studiował iranistykę. Jeden z organizatorów protestów przeciwko ACTA, członek Kraków Przeciw Igrzyskom. Pracował w organizacjach działających na rzecz wolnej kultury, zajmowałem się także się modelami biznesowymi, które powstały dookoła treści w internecie. Zawód: historyk-judaista" – gdzie Rzym gdzie Krym!) to nie ten. Dodam ze miałem okazję poznać Pana Jakuba od jdtech.pl (odbiór osobisty zakupionego urządzenia).
Dzięki, ale nawet jakbym opublikował zdjęcie, to by niektórzy nie uwierzyli
Dlatego nie widzę powodu, żeby jakoś nadmiernie nad takimi osobami pracować.
No dobra, zdjęcie jednego Jakub Daneckiego masz. A drugiego dla porównania masz? Czy dla wskazania "to ten" wystarczy jedno?
Tak tylko się czepiłem
Pan Jakub Danecki to sprawny polityk.
Nie nadaję się niestety na polityka, ja jestem IT i to bardzo.
A to? http://partiarazem.pl/wybory2015/okreg-32-sosnowi…
I co z tym? Porównałeś z informacjami na blogu?
No tak. Jakub Danecki, wszystko się zgadza jak dla mnie. Widzę, że już wiele razy przewijał się ten link. Nie bez powodu.
Czyli rozumiem, że według ciebie GIODO się myli mówią, że imię i nazwisko nie są daną osobową samo w sobie?
(twardo próbuję zmuszać do myślenia i szukania, ale widzę, że idzie ciężko)
Nie jednemu psu na imię burek
Jak widać nie jest to dla niektórych zrozumiałe. Ale cóż…
Będę głosowała na pana Jakuba Daneckiego, autora tego bloga!
Niestety autor tego bloga nigdzie nie startuje i nie planuje bawić się w politykę.
Pan Jakub wstydzi się napisać o tym na blogu, ale reprezentuje partię Razem w okręgu numer jeden w Sosnowcu: http://partiarazem.pl/wybory2015/okreg-32-sosnowi…
Oooo, a od kiedy? Bo cholera w życiu nie byłem w Sosnowcu.
nie będziesz głosowała na autora tego bloga…
a tamtemu, który startuje współczuję takich wyborców
Ja nic nie rejestrowałem, a internet hula.
Nastąpiła zmiana przy przesyłaniu nowych kart BDI, podrożało bo kurier za 14 zł (znowu utrudnienie, najlepiej od razu za 140). Będzie aktualizacja procedury?
Będzie, dzięki za info! Kurier pewnie w związku z weryfikacją danych.
Przeniosłem numer do Virgin w grudniu 2015,, i jakoś tak z końcem zeszłego roku zaczęli wysyłać do mnie SMS z numeru 8000, prosząc o potwierdzenie danych z wniosku o przeniesienie numeru odpisując na nich SMS ,,TAK" celem rejestracji. Wypełniając wniosek też tylko wysyłałem im skany dowodu, ale nie okazywałem im dowodu osobiście.
Nie no, przecież i tak mają nasze dane… Podsumując to co się wyprawia: powszechna inwigilacja obywateli , propaganda i postepująca cenzura w mediach, ograniczanie użycia gotówki – w KE właśnie omawiano sposoby jak pozbawić obywateli Unii prawa do gotówki, w wielu krajach transakcje gotówkowe powyżej 1000 euro są już prawnie zakazane, do tego jakieś brudne wojny w imieniu "demokracji"… Panie i panowie, Zachód zmierza w kierunku totalitaryzmu. I robią to pod pretekstem, że to dla naszego dobra. Brak prywatności oznacza brak wolności. Wielki Brat nie jest w stanie zaakceptować prywatności obywateli bo się obywateli boi. Traktują społeczeństwa jak wrogów. To my, zwykli ludzie jesteśmy ich prawdziwym celem.
A mnie ciekawi czy trzeba rejestrować numery VOIP? Niektórzy operatorzy piszą że jest to konieczne, a inni o tym nie wspominają. Jeśli VOIP jest usługą telekomunikacyjną to według ustawy chyba rejestracja jest wymagana. Jednak w takim wypadku również powinna być konieczna rejestracja skrzynek e-mailowych, a to już byłoby szaleństwo
Niestety, trzeba. Tak jak prepaidy.
Tak, trzeba rejestrować VoIP.
Email nie jest usługą telekomunikacyjną w rozumieniu pakietu zwanego ustawą antyterrorystyczną/inwigilacyjną.
Prawdopodobnie masz rację, choć moim zdaniem, Ustawa w tej kwestii jest niejednoznaczna. Bo w takim razie, co z komunikatorami internetowymi? Przecież wiele z nich jak np. Skype w wersji płatnej czy Viber, oferują połączenia na numery telefoniczne. Czasami mają własny numer więc niczym nie różnią się pod tym względem od VOIP.
I tych usług nie można teraz realizować bez rejestracji. Jest to dość jasne. Ale samo dzwonienie od nas – nie wymaga stałego numeru, a więc i rejestracji.
Zaraz, zaraz, nie rozumiem, czyli ci którzy mają zarejestrowany numer telefoniczny (Polska strefa numeracji) w Skype też muszą okazywać dowód osobisty Microsoftowi?
Jeżeli numer jest +48…. to tak. Inaczej M$ łamie od dziś prawo.
W takim razie pewnie rząd przymknie na to oko. W przeciwnym razie mógłby być interesujący spór z Microsoftem, ciekawe kto by wygrał:)
Jak zwykle Komisja Europejska
Mój operator VOIP zażyczył sobie rejestrację konta także wtedy, kiedy nie ma się numeru.
W sumie wolno mu.
Nie pytałem, czy przy braku rejestracji zwraca niewykorzystane pieniądze.
Betamax też trzeba? Jak?
Betamax chyba nie wdrożył procedury.
Rejestracja skrzynek e-mailowych to pewnie kwestia czasu.
A co mają zrobić admini np. ze skrzynkami technicznymi?
Bezsens, to sobie mogą wprowadzać ile chcąc.
Sprawa jest prosta. Nowelizacja pt nakazuje udostępnienie danych (tzw. rejestrację) przez "abonentów". A zgodnie z definicją zawartą w art. 2 "abonent – podmiot, który jest stroną umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej z dostawcą publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych". W przypadku BDI nie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w żadnej formie – adhezyjnej ani konsensualnej.
A w przypadku pakietów płatnych?
Ja osobiście zarejestrowałem w zeszłym tygodniu 2 karty plusa. Włączyłem bonus 50GB na miesiąc. Prędkość internetu tragiczna na obu kartach w różnych urządzeniach. Już lepiej bezpłatne Aero działa.
Zarejestrowałem wczoraj też tmobile z taryfą frii, która nie miała środków ani ważności konta na połączenia wychodzące. Do teraz żadnego smsa potwierdzającego rejestrację. Kodem *100# czy karta zarejestrowana nic nie można sprawdzić, ponieważ jest tylko informacja aby doładować konto. Chciałem zarejestrować drugą kartę tmobile przez miboa ale strona jak tylko próbuję coś w tym temacie robić to otrzymuję komunikat że serwis tymczasowo niedostępny.
Kolejna karta to karta play internet na kartę 9zł. Karta nigdy nie używana, nie wkładana do urządzenia. Po zamontowaniu do telefonu nie loguje się do sieci mimo tego, że starter ważny do 01.2019. Próbowałem ją wcześniej rejestrować smsem na 676 z karty redbull 9zł zarejestrowanej w tym tygodniu ale system informuje że wystąpił nieoczekiwany błąd.
Piękne podsumowanie, jak to łatwo i przyjemnie się rejestruje karty.
Ale większość problemów powinno się dać rozwiązać. A karta Play nie zadziała, póki jej nie zarejestrujesz. Nie wiem, czy RBMem można rejestrować Play.
byłem dzisiaj na poczcie i Pani w okienku mówiła, że dożo osób przychodzi z reklamacjami, bo np. kilka dni temu rejestrowali karty, a aparaty cały czas mówią im że maja simy nie rejestrowane (byłem świadkiem takiej sceny). Pewnie jak zwykle rodacy zostawili załatwianie niezbędnych spraw na ostatnia chwilę, i systemy operatorów, i ich agentów się wysypują.
plej zablokował rejstracje smsem, bo były przekręty
Ja przedwczoraj zarejestrowałem pink9 w 24.play.pl, i działa.
(tyle tylko, że bonus już mi nie wszedł – a myślałem, że moje dwa "pinki" z czasów "limitu 10szt" i jedna zwykła karta z bonusem 10GB nie wchodzą do jednego "limitu 3szt")
Powinieneś napisać zgłoszenie. Ja też 5 i 6 kartę odpalałem za pomocą zgłoszenia (zarejestrowałem 3 wg. starego i 3 wg. nowego regulaminu), bo automat nie działał. Odpaliłem też jedna w taryfach głosowych – tam był odrębny limit.
Powołaj się na informacje którą zamieścił Play m.in. na forum: https://forumplay.pl/showthread.php/40808-Nowy-re… , oraz na blogu (wypowiedź Krzysztofa Sylwerskiego): https://blogplay.pl/2016/07/rejestracja-kart-prep…
mówiącą że od 20.10.2016r. jest nowy, niezależny od poprzedniego, limit trzech numerów.
I że wiesz że "Bonus za rejestrację numeru w Play" oraz "Bonus za rejestrację numeru w Play dla oferty internetu w Play" są dwiema niezależnymi promocjami, o czym Play mówi m.in. tu https://forumplay.pl/showthread.php/40808-Nowy-re…
wiec bonus Ci się należy.
Na bank zadziała.
Masz racje Marcin powinien napisac. Ja zadałem Ci pytanie ale Jakuba filtr blokuje pojedyńcze wiadomości " Play 100GB za 9 PLN."
Jakub zrób coś z tym.
W tej chwili na filtrze już nic nie ma, nikt nie jest blokowany. No chyba, że jest spamerem i jego wpisy znikają natychmiast, ale wtedy dostaje info odpowiednie.
Rzeczywiście daje to pole do omijania przepisu. Jeśli wnuczek zarejestrował kartę na 90 letnią babcię np. przez listonosza a potem kolejne numery SMSem na ten już zarejestrownany to mógł nimi handlować do woli. Tak samo jak ktoś sprytny "pożyczyłby" sobie czyjś telefon na chwilę i w tym czasie zarejestrował kartę przez SMS a potem skasował potwierdzającego i nie ma śladu, właściciel by nawet nie wiedział, chyba żeby szukać po panelach jak ktoś ma zarejestrowane konto w orange,plusie itp. Ogólenie bzdurna ustawa przeciwko prywatności i dziurawa, ale pewnie ci którzy spróbują ominąć to prawo będą jako pierwsi namierzani. Przecież jak ktoś sprzeda 100 kart i one w różnych miejscach Polski zaczną się logować do stacji bazowych to wiadomo że to lewe kraty. Chyba technicznie służby mają możliwość odcedzić takie karty a to im ułatwi robotę.
nawet nie trzeba się aż tak wysilać – wystarczy kupić karty prepaid z państw, w których nie ma obowiązku rejestracji. Potrzebujący sobie poradzą.
Jeżeli idzie o kartę PINK 9zł to od początku był mój błąd bo włożyłem ją do telefonu, który działa tylko w 2G. Po zarejestrowaniu i zamontowaniu w modemie i w Nokii E52 karta ruszyła.
Natomiast w sprawie tmobile to dowiedziałem się, że oni nie przysyłają żadnego smsa potwierdzającego rejestrację. Niestety nadal nie mogę zarejestrować drugiej karty przez miboa.
Przez miboa nie da się zarejestrować karty. Kila razy niby udało mi się zarejestrować karty na miboa, potwierdziło to odpowiednim komunikatem. Ale potem okazuje się, że karta nie jest jednak zarejestrowana i trzeba ją zarejestrować telefonicznie. Dopiero jak przyjdzie SMS potwierdzający rejestrację, na numer dopiero rejestrowany lub na numer z danymi na którego rejestrowaliśmy, to mamy pewność że rejestracja przebiegła prawidłowo. Podsumowując: rejestracja przez miboa NIE DZIAŁA mimo komunikatów potwierdzających.
Mając jedną kartę tmobile zarejestrowaną w punkcie i drugą tmobile, którą chciałem rejestrować przez miboa to według mnie rejestracja powiodła się. Karta zarejestrowana w punkcie otrzymała smsa potwierdzającego. Nie pamiętam czy karta którą chciałem rejestrować przez stronę też otrzymała smsa.
Mam jeszcze kartę heya, którą też próbowałem zarejestrować przez miboa i niestety w jednym z kroków otrzymałem komunikat że serwis niedostępny. Przeszedłem więc do zakładki kontakt i napisałem, że nie mogę zarejestrować karty. Mejla podałem zmyślonego o adresie typu: niepodam@com.pl. Mniej więcej na drugi dzień dzwonił ktoś w tej sprawie i nawet smsa wysłał bo nikt nie odebrał pierwszego telefonu. Drugie połączenie zostało odebrane ale przez moje dziecko (karta znajduje się w aparacie dziecka), które szybko zakończyło rozmowę. Potem nikt już więcej nie zadzwonił. Czy karta aktywna to nie sprawdzałem, zasięg i informacja że to jest heya jest wyświetlana na wyświetlaczu. Dodam, że ze wszystkich opisanych kart tmobile i heya nie można już od jakiegoś czasu wykonywać połączeń.
Jeżeli jakąś kartę włożyłeś do telefonu, ale nie wykonałeś z niej żadnego połączenia wychodzącego (rozmowa, SMS, Internet), to karta będzie nadal nieaktywna, ale może być zarejestrowana. Kodem *100# lub *101# sprawdzisz czy karta jest aktywna, w odpowiedzi powinna być data 1970r. – kody te nie spowodują Ci aktywacji karty. Z nieaktywnej i niezarejestrowanej karty, możesz zadzwonić na darmowy 606 606 606 i tak Ci powiedzą w jakim stanie jest karta i zarejestrują. Z nieaktywną ale już zarejestrowaną kartą , możesz się zalogować do miboa, przyjdzie SMS, i w miboa też zobaczysz datę 1970r. czyli karta nieaktywna.
Ale raczej zgód marketingowych nie wyrażaliśmy więc w świetle prawa telekomunikacyjnego nie mogą nas spamować(do tego wymagana jest nasza zgoda).
art. 172 prawa telekomunikacyjnego pkt.1. Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
Mnie dziwi że Aero2 nie wykorzystało faktu że karty do BDI są już zarejestrowane do sprzedaży i promowania A2 Mobile. Przecież mogli się promować że wystarczy zamówić ich kartę, mają już nasze dane i nigdzie nie będzie trzeba chodzić i jej rejestrować tak jak ma to miejsce u konkurencji. Oprócz tego Aero2 ma kilkaset tysięcy ludzi i dzięki temu dosyć szybko A2 Mobile mogłoby zdobyć dużo klientów.
Pytanie co mielibyśmy rejestrować. A2mobile jest promowane, skończyłem testy promocji doładowującej karty Aero2 BDI i będę to opisywał.
Dotarcie do klientów Aero2 to jednak marketing i trudno będzie przeskoczyć klauzulę niemarketingową, jeżeli to zaznaczyliśmy.
A próbowałeś po prostu wezwać kuriera na ich koszt? U mnie zadziałało.