Aero2 – jak to jest z tym okresem 3 lat
Jak wszyscy wiemy Aero2 jest zobowiązany do świadczenia usługi bezpłatnego dostępu do Internetu przez okres 3 lat – symbolizuje to nawet licznik znajdujący się po prawej stronie na pasku bocznym. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest takie oczywiste. Postanowiłem wczytać się w treść rezerwacji częstotliwości wydanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. W połączeniu z regulaminem operatora oraz ostatnim żądaniem regulatora rynku okazuje się nam całkiem… skomplikowany obraz sytuacji, który postaram się wyjaśnić na ile to możliwe.
Zapraszam do lektury.
Uwaga: artykuł częściowo stracił na ważności. Od października 2012 wiadomo, że okres świadczenia usługi został przedłużony o 2 lata do 21 grudnia 2016 roku. Więcej informacji w artykule Darmowy internet dostępny będzie dłużej – do końca 2016.
Skąd wzięły się 3 lata
12 listopada 2009 Aero2 uzyskało decyzję UKE dotyczącą rezerwacji częstotliwości 2570-2620MHz do wykorzystania jej w celu realizacji sieci mobilnej transmisji danych w standardzie LTE z podziałem dostępu w technologii TDD. Za tę koncesję Aero2 zapłaciło 20 milionów PLN. Koncesja obowiązuje do końca 2024 roku.
Jednocześnie operator wziął na siebie szereg obowiązków związanych z tempem budowy sieci, pokrycia zasięgiem terenów nie tylko miejskich, ale też wiejskich. Nas najbardziej interesuje obowiązek świadczenia nieodpłatnego powszechnego dostępu do sieci Internet.
Okazuje się jednak, że ten obowiązek pojawia się w rezerwacji w dwóch miejscach. W głównej części dotyczy częstotliwości przyznanej w tej rezerwacji, czyli technologii LTE. Tutaj operator zobowiązuje się do świadczenia tej usługi przez 36 miesięcy, czyli tytułowe 3 lata. Okazuje się jednak, że UKE dość precyzyjnie wyznaczyło termin rozpoczęcia naliczania tego okresu: naliczanie rozpoczyna się od momentu, w którym Aero2 uzyska 50% pokrycia ludnościowego, czyli gdy połowa obywateli Polski znajdzie w zasięgu sieci. Z pewnością operator nie osiągnął jeszcze tych wskaźników. Po pierwsze Aero2 ma tylko kilka pozwoleń radiowych, czyli zezwoleń UKE na uruchomienie nadajników, a poza treść rezerwacji wskazuje obowiązek osiągnięcia 50% pokrycia dopiero na 2014 rok.
Nas jednak na dzień dzisiejszy interesuje druga część rezerwacji, w której jest mowa o… dodatkowym obowiązku udostępniania swojej sieci na potrzeby UBDI, tym razem za pomocą sieci działających z wykorzystaniem, będących w dyspozycji Oferenta, częstotliwości z zakresu do 1 GHz. Chodzi tutaj oczywiście o koncesję z grudnia 2008, gdy Aero2 uzyskało rezerwację częstotliwości w paśmie 900MHz w celu realizacji sieci w systemie UMTS. Z tego pasma właśnie w tej chwili korzystamy mówiąc o usłudze bezpłatnego dostępu do Internetu.
Operator zobowiązał się więc tutaj do udostępniania UBDI także w tym niskim paśmie, w którym posiada już całkiem niezłe pokrycie na terenie kraju. Tutaj właśnie pojawia się najbardziej nas interesujący okres 36 miesięcy. Także w tym miejscu UKE dodaje klauzulę nakazującą rozpoczęcie naliczania tego okresu nie w momencie uruchomienia sieci, a dopiero, gdy sieć UMTS 900MHz… 75% ludności Polski.
Jeżeli teraz spojrzymy w pierwszy (z dnia 10 maja) regulamin usługi świadczonej przez Aero2, w punkcie 7.1 znajdziemy zapis, że okres 36 miesięcy nalicza on od 10 maja 2011, co z jednej strony sugeruje, że pokrycie UMTS 900 MHz osiągnęło juz 75% pokrycia ludnościowego, ale w z drugiej strony stoi w jawnej sprzeczności z opisanym wyżej wymogiem koncesyjnym związanym z pokryciem 50% ludności w systemie LTE.
Co z tego wynika?
Z tego wynika, że… mój licznik, który znajdował się na pasku po prawej stronie bloga w zasadzie był nic nie warty. (Aktualizacja: W tej chwili licznik znowu działa i wskazuje aktualny czas do końca świadczenia usługi.) Po pierwsze dlatego, że nie wiemy, czy UKE przychyli się do zapisu regulaminowego dotyczącego naliczania 3 lat od 5 maja 2011 dla usług na UMTS 900MHz, a po drugie usługa i tak musi być świadczona przez 3 lata od momentu uzyskania wymaganego pokrycia w paśmie 2,6GHz LTE.
Dodatkowo uważam osobiście, że naliczanie 3 lat od 5 maja 2011 nie powinno zostać zaakceptowane ze względu na wirtualność dostępności kart SIM – wydanie nieco ponad 1000 kart (jak wynika z moich analiz) w tym okresie jest po prostu śmieszne.
Wygląda więc na to, że jeżeli wyposażymy się w modemy LTE pracujące w paśmie 2,6GHz, to zgodnie z koncesją UKE będziemy mogli się cieszyć bezpłatnym Internetem jeszcze długie lata. Oczywiście o ile zdobędziemy kartę SIM, znajdziemy działający modem, karta SIM zechce zadziałać, a na koniec znajdziemy się w zasięgu usługi.
***
Mam nadzieję, że to wyjaśnia dokładnie, dlaczego UKE zażądało wyjaśnienia także opisywanej tutaj kwestii. Oczywiście jest to moja własna interpretacja, a ponieważ ja prawnikiem nie jestem, nie mogę zagwarantować, że moje rozumowanie jest w 100% poprawne.
Aktualizacja po zmianach regulaminu od 1 września 2011
W nowym, zaktualizowanym regulaminie z dnia 1 września 2011 pojawiło się trochę uściśleń, jednak sytuacja nie została do końca i w sposób satysfakcjonujący sprecyzowana.
Pojawiło się odniesienie do koncesji: w definicjach, punkty 2.5, 2.6 oraz 2.7 wprowadzają określenia odnoszące się do wymogów pokryciowych, które opisałem powyżej. Dalej w punkcie 7.1 jest informacja, że Operator zapewnia Korzystającemu bezpłatny dostęp do sieci Internet do Daty Wygaśnięcia Bezpłatnego Dostępu do Internetu. Termin ten jest określony, jak 36 miesięcy od daty osiągnięcia odpowiednich zobowiązań pokryciowych, osobno dla UMTS i LTE, czyli zgodnie z tym co napisałem powyżej.
Regulamin jednak nie wskazuje żadnych konkretnych terminów, kiedy zobowiązania pokryciowe zostaną osiągnięte, a co za tym idzie nie wiemy, do kiedy świadczona będzie usługa bezpłatnego dostępu do Internetu – poza szacunkami wynikającymi ze zobowiązań koncesyjnych, które określają daty, do których najpóźniej operator musi uzyskać określone zasięgi.
Podtrzymuję więc moje szacunki i uważam, że najprawdopodobniej sytuacja wygląda następująco:
Technologia | Termin zakończenia świadczenia UBDI |
UMTS 900 MHz | koniec 2014 (faktycznie: 21.12.2016) |
LTE 2500MHz TDD | koniec 2017 (aktualnie: koniec 2019) |
Kwestia szybkości
Z problemem tym wiąże się ważna dla wszystkich korzystających z UBDI cecha usługi: prędkość. Jak wiemy w koncesji jest zapis mówiący o tym, że przez pierwsze 12 miesięcy usługa będzie świadczona z prędkością 256kbit/s, natomiast przez następne 24 miesiące z prędkością 512 kbit/s. Problem w tym, że jak widzimy z powyższych rozważań nie wiemy, jak liczyć te 3 lata w kontekście tego, że usługa będzie świadczona przez… około 4 lata na UMTS i 7 lat na LTE. W nowym regulaminie zapis brzmi tak:
3.5 Prędkość transmisji danych dla każdego Korzystającego jest na poziomie nie większym niż 256 kb/s w ciągu pierwszych 12 miesięcy liczonych od Daty Uruchomienia Bezpłatnego Dostępu do Internetu oraz nie większym niż 512 kb/s w okresie kolejnych 24 miesięcy.
Możliwości jego interpretacji w kontekście powyższych rozważań są następujące:
- Najbardziej prawdopodobna i logiczna wersja to świadczenie usługi z prędkością 256 kbit/s do dnia 9 maja 2012, a następnie dalsza realizacja usługi z prędkością 512 kbit/s w obu technologiach (UMTS i LTE) do końca obu okresów świadczenia usługi.
Tak się mniej więcej stało, prędkość wynosi teraz 512/256 kbit/s. Więcej informacji. - Usługa może być świadczona z prędkością 256 kbit/s do momentu, w którym operator ustali, że do końca świadczenia usługi pozostało 2 lata – z jednej strony może to być początek 2013, ale patrząc na zasięg sieci LTE może to być nawet 2015. Dodatkowo usługi mogą być ograniczane prędkościowo rozdzielnie – i limity prędkości mogą nie być podnoszone jednocześnie w obu zakresach.
- Operator może stwierdzić, że koncesja nie mówi, z jaką prędkością usługa ma być świadczona po terminie 36 miesięcy od jej wdrożenia, więc od dnia 10 maja 2014 do końca zobowiązania koncesyjnego będzie świadczona z dowolnie wybraną prędkością dozwoloną koncesyjnie, np. 0 (zero) kbit/s, albo inną skrajnie niską.
Jak widzimy temat jest ciągle niejasny mimo uzupełnienia regulaminu i najprawdopodobniej ciągle wymaga jego uzupełnienia.
Źródła: Rezerwacja częstotliwości LTE Aero2 przez UKE, Regulamin usługi Aero2 z dnia 10 maja 2011, Regulamin usługi Aero2 z dnia 1 września 2011
Handover w Aero2 działa doskonale. Wieczorem jadąc z jednego krańca Białegostoku na drugi cały czas słuchałem radia internetowego.Telefon kilka razy przelogowywał się między NodeB a radio nawet na moment nie przestało grac. Obserwowałem też zasięg i nawet na chwilkę nie spadło mi poniżej pełnego. Tyle z ostatnich testów.
Nie używałbym tylko słowa "przelogował". To są handovery jak to prawidłowo opisałeś, czyli zwykłe przerzucenie połączenia pomiędzy eNodeB (taka wesoła, nowa nazwa na BTS pracujący w technologii 3G Logowanie bardziej pasuje to połączenia z siecią po uruchomieniu modemu, ale przed nawiązaniem połączenia z Internetem.
Jak patrzę na te umowy/koncesje których wiwisekcji dokonał Jakub, to przypomina mi się Pan Tadeusz Mickiewicza: „szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i – jakoś to będzie!” – czyli coś tam, ktoś tam z kimś jakoś nijakoś się umówił, a co wyjdzie zobaczymy… ot Polska właśnie…
Poprawiłem literówki – faktycznie wpisałem "5 maja 2010" zamiast 2011. Przypadkiem skasowałem też komentarz raportem o literówce, sorry, one click too far Ale ważne, że błąd znaleziony i poprawiony.
Mam identyczne objawy na N78
Testuję od rana to dziadostwo i niestety w moim telefonie musze napisać raz działa raz nie. Porównam działanie aero do innych operatorów razem wziętych bowiem telefon po włożeniu czy to sima ery czy orange czy play bo te miałem okazje testować zachowywał się podczas aplikacji łączącej się z Internetem tak, ze zawsze pytał mnie jak chce się połączyć (via wi-fi, via mms, via Internet 3g) W przypadku aero2 owszem telefon się mnie pyta jak połączyć się ale opcja „darmowy” raz jest dostępna raz nie w przypadku poprzednio wymienionych operatorów zawsze była opcja Internet 3g. Wygląda mi to na to a przynajmniej ja tak to rozumują że raz telefon odbiera sygnał a kolejny raz już nie. Inaczej ma się sytuacja jeśli uruchamiam aplikacje o nazwie Joiku spot Premium czyli robię z telefonu mały hot-spot tutaj przy uruchomieniu aplikacji telefon również mnie pyta z przy pomocy jakiego profilu ma się połączyć no i tutaj zdziwienie zawsze jest opcja „darmowy” aero2 i zawsze pomyślnie nawiązuje połączenie i UWAGA! Zawsze pokazuje zasięg – nie znika wcale a ludzie połączeni z moim telefon via wi-fi korzystają z netu bez zastrzeżeń. Odnośnie słuchania radia internetowego – wczoraj pisałem, że przerywa natomiast dzisiaj już działa dobrze nie przeryw. Po południu jadę do centrum zobaczę jak stałe pobieranie danych (radio internetowe) będzie zachowywać się podczas handoveru (przełączania mię dzyNodeB) ciekawe przerwie czy nie transmisje danych. W Białymstoku jest na razie 5 sztuk NodeB więc powinny być przelogowywania. Kolejna kwestia program do łączenia się z netem Nokia PC Sutie konkretnie opcja One otuch Access. Działa dość dobrze strony się otwierają jednak tak jak i w przypadku aplikacji w telefonie w tym przypadku również zasięg skacze raz jest raz go nie ma. Obserwowałem Netmonitora i wydaje mi się, że przelogowywanie z jednego NodeB na drugiego nie ma wpływu aczkolwiek pewny nie jestem. Kolejna kwestia to to co pisałeś Jakub w ciekawostkach potem już przestałem to śledzić ale teraz sobie przypomniałem odnośnie IP z tego co widzę za każdym razem jak się łącze dostaję inny adres IP. Nie da się pingować sprawdziłem ale da się tunelować porty wiec transmisja sygnału działa i powiem, że streaming 112kb/s idzie idealnie bez przerwy. Testy z lokalizacji LAC 28 CID 17064 UC-Id 82600 na 3 różnych stronach link http://www.speedtest.net/result/1452625795.png http://www.speedtest.pl/results/23680284.jpg http://www.netmeter.pl/rs/201134998.png Ja jeszcze coś przetestuję napiszę tutaj. Ewentualnie jak coś masz do zaproponowania co przetestować napisz proszę. Odnośnie kodów ussd na mojej karcie nie działają od razu krzyczy że brak zasięgu a jak chciałem zadzwonić to błąd połączenia.
Czy to kombinowanie z brakiem mocy sygnału jest zgodne z prawem telekomunikacyjnym (w końcu są jakieś standardy) oraz z samym regulaminem Aero2? Może tym też powinno zająć się UKE?
Niestety ciągle nie znalazłem żadnego specjalisty od kart SIM i standardów z tym związanych, ale sądząc z tego, że wiele urządzeń renomowanych firm (np. Sierra Wireless, starsze Huawei) działa bez zarzutu, to wydaje mi się, że problem leży po środku: Z jednej strony Aero2 wykorzystało funkcję opisaną w standardzie SIM/GSM, z której operatorzy korzystają, ale która faktycznie powinna działać bez większych problemów. Natomiast z drugiej strony twórcy oprogramowania do tych urządzeń stwierdzili, że jak nikt tego rozwiązania nie stosuje, to po co to implementować i poszli gdzieś na skróty.
Niektórzy kojarzą tzw. stara platformę Simplusa, gdzie stan konta był wyświetlany zawsze na ekranie telefonu bez kombinowania z kodami USSD *100# itd. – była to specjalnie w tym celu utworzona funkcja standardu GSM, która… została podobnie olana przez producentów telefonów i efekt był taki, że telefony albo odmawiały wyświetlania tej informacji (bo nie miały pełnej obsługi GSM Phase 2) albo było to tak źle zaprogramowane i niedotestowane, że w wielu telefonach nie działało poprawnie (wyświetlało nieaktualne stany, nieprawidłowe, albo w ogóle pojawiały się jakieś bzdury). Skończyło się to tym, że powoli wszystkich wykopano ze starej platformy i wdrożono bardziej tradycyjną, opartą na kodach USSD – narzekań klientów było zbyt dużo.
Pisze w najświeższym wątku jakby co można przenieść.No odebrałem dzisiaj te dziadowskie karty. Od razu po odebraniu wsadziłem to telefonu Nokia N79 i tak jak tutaj piszą i pisali faktycznie brak zasięgu nie działa również ręczne wybranie aero2 komunikat „brak dostępu”. Oczywiście po dodaniu profilu „darmowy” telefon nawiązuje połączenie jednak oto co zaobserwowałem na swoim telefonie. Otórz po odpaleniu jakiejkolwiek przeglądarki czy aplikacji służącej do komunikowania się z netem np. nimbuzz czy radio internetowe tudzież skype telefon mniej więcej co 1-2 minuty pokazuje zasięg a potem znika i tak na okrągło. Oprócz tego przy słuchaniu radia internetowego w momencie tego zaniku czy tez ponownego pojawienia się zasięgu radio przestawało mi grać na moment 1 s około i dalej grało. W tym momencie również netmonitor pokazywał mi że utracono niby połączenie a chwilę potem, że nawiązano. Test odnośnie down/up link jutro zamieszczę. A odnośnie numerów karty. Wysłaliśmy z koleżanką z różnicą pół dnia mniej więcej a jej karta ma numer o ponad 600 wyższy niż mój mam tu na myśli oczywiście ostatnie 4 cyfry. Dzisiaj w biurze pracowały 3 dziewczyny i 1 chłopak chyba o 1 więcej tak? Bo ktoś gdzieś pisał że 3 osoby Dodali pracownika
Te przerwy w transmisji to oczywiście wina problemów z dogadaniem się telefonu z siecią na podstawie danych z karty. Niestety tak się może dziać w różnych urządzeniach i jedynym wyjściem jest użycie takiego, który nie robi takich numerów. Ale bardzo ciekawy efekt. Sprawdzę na swojej E75, jak tylko znowu będę miał dostęp do nowej karty.
Co do numeru: musisz odrzucić ostatnią cyfrę – to cyfra kontrolka, czyli różnica w numeracji jest 60 – i to pasuje do moich wyliczeń, które wskazują na maks. 60-70 kart opracowywanych dziennie. Nie wiemy ile dokładnie osób opracowuje karty, ale wydają je 2 panie i czasem ktoś przynosił z zaplecza kolejny pakiecik (właśnie około 60 sztuk) do rozłożenia po skoroszytach.
Nie do końca dwie panie wydają karty, bo ostatnio (w piątek) wydawał je mężczyzna
Ale nie jest on standardowym pracownikiem biurowym od obsługi klienta. Najczęściej widziano tam w/w panie
Miałem tak samo w moim i5800. Po przełączeniu sieci na ręczne wybieranie nie mam problemu z ciągłym rozłączaniem (rozłącza oczywiście po godzinie).
To ja zamieszam jeszcze bardziej.
Zgodnie z deklaracją Aero2 po pierwszym roku ma się zwiększyć prędkość transferu danych.
Czy ten rok jest liczony dla ogólnego uruchomienia usługi (czyli od 5-go maja), czy indywidualnie dla każdego użytkownika od dnia podpisania umowy, czy też może od dnia, w którym 50% (lub 70%) ludności Polski będzie pokryte zasięgiem sieci UMTS900 bądź (LTE)?
Możliwe, że coś przeoczyłem, ale taki jest mój punkt widzenia.
Generalnie to dość proste: Zmiana szybkości dotyczy okresu od momentu rozpoczęcia świadczenia usługi, czyli 512kbit/s zacznie działać dokładnie 10 maja 2012 zarówno w UMTS 900, jak i w sieci LTE. Tak jest napisane z regulaminie. Co ciekawe z rezerwacji UKE można wywnioskować, że tylko przez ostatnie 2 lata ma obowiązywać 512kbit/s, czyli dla UMTS 900 tak samo jak w regulaminie, natomiast w LTE 2600MHz w zasadzie nie wiadomo kiedy maiłoby rozpocząć się świadczenie usługi z pokryciem 50% ludności, a więc jeszcze nie da się wskazać tego okresu, ale rezerwacja wymaga osiągnięcia tego pokrycia w 2014, więc dopiero od 2015 pasmo powinno być wymagane 512… tak, to jest troszkę zagmatwane
Co do prędkości to te "512" w pewnym sensie już teraz jest:) Dokładnie ma być przez pierwszy rok nie mniej niż 128kbps i nie wiecej niz 256kbps. Po roku ma być nie mniej niż 256kbps i nie więcej niż 512kbps. Skoro download wynosi obecnie w przybliżeniu 256kbps to są to parametry mieszczące się w zakresie 256-512kbps. Za rok wcale nie muszą przyśpieszyć, obecnie mogą o połowę przyciąć prędkość
Podejrzewam ze AERO2 wprowadzając obecny regulamin i zasady dostępu do kart sondowało na ile może sobie pozwolić, i jak duże będzie zainteresowanie usługa, oraz jak w praktyce sprawdzi się sprzęt (taka faza testu konsumenckiego – w razie awaryjności systemu będzie go można udoskonalać i dzięki temu uniknąć w przyszłości skarg do UKE). Nie sądzę żeby zarządzali tam ćwierćinteligenci którzy nie przewidywali że takie postawienie sprawy jakie jest teraz źle się skończy. Myślę że, wobec planów Solorz – Żaka, AERO2 pójdzie na rękę UKE i jeszcze długo będzie świadczyło UBDI w obu wariantach – za dużo maja do stracenia po prostu.
Faktycznie te wszystkie zapisy są bardzo zastanawiające. Na pewno dają duże pole do interpretacji, a co za tym idzie – ostatecznie o ich kształcie i znaczeniu zadecyduje to jak się dogada operator z UKE. De facto, jeśli UKE będzie twarde – a bardziej twarde będzie jeśli będzie naciskane przez użytkowników UBDI – to wygrana nasza (zwłaszcza w kontekście wieloletniego zagrożenia darmowym LTE). No ale zobaczymy kto ostatecznie powie – za Zorbą – jaka piękna katastrofa….