Aero2 to spółki powiązane z Cyfrowym Polsatem i Plusem
Wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że Aero2 nie działa na rynku operatorskim jako całkowicie niezależna spółka. Pojawiają się na przykład pytania, co stanie się z Aero2 po zakończeniu świadczenia usługi bezpłatnej. Okazuje się, że Aero2 to normalny operator tyle, że hurtowy – oferuje swoje usługi innym operatorom. Zobaczmy jak to dokładnie wygląda i z kim współpracuje Aero2 oraz jakie usługi świadczy. Przyjrzymy się także ogólnie powiązaniom kapitałowym pomiędzy spółkami dookoła Aero2 żeby się przekonać o kilku ważnych faktach.
Zapraszam do lektury.
Historia
Aero2 powstało jako jedna z wielu spółek z kolejnymi numerami w nazwie i początkowo nie miała większego znaczenia. W pewnym momencie wzięła udział w przetargu na częstotliwości do budowy sieci w paśmie 900 MHz i niespodziewanie dla wielu – otrzymała 5MHz pasma porzuconego przez Play. Było to w 2008 roku. Uruchomiona sieć nie świadczyła usług detalicznych, a jedynie hurtowe dla Cyfrowego Polsatu.
Rok później niespodziewanie Aero2 wygrywa kolejny przetarg na LTE 2,6GHz z wymogiem oferowania darmowego internetu. Usługę zaczyna faktycznie świadczyć w maju 2010 wraz z uruchomieniem… 5 stacji bazowych LTE (zgodnie z wymogiem koncesji).
W międzyczasie operator decyduje się na przejęcie kontroli nad CenterNetem i Mobylandem, których połączone częstotliwości 1800 MHz pozwalają na uruchomienie pierwszej sieci LTE w Polsce w 2011. Wszystko odbywa się pod auspicjami NFI Midas, który z jednej strony jest kontrolowany przez p. Solorza-Żaka, a z drugiej strony oferuje usługi Cyfrowemu Polsatowi, który ma tego samego właściciela.
W 2011 roku Solorz-Żak decyduje się na dość ryzykowny krok i kupuje w całości Polkomtela, znanego lepiej pod marką Plus. Usługi LTE jak i zasięg Aero2 UMTS 900 MHz stają się dostępne dla klientów Plusa.
Jednocześnie współpraca Aero2<->Plus zaczęła się pogłębiać w celu obniżenia kosztów rozbudowy sieci stacji bazowych. W efekcie chyba wszystkie uruchamiane teraz stacje bazowe UMTS 900 stoją na masztach Plusa, a część uruchomionych wcześniej nadajników Aero2 we współpracy z Orange i innymi partnerami zostało po prostu przeniesionych na najbliższe wieże Plusa.
Stan aktualny
NFI Midas, właściciel Aero2, CenterNet i Mobyland sprzedaje usługi transmisji danych dla operatorów Plus i Cyfrowy Polsat rozliczając się poprzez ilości przesłanych danych. Aero2 przy okazji świadczy usługę bezpłatnie zgodnie z wymogami koncesji oraz realizuje dwie mocno wirtualne (nieciekawe finansowo) usługi na południowym wschodzie Polski.
Jednocześnie NFi Midas kupuje od Plusa usługi polegające na… budowie i obsłudze sieci na własnych, już posiadanych lokalizacjach Plusa.
Wygląda to więc po prostu na przekładanie pieniędzy z kieszeni do kieszeni.
Dlaczego tak się dzieje? Polskie prawo nie przewiduje prostej sprzedaży uprawnień na uruchomienie sieci komórkowej – rezerwacja przyznana przez UKE jest raz na zawsze przypisana do danej spółki, która ją otrzymała. Dlatego właśnie potrzebne są takie kombinacje z umowami między spółkami, które w zasadzie należą do jednego właściciela. Jednocześnie nawet, gdyby było to możliwe, właścicielowi wszystkich tych podmiotów nie zależy na zgromadzeniu wszystkich koncesji w jednej spółce – mogłoby to spowodować niechętne spojrzenia urzędów (zwłaszcza tych antymonopolowych) przy kolejnych przetargach.
De facto więc dysponentem wszystkich usług komórkowych realizowanych przez Plus, Aero2, Mobyland, CenterNet i po części także Sferia jest w tej chwili Plus, który należy od pewnego czasu po prostu do Cyfrowego Polsatu. Ostatnio do tego pakietu doszły usługi bankowe InvestBanku, który funkcjonuje pod nową nazwą: PlusBank.
Co z tego wynika?
Z powyższych rozważań możemy dowiedzieć się, że wszystkie działania Aero2 związane z realizacją usługi darmowej mają także wpływ na funkcjonowanie usług u pozostałych dostawców usług komórkowych z tej grupy.
Jednocześnie jakość działania bezpłatnego dostępu do Internetu znajduje odzwierciedlenie w jakości usług oferowanych przez pozostałych operatorów z grupy – w końcu jest to wycinek tej samej sieci dostępowej, choć dostępnej w ograniczonym zakresie.
Warto o tym wszystkim pamiętać decydując się na ewentualny wybór oferty komercyjnej.
Trzeba przyznać, że Solorz ma "główkę na karku". Darmowy internet stał się powszechny w całej Polsce. Kupujemy Chińskie telefony przystosowane właśnie do tej sieci, która w tej chwili jest zapchana i często nie można z niej korzystać. Monopol kojarzy się z wysokimi cenami, więc to nie dobrze, że jeden człowiek jest właścicielem w Polsce telewizji, sieci komórkowych i kto wie czego jeszcze. Kto ma media ten ma władze.