Kolejna odsłona promocji operatorów. Ciekawe jak pójdzie naszym w kolejnej edycji, a jak nie pójdzie – to czy mimo to będą promować się w ten sposób. Krótkimi słowami: TMobile postanowił poprawić warunki promocji, a Orange coraz bardziej żenującą ofertę nam prezentuję w stylu dawnego T-Mobile.
T-Mobile: GOLSZW10 na numer 499, dostajemy 10GB do końca okresu rozliczeniowego (abonament) lub na 30 dni. Aktywować można do północy 28.06. Wysłanie SMS jest darmowe.
Orange: KARNY na numer 277, dostajemy 18 GB ważne do końca 3ciego dnia po aktywacji. Aktywować można do północy 29.06. Aktywacja płatna – koszt SMS. Sprawdzenie salda: SMS o treści ILE DANYCH pod numer 901.
Tym razem T-Mobile oferuje znacznie więcej danych niż poprzednio, za to Orange wydłużył czas w jakim można z promocji skorzystać. Niestety 3-4 dni na wykorzystanie 18 GB to dość karkołomny pomysł dla większości użytkowników.
Operatorom promocja dookoła EURO 2016 się spodobała i mamy kolejne pakiety. I tak pewnie będzie dalej. Zobaczmy w szczegółach.
T-Mobile: GOLUKR1 na numer 499, dostajemy 1GB do końca okresu rozliczeniowego (abonament) lub na 30 dni. Aktywować można do północy 24.06. Wysłanie SMS jest darmowe. Regulamin
Orange: AWANS na numer 277, dostajemy 7 GB ważne do końca 3ciego dnia po aktywacji. Aktywować można do północy 25.06. Aktywacja płatna – koszt SMS. Sprawdzenie salda: SMS o treści ILE DANYCH pod numer 901. Regulamin
Zobaczymy co będzie dalej.
Która promocja ciekawsza? Trudno powiedzieć, ale wydaje mi się, że z tym 7 GB na 3 dni Orange raczej nas nie rozpieszcza, choć teraz aktywować można dłużej, niż w T-Mobile.
Opisywałem wielokrotnie na blogu problemy różnych platform billingowych oraz interfejsów zarządzania kontami przez Internet u operatorów komórkowych. Najczęściej pokazywałem Orange Online, który zmienił nazwę na Mój Orange. Z jednej strony pojawiały się problemy z wyświetlaniem informacji, a czasem niedopatrzenia programistyczne umożliwiały (lub ciągle umożliwiają) swego rodzaju nadużycia sald subkont dające np. spore pakiety danych. Systemy online operatora Play zwykle działają prawidłowo, więc nie było co opisywać, choć trzeba brać pod uwagę czasy realizacji niektórych operacji. System Plusa jest tak biedny, że nie ma o czym pisać, natomiast T-Mobile (a więc i powiązany z nim, Heyah) to temat rzeka.
System tego operatora po ostatniej aktualizacji nie obsługuje do końca ani najnowszych taryf (abonamentowych, jak prepaid), ani tych starszych. Efektem tego jest często zupełna nieprzydatność tego rozwiązania dla użytkownika. Jednak czasem trafić można na wesołe kwiatki związane z próbą przystosowania systemu billingowego na siłę do nowej promocji. Efekty tego są często zabawne.
Czytaj dalej…
O tym, że Heyah rozdaje startery już na pewno wszyscy czytelnicy jdtech.pl wiedzą doskonale. Okazuje się, że także T-Mobile ma prawie identyczną ofertę. Różnice są kosmetyczne, ale najciekawszą rzeczą jest to, że tutaj udało się znaleźć regulamin, więc mamy więcej szczegółów dotyczących oferty. Oczywiście strona z zawsze aktualnym zestawieniem darmowych starterów jest już uaktualniona o te informacje.
Strona zamawiania starterów jest w zasadzie kopią strony Heyah, oferty wyglądają w zasadzie identycznie, choć tutaj mamy do czynienia z taryfą T-Mobile Frii, a dodatkowe opcje to specjalne promocyjne opcje usługowe. Co ciekawe na stronie są tylko 3 opcje, a w regulaminie znajdziemy ich 5.
Zobaczmy jak to wygląda w szczegółach.
Czytaj dalej…
Szybka informacja po przetestowaniu kolejnej promocji pozbawionej tak potrzebnego regulaminu. Mianowicie wszyscy użytkownicy (a na pewno użytkownicy aktualnych taryf na kartę) w sieci T-Mobile (ale już nie w Heyah) mają dziś, w pierwszy dzień wiosny, 21 marca 2016, możliwość zamówienia sobie transmisji bez limitu (nie wiemy, nie wiemy też, jaki jest tutaj limit, bo z pewnością jakiś jest, np. uznaniowy).
Operacja jest nieskomplikowana: musimy mieć dzisiaj aktywną kartę SIM – dowolną, do danych, albo do głosu, ale na pewno w taryfie „na kartę”, czy też prepaid. Jeżeli spełniamy te wymagania, to w celu uruchomienia promocji wysyłamy bezpłatny SMS na numer 443 o treści WAGARY i po chwili otrzymujemy potwierdzenie.
Czytaj dalej…
W niedzielę 8 marca 2015 był pierwszy dzień funkcjonowania II linii metra w Warszawie. Dla użytkowników sieci komórkowych od razu były zapowiadane dobre wieści – na wszystkich 8 stacjach oraz we wszystkich łączących je tunelach mamy zasięg wszystkich operatorów komórkowych. Jest 2G, 3G a także LTE. Całość wykonana w ciekawej technologii tzw. leaking cable, czyli przewodu antenowego uwalniającego sygnał sieci stopniowo, na całej długości.
Jak to się sprawdza w praktyce? Postanowiłem zrobić sobie dzisiaj wycieczkę ze sprzętem i sprawdziłem w jakich technologiach działają poszczególni operatorzy. I jestem… zaskoczony. Brakiem LTE sieci Plus – najstarszego operatora, który wdrożył tę technologię.
Ale po kolei.
Czytaj dalej…
Właśnie w sieci pojawiły się informacje, że do swojej sieci usługę HD Voice zaczyna wprowadzać Orange. Dołącza więc do T-Mobile i Play, którzy lepszej jakości usługi głosowe świadczą już od kilku lat. W tej chwili już tylko Plus nie ma tego rozwiązania w swojej ofercie. Cała sytuacja jest o tyle zaskakująca, że to właśnie Orange w skali światowej jest liderem we wdrażaniu kodeka AMR-WB, natomiast w Polsce wchodzi z tym jako jeden z ostatnich.
Więcej o tej technologii, historii w Polsce i specyfice, wadach i zaletach – w rozwinięciu artykułu.
Czytaj dalej…
Od 2012 roku najpopularniejszym modemem do Aero2 pozostaje Huawei E3131, a dokładniej jego wersja zgodna z UMTS 900 MHz, czyli E3131s-2. Modem ten do dziś pozostaje najrozsądniejszym rozwiązaniem nie tylko cenowo, ale i technicznie: spełnia wszystkie wymogi operatora, jest prosty w konfiguracji i bardzo niezawodny. Niestety od kilku tygodni Play oraz T-Mobile zaczęli wprowadzać nową wersję oznaczoną E3131h-2.
Pod względem parametrów technicznych modem ten jest w zasadzie taki sam, jak E3131s-2 i tak samo działa – nie ma problemu z pracą z Aero2 po odpowiedniej konfiguracji. Wygląda także identycznie. Niestety od strony sprzętowej urządzenie to jest nieco inne i to powoduje znaczące problemy ze zgodnością.
Czytaj dalej…
Wygląda na to, że w ciągu tygodnia T-Mobile PL przedstawi swoje plany dotyczące komercyjnego uruchomienia usług LTE. To ostatni operator z wielkiej czwórki, który udostępni usługi w tej technologii. Usługi faktycznie powinny być dostępne jeszcze w czerwcu. Zasięg LTE powinien objąć od razu ponad 35 % ludności Polski, oczywiście głównie w większych miastach. Dla porównania Plus dociera do ponad 60% obywateli.
Historycznie w Polsce Pierwszy był oczywiście Cyfrowy Polsat, w tej chwili oferujący LTE wspólnie z Plusem – wielkie uruchomienie odbyło się w 2011 roku. Kolejne koncesje zostały wydane w 2013 roku dla Play i T-Mobile. Play jako pierwszy uruchomił sieć pod koniec 2013 roku. W tym samym czasie usługi LTE nieśmiało zaczął świadczyć… Orange, który co prawda oddzielnej koncesji na tę technologię nie posiada, ale może świadczyć usługi za pośrednictwem wspólnej z T-Mobile spółki Networks!.
Czytaj dalej…
Krótkie przypomnienie dla wszystkich abonentów Ery, czyli teraz T-Mobile, którzy tak jak ja przez wiele lat korzystali intensywnie z usług abonamentowych i zbierali pracowicie punkty w programie Era Premia. Przypominam, że wszystkie punkty przepadają dziś o północy – jeżeli jeszcze ich nie wykorzystaliście, wszystkie stracicie. Warto je wykorzystać, gdyż mają dość realną wartość. Ja swoje wykorzystałem do doładowania konta Tak Taka. A jeżeli nie mamy żadnego innego pomysłu, można je przekazać choćby na cele charytatywne.
Punkty można zamienić na konkretne produkty za pomocą serwisu I-BOA, albo dzwoniąc na infolinię operatora.
Więcej informacji o zamknięciu programu można znaleźć na stronie operatora.
PS: Ciekawe, co nam zaoferują po zamknięciu Era Premia. Obawiam się, że będzie równie „ciekawie i korzystnie”, jak po zamknięciu programu lojalnościowego Orange i przejściu na PayBack.