Zebrałem z komentarzy na tym blogu, forów, wpisów na innych blogach garść wiadomości na temat bieżącej sytuacji w kwestii kart. Oczywiście są to informacje zebrane oddolnie i przekazane  przez osoby, które z usługi UBDI po prostu chcą skorzystać, albo miały to szczęście i odebrały kartę SIM, gdyż operator żadnych oficjalnych informacji nie publikuje i nie przekazuje oficjalnie w inny sposób. Generalnie opisuję tutaj sytuację po 20 lipca, kiedy to Aero2 i UKE wspólnie ustaliły, że procedura musi się zmienić, a Aero2 od razu ostrzegło, że w związku z tym można oczekiwać kolejnych perturbacji w udostępnianiu kart.

Jak sytuacja wygląda w tej chwili? Na zachodzie bez zmian, chciałoby się rzec. A konkretnie: karty są nadal wydawane, cały czas niezbyt wydajnie. Coraz więcej osób po prostu rezygnuje z dalszego oczekiwania dowiadując się wreszcie, ile być może będą jeszcze czekać. Nowe karty SIM są nietypowo skonfigurowane, co wprowadza pewnie zamieszanie i problemy. Spełniły się także najgorsze przeczucia co do systemu reklamacji i modemów HSPA kategorii 10. No i dwa słowa na temat 3-letniego okresu świadczenia UBDI: czas dostępności tej usługi ucieka. A więc po kolei.

Postępy w wydawaniu kart SIM i aktualny czas oczekiwania

Jeżeli po ogłoszeniu wspólnego komunikatu Aero2 i UKE po spotkaniu 20 lipca ktoś oczekiwał szybkiego przełomu, to musiał się srogo zawieść. Na szczęście nie wstrzymano całkiem dystrybucji kart na dotychczasowych zasadach, choć czytając powyższy komunikat można było dojść i do takiego wniosku.

W tej chwili z raportów osób odbierających karty SIM można wywnioskować, że:

• W ostatni piątek, 29 lipca, zakończyło się przetwarzanie zamówień złożonych w dniu 29 czerwca. Osoby te czekały równo miesiąc. W tej chwili maile z zaproszeniem do odbioru karty otrzymują osoby, które przesłały przelew i formularz 30 czerwca.
• W przypadku osób, które dostarczyły niezbędne dokumenty 2 lipca Aero2 szacuje możliwość odbioru w okolicach 10 sierpnia.
• W przypadku osób, które postanowiły dołączyć do oczekujących po 20 lipca operator szacuje, że przed 10 września nie ma sensu nawet pytać.

Pierwsi rezygnują z oczekiwania

Zgodnie z żądaniem UKE operator zaczął informować o orientacyjnym czasie oczekiwania na kartę SIM. Niestety zamiast zrobić jakiś masowy mailing albo opublikować informację na stronie WWW w tej chwili informacje otrzymują tylko osoby żądające takich informacji poprzez email. Telefonicznie nadal bardzo trudno cokolwiek załatwić.

Informacje dla oczekujących są nieciekawe, a czasem tak złe, że niektórzy postanowili po prostu zrezygnować i odmrozić wpłaconą na konto operatora kwotę 55 PLN w oczekiwaniu na zmiany w dystrybucji kart. Kilka osób poinformowało, że po zgłoszeniu chęci rezygnacji z oczekiwania operator faktycznie bez zbędnej zwłoki zwraca wpłaconą kwotę.

Ja osobiście zalecam tym osobom przesłanie także żądania usunięcia danych osobowych z bazy danych operatora.

Nietypowa konfiguracja kart SIM stwarza problemy

Jednocześnie wydawane teraz karty SIM zostały przekonfigurowane. Jak wiemy usługi głosowe i SMS są całkowicie zablokowane na poziomie sieci, o czym informowałem w pierwszym teście. Jednak w przypadku najnowszych kart informacja o braku obsługi większości usług jest zawarta na samej karcie SIM. Niestety, o czym pisałem w uaktualnieniu ciekawostek, sprawia to problemy w niektórych telefonach GSM i tabletach. Teraz jednak o problemach informują także użytkownicy modemów.

Efekt jest dość dziwny i wynika najprawdopodobniej z opisanej powyżej nietypowej konfiguracji karty SIM. Mimo nawiązania połączenia modemu z siecią Aero2 modem nadal (podobnie jak wspomniane wyżej telefony i tablety) informuje o tym, że jednak połączenia z siecią nie ma. Informacja ta jest tak samo wyświetlana w oprogramowaniu modemu, jak i przekazywana za pomocą odpowiedniej sekwencji i kolorów migania diody modemu. Wygląda to na pierwszy rzut oka tak, jakby karta SIM lub modem nie został wpuszczony do sieci.

Okazuje się jednak, że po próbie nawiązania połączenia wszystko działa poprawnie i można korzystać z sieci. Niestety oprogramowanie niektórych modemów uniemożliwia nawiązanie połączenia przed zameldowaniem przez modem zalogowania do sieci, a w skrajnych przypadkach nie jest nawet możliwa konfiguracja modemu i podanie prawidłowego APN.

Przykładem problematycznego oprogramowania jest między innymi Huawei e173u-2, który na naszym rynku najczęściej pochodzi z sieci Play. O ile niebrandowany, oryginalny pakiet oprogramowania Mobile Partner firmy Huawei radzi sobie z taką sytuacją, o tyle aplikacja znajdująca się w modemie i instalowana domyślnie przez większość użytkowników została zmodyfikowana na potrzeby sieci Play tak, że nie ma możliwości nawiązania połączenia i skonfigurowania parametrów połączenia, zanim modem nie zaloguje się do sieci, co w przypadku Aero2 i nowszych kart nie zachodzi nigdy.

Problemy z pomocą techniczną operatora

Przy okazji powyższych kłopotów z kartami SIM na jaw wyszło to, czego obawiało się wielu uważnych czytelników regulaminu. Do tej pory nikt nie przejmował się ograniczeniem w postaci konieczności korzystania z droższych modemów HSPA kategorii 10, czyli obsługujących prędkość co najmniej 14 Mbit/s.

Faktycznie, do dziś konfiguracja sieci nie narzuca tego wymogu i przyjmuje nawet urządzenia pracujące w trybie UMTS, czyli najstarszym trybie 384 kb/s. Ja osobiście bez problemu ciągle korzystam do testów z telefonu komórkowego Sony Ericsson C901 oraz modemu Huawei E169, które wymogu kat10 nie spełniają.

Jednak problem pojawił się zupełnie gdzieś indziej. Przy składaniu reklamacji operator wymaga korzystania z formularza, na którym znajduje się między innymi pole z opisem wykorzystywanego urządzenia dostępowego. W związku z opisywanymi powyżej problemami z logowaniem karty SIM do sieci jeden z czytelników mojego bloga zgłosił problem oficjalnym kanałem. Otrzymał odpowiedź, że jego modem nie jest regulaminowym urządzeniem kategorii 10 zgodnym z HSPA+ 900MHz ani TD-LTE 2500MHz, więc nie mogą mu w żaden sposób pomóc.

Przy okazji zapytał się więc o urządzenia, które wg operatora są zalecane i otrzymał następującą, krótką listę urządzeń przetestowanych przez Aero2 (pisownia oryginalna, komentarze moje):

• Huawei E182E
• Huawei E376 – literówka, modem nazywa się E367
• Huawei E398 – w zasadzie niedostepny modem 2G/3G/LTE
• Sierra Wireless USB307
• ZTE MF668

Nie będę po raz kolejny opisywał co sądzę o tej liście i niektórych wymienionych na niej modemach, ani o literówkach, w tym celu odsyłam do mojej listy zgodnych modemów.

A czas ucieka…

Jak wiemy, operator rozpoczął świadczenie usługi 10 maja 2011. Zgodnie z koncesją ma obowiązek udostępniać UBDI przez pełne 3 lata. Nie wiem, na ile to co się teraz dzieje można uznać za pełne świadczenie usługi, ale postanowiłem rozpocząć odliczanie czasu do końca dostępności usługi. Odpowiedni licznik znajduje się po prawej stronie obok każdego postu na blogu. Zostało nam niecałe 1100 dni…

Źródło: podziękowania dla wszystkich czytelników, którzy opublikowali swoje historie w komentarzach na tym blogu, dzięki czemu udało mi się zebrać te informacje.

1. Aero2 – operator zaczyna wywiązywać się ze swoich obowiązków
2. Aero2 – wreszcie informacje zwrotne dla czekających
3. Aero2 wreszcie wypowiedziało się w sprawie kart SIM
4. Aero2 – dobre wieści dla oczekujących
5. Aero2 – UKE relacjonuje swoje spotkanie z zarządem spółki