Aero2 – wydłuża się czas oczekiwania na kartę SIM
Ostatnio coraz więcej osób w sieci zaczyna skarżyć się na długi czas oczekiwania na przetworzenie wniosku o kartę SIM w ramach usługi Bezpłatnego dostępu do Internetu przez operatora Aero2.
W początkowej fazie Biuro Obsługi Klienta odpowiadało większości zgłaszających się osób w ciągu 1-2 dni roboczych. Tyle trwało między innymi przetworzenie mojego wniosku. Jednak w miarę rosnącej liczby napływających wniosków, czas ten zaczął się znacząco wydłużać i w tej chwili wynosi już ponad 7 dni. Można zakładać, że w tym tempie, przy niezmienionej polityce operatora czas ten nadal będzie się wydłużał.
Dodatkowo użytkowników frustruje brak możliwości uzyskania jakiegokolwiek kontaktu z operatorem za pomocą email i telefonu. Jedyne, na co mogą liczyć użytkownicy to oczekiwanie na ewentualną odpowiedź po przygotowaniu karty SIM do odbioru.
Przykładowe komentarze dotyczące wydłużającego się czasu oczekiwania pojawiły się między innymi w dyskusjach pod artykułami o UBDI na telepolis.pl, na forum bez-kabli oraz w oczywiście w dyskusjach pod wpisami na tej stronie (między innymi pod informacją o pierwszych 300 osobach zainteresowanych usługą).
O ile problem czasu oczekiwania nie jest krytyczny sam w sobie w przypadku tego typu usługi bezpłatnej, o tyle stanowi to poważny problem dla osób, które muszą stawić się w jedynym dostępnym na razie punkcie na ul. Lwowskiej w Warszawie, a nie mieszkają blisko Stolicy. Sporo zainteresowanych osób musi w tym celu udać się w podróż do Stolicy, a tego typu wycieczkę w dniu powszednim trzeba zwykle z pewnym wyprzedzeniem zaplanować. Dodatkowo regulamin nie wyznacza żadnych konkretnych terminów z tym związanych.
W celu zapoznania się z problemem u źródła wysłałem zapytanie do rzecznika prasowego firmy Aero2, pana Krzysztofa Piotrowskiego. Na razie czekam na odpowiedź i jeżeli ją otrzymam, znajdziecie ją na pewno na blogu.
Update 12 lipca: Wygląda na to, że oczekiwanie niektórych osób się skończyło: kilka osób w komentarzach tutaj na blogu i na forum bez-kabli poinformowało, że udało im się dziśodebrać karty SIM. Zamówienie składali w okolicach 28-30 czerwca, więc czekali niecałe dwa tygodnie. Czekam na kolejne raporty dotyczące czasu realizacji zamówień na karty SIM. Jednocześnie informuję wszystkich zainteresowanych, że ciągle nie otrzymałem od rzecznika prasowego Aero2 odpowiedzi na moje zapytanie wysłane drogą mailową – zakładam, że jej już nie otrzymam.
Update 14 lipca: Sytuacja nieco się poprawiła, znowu pojawiły się w Sieci informacje o odbiorach kart. Opisałem to między innymi tutaj.
Jaka rada jesli w dalszym ciagu nie ma karty an żadnej opowoedzi na e-maile i nie idzie się dodzwonić. Pytanie gdzie pisać lub dzwonić aby spawdzic status realziacji?
Zamówienie i przelewy zrobiłem 12 sierpnia 2012 i do dziś żadnej wiadomości o wysyłce. Prosze o pomoc gdzie dzwonc lub pisać aby dowiedziec się o realizacji zamówienia.
Swoje zgłoszenie wysłałam 22 czerwca, do tej pory zero odpowiedzi.Próbowałam skontaktować sie telefonicznie , ale linie ciągle zajęte..Wysłałam też maila z prośbą o wyjasnienie tak długiego terminu oczekiwania-również zero odpowiedzi.
Ja wpłaciłem za depozyt i przesyłkę 14.02.2012. Dokumenty dotarły do Areo2 14.03.2012 r. (mam potwierdzenie) jest 20 kwietnia 2012 i dalej cisza na e-maile nie odpowiadają, infolinia to jakaś kpina nikt nie odbiera
1. Nie spodziewaj się informacji o karcie SIM przed 30tym kwietnia – http://aero2.pl/bdi.html -> tabelka terminów
2. Problem z kontaktem z operatorem to bardzo dobrze znana sprawa, jest nawet w FAQ, punkt II.3 – http://jdtech.pl/2011/09/aero2-najczesciej-zadawa…
Wyslalem 21 stycznia, a 15 marca dostalem karte.
Jak dla mnie ta firma uchyla się od swojego obowiązku i nic więcej. Przy przyznawaniu częstotliwości UKE powinien zdecydowanie bardziej szczegółowo określić zasady realizacji obowiązku prawnego!
No nie wiem kto ile ma lat wiec pisze na Pan ja juz tez nie pierwszej mlodosci
Właśnie z tego powodu między innymi uważam, że stosowanie form oficjalnych w Internecie nie ma większego sensu. Rozumiem w przypadku tradycyjnego spotkania – wtedy przyjęło się, że to osoba starsza proponuje przejście na "ty". Ale w sieci wszyscy jesteśmy… równi