Home > Co na blogu, Wiadomości > Aero2 – znowu kończą się karty SIM?

Aero2 – znowu kończą się karty SIM?

Dzisiaj otrzymałem niepokojące wiadomości od czytelników niniejszego bloga. Mianowicie całkiem sporo osób nadal składa formularze zamówienia kart zgodnie z ciągle obowiązującą procedurą. Osoby te złożyły niedawno (w granicach 5-10 dni temu) formularze zgłoszeniowe wraz z obowiązkowym depozytem na 55 PLN. Nie mając pewności co do zmian po 21 lipca postanowili jednak dopytać się przez email, ile może zająć wydanie karty SIM w ich przypadku. Zgodnie z żądaniem UKE ze spotkania 20 lipca, operator dość sprawnie przedstawił sytuację w odpowiedzi (identycznej w obu przypadkach).

Po potwierdzeniu otrzymania wpłaty i poprawnych dokumentów wczytujemy się w dalszą część listu. Zawarte tam informacje potrafią zmrozić krew w żyłach nawet najbardziej cierpliwych:

Karty SIM przygotowywane są wg. kolejności zgłoszeń, o której decyduje data
wpłaty Depozytu na nasze konto.
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie Bezpłatnym Dostępem do Internetu nie
możemy potwierdzić dokładnego czasu oczekiwania. Informujemy, że czekamy na
dostawę kolejnych kart SIM. Wg aktualnych informacji otrzymanych od naszego
dostawcy karta SIM będzie przygotowana w październiku br.

Prosimy czekać na informację o odbiorze karty SIM.

Czy 3 miesiące oczekiwania wymaga komentarza? I ponowne wyczerpanie kart SIM?

Chyba jednak wymaga :)

Mianowicie już kilkanaście dni temu, zaraz po wspomnianym powyżej spotkaniu operator udzielał wielu oczekującym odpowiedzi, że kart mogą spodziewać się około 10 września. Część z tych osób już otrzymała karty, więc wydaje mi się, że nie powinno być aż tak źle. Przy aktualnie utrzymującej się tendencji i szybkości wydawania kart czas oczekiwania nie powinien jednak odbiegać od 30 dni, o ile nie zdarzy się jakiś wypadek losowy i faktycznie Aero2 nie wstrzyma wydawania kart.

Ale na razie wygląda na to, że posiadam lepsze szacunki od Aero2 w kwestii tego, ile może zająć oczekiwanie na kartę (pytanie – jak długo :) . W związku z  tym wydaje mi się, że takie odpowiedzi mogą mieć na celu zniechęcenie potencjalnych klientów i skierowanie ich na drogę rezygnacji z zamówienia.

Przed wydłużonym weekendem wakacyjnym pozdrawiam czytelników i zapraszam w niedzielę na kilak chwil w celu zapoznania się z uaktualnioną analizą szybkości wydawania kart oraz ich numeracji.

PS: Podziękowania między innymi dla obu Radosławów, którzy nadesłali kopie wiadomości od Aero2.
PS2: Pozdrawiam także czytelników mojego bloga z firmy Aero2 :)
PS3: Już jutro zostanie tylko 1000 dni do końca świadczenia UBDI przez Aero2. Czas na smutny toast?

  1. Michał
    Styczeń 16th, 2012 at 19:45 | #1

    miałem zamawiać właśnie tę kartę, ale po przeczytanych komentarzach chyba sobie odpuszczę…jednak co tanie to drogie. tak swoja drogą taka zwłoka to niezły obrót gotówki i mądra głowa zrobi z tego ( z wpłaconych zaliczek) na prawdę niezłą sumkę

    • Styczeń 16th, 2012 at 20:45 | #2

      A bez zwloki, to nie mozna obracac gotowka?
      Przeciez to co wplacasz to jest depozyt, wiec i tak prawdopodobnie nie bedziesz wnioskowal o zwrot wczesniej niz przed uplywem daty darmowego terminu. Pomijam wielkosc kwoty, ktora dla Solorza jest symboliczna.
      Jezeli tworzymy teorie spiskowe, to raczej chodzi o to aby nie zapchac sieci zanim infrastruktura zostanie calkowicie rozwinieta.

    • Styczeń 17th, 2012 at 02:58 | #3

      Polecam krótką matematykę: liczba wydanych kart pomnożona przez 20 PLN i porównanie tego do ceny postawienia jednego masztu komórkowego z pozwoleniami, radioliniami i sprzętem (ale bez rocznego utrzymania). Można się zdziwić, że te nasze "kaucje" to w zasadzie nie jest istotna kasa.

Strony komentarza
  1. Brak jeszcze trackbacków
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
>