Aero2 – Dziwne problemy i ciekawostki po ostatnich zmianach
Wczoraj wydało się całkiem sporo w dość zwykle niemrawym świecie Aero2. Udostępniony został pakiet testowy, który umożliwia za darmo skorzystanie z próbnego pakietu typu Aero max. Jednocześnie wyłączono konieczność rozłączania i ponownego łączenia się po wpisaniu kodu CAPTCHA.
Oczywiście jak zawsze nie wszystko poszło 100% tak, jak się tego spodziewaliśmy, dlatego też pojawiły się różne mniejsze i większe problemy, które postanowiłem zebrać w jednym artykule.
Zaczynamy.
W tym artykule zamieściłem kilka niepotwierdzonych informacji przekazanych w komentarzach pod wcześniejszymi wpisami. Wyraźnie zaznaczyłem, których nie udało mi się w żaden sposób potwierdzić.
Problem z wpisywaniem kodów CAPTCHA
Wiele osób raportuje, że po ostatnich zmiana częściej zdarza się, że wpisanie kodu nie jest od przyjmowane za pierwszym razem (a czasem nawet przez kilka kolejnych prób) nawet wtedy, gdy mamy 100% pewność, że kod został rozpoznany przez nas poprawnie. I faktycznie także ja zauważyłem taką prawidłowość, jednak efekt ten nie jest 100% powtarzalny i trudno mi wskazać przyczynę, albo choćby potwierdzić, że jest to problem stale powtarzający się.
Niektórzy podejrzewają, że chodzi o zwrócenie uwagi na zmiany, jednak wydaje mi się, że ma to raczej związek z jakimś błędem w konfiguracji systemów w Aero2. Może to mieć związek z komunikatem o 10 sekundach (patrz niżej).
Pojawiły się podejrzenia, że kod jest sprawdzany raz i mimo poprawnego jego wpisania i wyświetlenia komunikatu o błędzie, wystarczy odświeżać stronę z kodem (z przesłaniem poprzedniego kodu) i/lub zresetować połączenie, a Aero2 w końcu nas wpuści do sieci bez wielokrotnego wpisywania kodów. Nie mam pewności, nie udało mi się potwierdzić tego, choć nie używałem w czasie testów aplikacji wspomagających (o których kilka słów będzie dalej).
Niespójne zachowanie systemu po wpisaniu kodu
Zdarza się czasem, że po poprawnym wpisaniu kodu CAPTCHA połączenie nie jest uaktywniane, ale jest po prostu zrywane przez sieć – zdarzyło mi się to kilka razy i może to być zbieg okoliczności, bo w większości przypadków tego problemu nie było. Oczywiście po upłynięciu godziny połączenie zawsze jest rozłączane, tak jak wcześniej. Problem jest mniej zauważalny w przypadku programów i systemów, w których włączone jest (lub działa domyślnie, np. w Androidzie) automatyczne wznawianie połączenia.
Problemy z aplikacjami wspomagającymi
Większość aplikacji wspomagających wpisywanie kodów, w tym najsłynniejsza Aero3 do Windows i inne do Androida mogą zachowywać się dziwnie i nieprawidłowo, głównie z powodu zmiany komunikatu po wpisaniu kodu braku konieczności resetowania połączenia. Autorzy już pracują nad zmianami, jednak nie wiadomo, jaką strategię zmian obrać, ponieważ nie wiemy, jak długo ten stan w Aero2 będzie trwał.
Ze względu na niespójność między algorytmami tych programów a rzeczywistością w Aero2 mogą pojawiać się różne dziwne efekty uboczne, dlatego testy dotyczące niestandardowych zachowań (w tym nieprzyjmowanie kodów CAPTCHA) należy robić bez użycia tych programów, prosto w przeglądarce internetowej – w przeciwnym wypadku możemy po prostu trafiać na niezgodność, a nie na błędne działanie systemów Aero2.
Niektórzy raportują, że niezgodność aplikacji Aero3 z konfiguracją Aero2 powoduje, że wcale nie trzeba wpisywać kodu, tylko próbować do skutku zatwierdzać puste pole. Nie udało mi się tego potwierdzić. Zawsze trzeba wpisać kod co najmniej raz poprawnie.
Aktualizacja: Faktycznie działa następująca procedura:
- Łączymy się za pomocą Aero3.
- Wpisujemy na 100% poprawnie pierwszy kod.
- Otrzymujemy informację, że kod jest niepoprawny.
- Następne kody możemy zamawiać za pomocą Entera, ale ich nie rozwiązujemy wcale. (Prawdopodobnie nie musimy zamawiać kolejnych kodów, to kwestia testowania).
- Po około 10 sekundach dostęp do Internetu zaczyna działać.
10 sekund?
Po wpisaniu kodu system informuje nas, że dostęp do sieci uzyskamy po 10 sekundach. Nie udało mi się tego zmierzyć precyzyjnie (z powodu dziwnego problemu, który opisałem niżej i na forum), ale wydaje mi się, że nie musimy czekać aż tyle i dostęp mamy znacznie szybciej.
Jedna z teorii wskazuje, że być może nie warto wpisywać kodu przed upłynięciem mniej więcej 10 sekund od wyświetlenia żądania wpisania kodu, bo kod zostanie rozpoznany jako błędny niezależnie od tego, jaka była prawda.
Działanie systemu na poziomie adresów IP i dziwny problem
Co ciekawe od czasu wprowadzenia NAT nie zmienił się sposób nadawania adresów IP przez Aero2. Ogólna zasada była taka: jeżeli należy nam się kod CAPTCHA i nie mamy dostępu do Internetu, dostajemy adres IP z puli 100.83.x.x. Po rozłączeniu i połączeniu ponownym po wpisaniu kodu CAPTCHA użytkownik otrzymuje adres IP z puli 100.82.x.x.
Co ciekawe teraz jest tak samo, ale poprawne wpisanie kodu powoduje, że otrzymujemy dostęp do Internetu także na puli 100.83.x.x – bez rozłączania. Zresetowanie połączenia (o ile nie minęła godzina) spowoduje, że otrzymamy adres IP z pul.i 100.82.x.x.
Dla niektórych osób ważne może być, że zmieniły się adresy serwerów DNS. Teraz korzystamy z maszyn o adresach 212.2.96.51 oraz 212.2.96.52. Ma to znaczenie dla osób, które stosują ręczne wpisywanie adresów DNS lub blokują dostęp do nieznanych IP na firewallu.
W tytule wspomniałem o dziwnym problemie, na który trafiłem podczas próby zmierzenia opóźnienia między wpisaniem kodu a uzyskaniem dostępu do Internetu. Jeżeli będziemy próbować łączyć się z jakimś adresem IP w czasie, gdy jesteśmy odcięci od Internetu kodem CAPTCHA (np. za pomocą instrukcji ping), dostęp do tego adresu IP pozostaje zamknięty nawet po poprawnym wpisaniu kodu. Dopiero rozłączenie i ponowne połączenie spowoduje, że odzyskamy dostęp do tej maszyny. Szczegółowy test i opis problem opublikowałem na forum.
Czy macie jakieś inne problemy z Aero2 po ostatnich zmianach?
Fajnie, ale spróbujcie teraz postawić "plusa" lub "minusa" przy komentarzu na którymś z popularnych portali. Prawie na pewno pokaże wam się komunikat, że ten komentarz został już przez ciebie oceniony. Użytkownicy Aero2 bez prawa do oceniania komentarzy?
Autorzy systemów tych portali są do poprawy….
Co mają do tego autorzy systemów portali? Jak nie na IP, to trzeba by zrobić ocenianie komentarzy na ciastko, ale wtedy każdy mógłby sobie klikać do woli. To Aero ogranicza internautom użyteczność portali swoimi kolejnymi "cudownymi wynalazkami".
Autor (systemu) portalu, jeżeli opiera identyfikację TYLKO po IP, jest skrajnym idiotą, który nie ma pojęcia o internecie i nie powinien tykać się tej roboty – proste. Od zaznaczania takich rzeczy są ciasteczka właśnie oraz metaciasteczka (np. charakterystyka przeglądarki itd.) z identyfikacją klienta, NIGDY (a dokładniej od czasu wprowadzenia NAT do RFC, czyli co najmniej ot 1994 roku).
NAT stosowany jest nie tylko przez Aero2, ale przez prawie wszystkich operatorów, więc to nie tutaj leży podstawowe źródło problemu.
Ale te plusy i minusy na wp np. to farsa, i tak nie liczy się głosowanie użytkowników tylko robią to albo boty albo cholera wie jak to jest rozwiązane. Tu macie dowód: http://i.imgur.com/sVhW75C.png
Po wpisaniu w google "wp manipulacja ocenami komentarzy" macie długą lekturę.
Każdy system głosowania w sieci, który nie opiera się na weryfikowanym jakimś certyfikatem (podpis elektroniczny, ePUAP itd.) lub za pomocą płatnych SMSów (to ostatnie tylko ogranicza efekt) można oszukać. Dlatego wszelkie tego typu głosowania należy traktować rozrywkowo, a nie poważnie. Efekty traktowania poważnie widać było np. w przypadku wyboru loga dla warszawy (słynne słoiki), czy setki konkursów na różne inne projekty.
Orange też jest za NAT-em? Nawet jeśli to mają większą pulę numerów, nie wiem czemu Aero tak poskąpiło, ale często w komentarzach w necie gdzie podają przy każdym trzy pierwsze cyfry nr. IP spotykam "swój" numer…Być może chcieli ograniczyć ściąganie plików z serwisów typu rapidshare, osobiście nie korzystam ale pamiętam z dawnych lat że tam były limity na jeden IP. W sumie mnie to nie przeszkadza zbytnio acz czasami na stronach pojawiają się komunikaty i captcha, z tym że rzadko…
To jest głównie wina jednak systemów na tych stronach – niedługo się "nauczą", że to NAT i obsługa się poprawi.
W dniu dzisiejszym połączenie trwa 1 godzinę i 8 minut
Dlaczego od około 9 rano do kilka minut po 12 strona bloga była niedostępna?
Mogę dać wyjaśnienie techniczne, ale była to awaria jednego z modułów serwera www. Na razie naprawione prowizorycznie, docelowo przenosiny na inny serwer w najbliższych dniach.
Przestańcie się oburzać, tylko zrozumcie na jakim świecie żyjecie. Nie po to się zakłada firmę telekomunikacyjną, żeby dostarczać wam internet. Celem KAŻDEJ firmy jest maksymalizacja zysku, a usługi oferowane przez firmę są tylko środkiem do zrealizowania tego celu.
Gdzie dają internet w tak zenujacych ilościach, prędkościach i innych osciach? Kto poza bezrobotnym na odwyku, z IQ stada ślimaków skorzysta z oferty Aero2? Poza lowcami okazji, którzy jeden raz skorzystaja z "promocji", nie skusi się na to cudo nikt przy zdrowych zmysłach.
Ludzie, którzy muszą awaryjnie skorzystać, bo główny net padł, albo ci, którzy nie chcą płacić, bo nie potrzebują komercyjnego dostępu. Studenci, użytkownicy tabletów… mnóstwo nas jest.
ja, za oszczędności z netu kupiłem samochód – Pan Jakub mnie zna – kiedys się spotkaliśmy służbowo – mogę pokazać wszystkie dokumenty niedowiarku
Działa lepiej niz przed koniecznością rozłączania, cieszy mnie ten darmowy internet , gdyz w miejsce płatnego kupiłem sobie….nieważne co – coś innego:)
Ja za to zauważyłem, że jeśli po wpisaniu kodu szybko włączymy jakąś stronę to wtedy (w sumie nic się prawie nie zmieniło) przekierowuje nas na stronę z captchem. Ale co najdziwniejsze po kliknięciu "Kliknij tutaj" ujrzymy komunikat "Rozłącz i ponownie połącz i internetem" czy coś podobnego.
A to ciekawostka, sprawdzę – pojawia się faktycznie ten stary komunikat?
Zapomniałem sprawdzać, ale teraz już jest nowy: Dostęp do internetu zostanie odblokowany.
Zauważyłem, że po wprowadzeniu NAT'u ciekawie zachowuje się tracert. Dopiero 9 hopka daje odpowiedź. Czy oni muszą tak utrudniać życie?
Działanie tracert to cała wielka opowieść, a blokowanie i udawanie oraz symulowanie to dla operatora żaden problem.
Wiadomo, do dziś pamiętam praktycznie całkowity brak możliwości sprawdzenia trasy w Orange
Jakub a jak to właśnie jest od strony technicznej, czy realizowanie "captive portal", jak Aero robi to z captchą nie wiąże się jednak z koniecznością zrestartowania połączenia?
Wiem że objaśniałeś w poprzednich artykułach, że resetowanie połączenia po poprawnym wpisaniu captchy, tak jak to było dawniej, nie było technicznie konieczne, ale było to wymuszone przez Aero.
Ale jak się nad tym zastanawiam (tak na chłopski rozum, bo brakuje mi wiedzy dokładniejszej o działaniu DNS itp. oraz o całym łańcuchu cache-owania w poszczególnych miejscach między operatorem a systemem użytkownika), to wydaje się, że między przejściem z captive portal na normalne połączenie internetowe, jednak potrzebne byłoby zrestartowanie połączenia, np. w celu "ucięcia" cache-owania DNS itp. (tak sobie to tłumaczę, choć nie do końca rozumiem, jak obecnie po wczorajszych zmianach Aero realizuje przekierowanie z captive portal na normalne połączenie internetowe, bez resetowania IP przydzielonego użytkownikowi)
Rozłączenie i połączenie nie musi mieć wpływu na działanie captive portal oraz cache DNS – to wszystko zależy od konfiguracji poszczególnych elementów usługi. Pełen reset połączenia rozwiązuje kilka potencjalnych problemów, które mogą się pojawić, jak źle zrealizujemy mechanizm captive portal.
Co do przekierowania na captive portal tutaj jest to zrobione przez transparent proxy, które zwraca zamiast strony docelowej treść – przeskocz na kod. Po zdjęciu blokady (wpisaniu kodu) już tego nie robi, transparent proxy jest wyłączane (a dokładniej wyłączane jest przekierowanie wymuszone całego ruchu na port 80 do captive portal). Problem może pojawić się, gdy ktoś źle ustawi informacje o cache stron i np. każde kolejne wejście na wp.pl będzie kierowało na stronę z kodem – w Aero2 nie ma tego problemu, ale np. niektóre routery mobilne taki problem mają – pomaga dopiero restart przeglądarki.
Generalnie jakiegoś tak uzasadnienia można się doszukiwać, ale raczej na siłę. Ale dziwne objawy opisane przeze mnie przy PINGowaniu – faktycznie występują – warto przetestować, jak mamy trochę samozaparcia. Ale zdziwiłem się, jak nie mogłem wejść na własny serwer po wpisaniu kodu…
[i]Wiele osób raportuje, że po ostatnich zmiana częściej zdarza się, że wpisanie kodu nie jest od przyjmowane za pierwszym razem (a czasem nawet przez kilka kolejnych prób) nawet wtedy, gdy mamy 100% pewność, że kod został rozpoznany przez nas poprawnie.[/i]
U mnie od wczoraj również pisze, że kod jest nieprawidłowy. Korzystam z aplikacji Sebusia, i obecnie po wpisaniu kodu olewam komunikat, gdyż IP jest prawidłowe, a net działa nawet po pojawienu się komunikatu o nieprawidłowości wpisanego kodu, tyle tylko, że Aero3 mryga i nie pokazuje czasu, ale to też olewam
Jak mi się zdarzy potem zresetować połączenie to czas często wskakuje, ale od początku, znaczy się pokazuje 60 min. Bajzel jak zwykle ze sraero.
Aero2 captcha & widget dobrze spisuje się po zmianie. Wykrywa koniec sesji i nie resetuje połączenia po wpisaniu kodu.
W sumie nie testowałem wszystkich aplikacji – nie do końca warto po każdej takiej zmianie robić pełen test każdej aplikacji, ale dzięki za raport.
Aero 2 Asystent wczoraj dostał aktualizację i teraz działa już idealnie. Przed aktualizacją też było w sumie bezproblemowo tylko niepotrzebnie resetował połączenie po wpisaniu captchy.
"tracert" to windowsowa nazwa uniksowego polecenia traceroute.
Dzięki za info.
A chciałem napisać traceroute, ale stwierdziłem, że większość niewiedziałaby co to jest
To bez związku z lokalizacją. Ewndetny problem lokalny jakiś – firewalla masz, albo coś takiego.
A próbowałeś zamknąć i uruchomić ponownie przeglądarkę internetową lub użyć innej?
To nie jest wina operatora, tylko coś w tej konfiguracji nie działa prawidłowo, tylko nie wiem co. Napisz dokładnie jaki to router i firmware (wersja), może mam taki lub podobny na stanie i sprawdzę. Modem jak rozumiem HiLink E3131, czy też jednak E182?
Proponuję opisać problem dokładnie i na forum.jdtech.pl – będzie można spokojnie analizować problem bez takiego ścisku jak tutaj.
Na razie jednej rzeczy nie rozumiem – który modem jest od Aero2 (wymienione zostały 3) oraz nie podoba mi się to, że problem jest także po podłączeniu modemu bezpośrednio do komputera. Może to jakiś firewall programowy w komputerze bruździ?
Tym razem mamy ułatwienia, ale jak zawsze przy tak złożonych rozwiązaniach – mogące utrudniać w szczególnych sytuacjach. Nie do końca rozumiem jaki jest u ciebie problem, bo na pewno nie taki jak u piszącego wyżej.
Dodam, że gdy pierwszy raz danego dnia odpalam lapka, modem łączy się automatycznie, po pierwszym przerwaniu połączenia również, dopiero po każdej kolejnej godzinie połączenie muszę nawiązywać ręcznie. Jakubie, jakieś sugestie?
Brakuje informacji: Jaki modem (i ew. odmiana|), jaki sposób automatycznego wznawiania połączenia…
modem to Sierra Wireless AC 318U, natomiast pytania o sposób automatycznego wznawiania połączenia nie bardzo rozumiem…
Napisałeś "modem łączy się automatycznie" – w jaki sposób to robi? Windows ma na to zlecenie, aplikacja modemu się odpala i łączy (jakaś opcja w niej), czy jakiś skrypt lub inny program (Aero3?).
Modem ma własną aplikację i w niej opcję "rodzaj połączenia: automatyczny".
No to sposób działania tej opcji niestety nie jest dla mnie oczywisty, bo z AirWatcherem (jakoś tak się nazywała) miałem mało do czynienia ale to jest wina właśnie tej opcji.
AirCard Watcher lub po prostu Watcher
Właściwie to rodzaju połączenia nie da się w niej przestawić na "ręczny" – do wyboru jest tylko opcja "automatyczny". Mój typ jest taki, że problem leży po stronie Aero2 i pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że kiedyś w końcu zniknie i modem automatycznie – jak dawniej i jak znowu kilka dni temu – będzie mnie wyręczał we wznawianiu połączenia. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam