Na stronie UBDI operatora Aero2 pojawiło dzisiaj się coś nieoczekiwanego: Operator poszukuje firmy, która podjęłaby się dystrybucji kart SIM na terenie całego kraju. Oczywiście celem tego wydaje się być definitywne rozwiązanie problemu dostępności kart dla nas, szarych użytkowników. W jaki sposób operator zamierza więc wywiązać się ze swojego koncesyjnego obowiązku? Aero2 ogłosiło przetarg otwarty na dystrybucję kart SIM. Być może właśnie jesteśmy świadkami poważnej zmiany w postawie Aero2, a może to tylko kolejne mydlenie oczu klientom, oferentom, a przede wszystkim Urzędowi Komunikacji Elektronicznej.

Dokument zapytania ofertowego (tak nazywa się wezwanie do składania ofert) zawiera następujące istotne (dla nas, klientów) informacje.

Czytaj dalej…

Siedząc ostatnio nad kilkoma kartami Aero2 zauważyłem, że są one wydawane z kolejnymi lub prawie kolejnymi numerami seryjnymi/ICCID. Wydaje mi się, że na podstawie tych numerów można spróbować ocenić liczbę wydanych kart/przetworzonych formularzy oraz szybkości przetwarzania i wydawania kart w pierwszych tygodniach działania UBDI w Aero2.

W związku z tym mam prośbę do chętnych osób, które są już w posiadaniu kart, o przesłanie do mnie na adres email jak@danecki.net wiadomości z tematem Karta Aero2 trzema informacjami:

1. Numer ICCID (jest to numer wydrukowany na karcie SIM: można go znaleźć na tym kawałku plastiku, z którego wycina się właściwą, małą kartę. Kod ten jest powtórzony także na tej części karty, którą wkłada się do telefonu. Potrzebne mi jest ostatnie 6 cyfr, no chyba że na waszej karcie wcześniejszych kilka cyfr jest różnych od zera.
2. Data wysłania zamówienia do Aero2 i wykonania przelewu z kaucją
3. Data otrzymania emaila z informacją o gotowości karty do odbioru lub jej wysłaniem pocztą.
4. W przypadku osobistego odebrania karty w salonie proszę o zaznaczenie tego w mailu.

Oczywiście wiąże się to z udostępnieniem swego rodzaju danych prywatnych, dlatego jest to propozycja tylko dla chętnych, którzy zgadzają się na ten eksperyment. Informacje te przetworzę w celu wykonania badania statystycznego, a następnie po opublikowaniu tutaj wyników i wniosków – skasuję.

Zebrałem już takie informacje o kilkudziesięciu kartach. Wystarczy kilka kolejnych dobrze rozłożonych w czasie punktów pomiarowych, aby wykreślić krzywą wydawania kart. Będę wdzięczny za pomoc w realizacji tego projekciku, a także za konstruktywną krytykę, jeżeli ktoś uważa to za zły pomysł.

Właśnie pojawiły się pierwsze komentarze pod wczorajszą informacją o spotkaniu UKE z zarządzem Aero2, które świadczą o tym, że operator wziął sobie do serca swoje obowiązki wynikające z koncesji i rozmó z UKE. Mianowicie niektóre osoby oczekujące na realizację swojego zamówienia na kartę SIM otrzymały emaile o treści podobnej do następującej:

Pański depozyt wpłynął na nasze konto 7 lipca 2011 r. Biorąc pod uwagę stopniowe wydawanie kart SIM, czas oczekiwania w Pańskim przypadku wynosi ok. 10 dni roboczych.

Traktuję to jako postęp w zachowaniu operatora, bo do sytuacji idealnej jeszcze bardzo daleko. Niewątpliwie jednak operator poważnie potraktował co najmniej niektóre z ustaleń ze spotkania z Panią Anną Streżyńską.

Jeżeli otrzymaliście podobne listy, dajcie znać jakie terminy wyznaczył wam operator.

Źródło: komentarze Macieja i marcina

Dzisiaj na stronie UKE pojawiła się relacja ze spotkania prezesa UKE, p. Anny Streżyńskiej z zarządem spółki Aero2, które miało miejsce 20 lipca 2011. Tematyka spotkania dotyczyła oczywiście usługi UBDI, którym zajmuję się w dużym stopniu na tym blogu, a przede wszystkim wprowadzenia zmian dotyczących sposobu udostępniania tej usługi zainteresowanym. Wygląda więc na to, że nasze skargi i interwencje odniosły skutek. Ważne jest jednak to, co konkretnie wynika z tego spotkania.

Czytaj dalej…

Wielu z nas niecierpliwie czeka na odbiór karty SIM od operatora Aero2. O ile procedura, czas oczekiwania i konieczność odbioru karty w często odległej Warszawie stanowi bardzo poważny problem, o tyle ja za największą słabość Aero2 uważam ich politykę informacyjną. O ile można zrozumieć, operatorowi po prostu nie zależy na dystrybucji kart i obciążaniu sieci, o tyle UKE jednak wręcz przeciwnie, zależy na prawidłowej realizacji zobowiązań koncesyjnych.

Jednak sytuacja bardzo powoli, ale zaczyna się klarować. Wiemy już, że operatorowi skończyły (bądź kończą się) karty SIM. Wiemy także, że operator ma problemy z przetworzeniem zamówień, których dużo czeka na realizację, czego skutkiem jest problem z dodzwonieniem się, jak i uzyskaniem odpowiedzi przez email. Teraz jednak wygląda na to, że nasze błagania o choćby automatyczną informację zostały częściowo zrealizowane. Wielu oczekujących otrzymało korespondencją elektroniczną o następującej treści:

Karty SIM przygotowywane są wg. kolejności zgłoszeń, o której decyduje data wpłaty Depozytu na nasze konto.
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie Usługą nie możemy potwierdzić czasu oczekiwania, mamy nadzieję, że będzie to przyszły tydzień, gdyż oczekujemy dostawy kolejnej partii kart. Prosimy czekać na informację o odbiorze karty SIM.

Wcześniej można było znaleźć podobną informację publikowaną przez innych oczekujących, jednak dopiero teraz informacja wydaje się być wysyłana bardziej masowo, a także pojawiła sie informacja o braku kart SIM.

Czy to światełko w tunelu?

Źródło: komentarze adama i Cezarego

Dzisiaj po sieci rozeszła się informacja opublikowana dwa dni temu przez serwis zajmujący sie komunikacją portalu należącego do Rzeczpospolitej, rpkom.pl. Mianowicie wypowiada się tam Edyta Wiącek-Różycka (serwis przy okazji przekręcił pierwszy człon nazwiska tej Pani pracującej w Aero2, najprawdopodobniej w dziale marketingu), która potwierdziła oficjalnie problem z dostępnością kart SIM, o którym pisałem kilka dni temu w związku z raportowanymi przez chętnych problemami z uzyskaniem karty SIM, a także wpisem na twitterze Macieja Bębenka, szefa magazynu Świat Telekomunikacji, który nieoficjalnie potwierdził krążące po sieci plotki na temat problemu z wyczerpaniem zapasu kart SIM. Oto co powiedziała Pani Edyta z Aero2:
Czytaj dalej…

Ponieważ nie jest ani tak źle, jak informowałem wcześniej, ani tak dobrze, jak podawałem niedawno, a jednocześnie pojawiły się nowe informacje z różnych, ale gdzie niegdzie całkiem pewnych źródeł, postanowiłem po raz kolejny podsumować co piszą na forach, blogach, komentarzach i na twitterze o bieżącej sytuacji w Aero2 w temacie wydawania kart SIM w ramach usługi UBDI.

Czytaj dalej…

Jeszcze kilka dni temu donosiłem, że czas oczekiwania na odbiór karty się wydłuża. W zasadzie ze wszystkich stron dochodziły znacznie gorsze wiadomości: w zasadzie nikt nie zgłaszał, że udało mu się odebrać kartę po 29tym czerwca – ale tej informacji nie bardzo udało mi się potwierdzić. Na podstawie doniesień o braku wydzielonego biura obsługi klienta w Aero2 i wiedzy, że zajmują się tym najwyżej 2 osoby pojawiły różne teorie wyjaśniające opóźnienia.

Niektórzy podejrzewali, że po prostu ekipa zajmująca się kartami SIM poszła na urlop. Ja osobiście obstawiałem po prostu dużą liczbę zgłoszeń, która zalała firmę. Niedawno pojawiła się także koncepcja, że po prostu operatorowi skończyły się karty SIM i stąd cały problem.

Czytaj dalej…

Wiemy wszyscy, jaka największa przeszkoda utrudnia wielu chętnym skorzystanie z oferty Aero2: jest to oczywiście odbiór karty w jedynym punkcie w Warszawie. O ile mieszkańcy Stolicy i okolic są w stanie wyrwać się z pracy wcześniej i udać się do biura, o tyle mieszkańcy odleglejszych miejscowości mogą po prostu mieć organizacyjny problem w przygotowaniu takiej wycieczki, o kosztach nie wspominając, przy których 55 PLN kaucji staje się czasem niewielkim obciążeniem. Główny właściciel spółki, Zygmunt Solorz-Żak, zapowiedział co prawda dystrybucję kart Aero2 za pośrednictwem salonów swojej telewizyjnej platformy satelitarnej Cyfrowy Polsat, jednak na razie takiej możliwości nie ma.

UWAGA: Od 1 września nastąpiła zmiana regulaminu oraz procedury i poniższe informacje są nieaktualne. Teraz można zamawiać karty za pomocą poczty i opcja skorzystania z pełnomocnika nie jest już potrzebna. Materiał ma już charakter archiwalny. Dodatkowo załączony do artykułu wzór formularza nie jest akceptowany przez salony Sferii przy odbiorze osobistym – odpowiedni formularz można znaleźć w osobnym artykule Aero2 – odbiór karty SIM przez pełnomocnika w salonie Sferii.

Utrudnienie w odbiorze karty SIM jest szczególnie niezrozumiałe, jeżeli weźmiemy pod uwagę założenie UKE, jakie leży u podstaw usługi bezpłatnego dostępu do Internetu, jakim jest walka z wykluczeniem cyfrowym. W tej chwili walka ta w dużym stopniu odbywa się na terenie jednego z najbogatszych miast, jakim jest Warszawa, co w zasadzie niestety mija się troszkę z celem.

Jednak operator (a w zasadzie twórcy Kodeksu Cywilnego) pozostawił pewną furtkę, która umożliwia częściowe rozwiązanie problemu utrudnionego odbioru karty. Jest nią ustanowienie pełnomocnika, który może nas reprezentować przed operatorem przy czynności odbioru karty SIM.

Co należy zrobić, a raczej czego wymaga od nas operator, aby skutecznie odebrać kartę SIM za pośrednictwem pełnomocnika upoważnionego przez nas do odbioru naszej karty SIM? Czytaj dalej…

Ostatnio coraz więcej osób w sieci zaczyna skarżyć się na długi czas oczekiwania na przetworzenie wniosku o kartę SIM w ramach usługi Bezpłatnego dostępu do Internetu przez operatora Aero2.

W początkowej fazie Biuro Obsługi Klienta odpowiadało większości zgłaszających się osób w ciągu 1-2 dni roboczych. Tyle trwało między innymi przetworzenie mojego wniosku. Jednak w miarę rosnącej liczby napływających wniosków, czas ten zaczął się znacząco wydłużać i w tej chwili wynosi już ponad 7 dni. Można zakładać, że w tym tempie, przy niezmienionej polityce operatora czas ten nadal będzie się wydłużał.

Dodatkowo użytkowników frustruje brak możliwości uzyskania jakiegokolwiek kontaktu z operatorem za pomocą email i telefonu. Jedyne, na co mogą liczyć użytkownicy to oczekiwanie na ewentualną odpowiedź po przygotowaniu karty SIM do odbioru.

Przykładowe komentarze dotyczące wydłużającego się czasu oczekiwania pojawiły się między innymi w dyskusjach pod artykułami o UBDI na telepolis.pl, na forum bez-kabli oraz w oczywiście w dyskusjach pod wpisami na tej stronie (między innymi pod informacją o pierwszych 300 osobach zainteresowanych usługą).

O ile problem czasu oczekiwania nie jest krytyczny sam w sobie w przypadku tego typu usługi bezpłatnej, o tyle stanowi to poważny problem dla osób, które muszą stawić się w jedynym dostępnym na razie punkcie na ul. Lwowskiej w Warszawie, a nie mieszkają blisko Stolicy. Sporo zainteresowanych osób musi w tym celu udać się w podróż do Stolicy, a tego typu wycieczkę w dniu powszednim trzeba zwykle z pewnym wyprzedzeniem zaplanować. Dodatkowo regulamin nie wyznacza żadnych konkretnych terminów z tym związanych.

W celu zapoznania się z problemem u źródła wysłałem zapytanie do rzecznika prasowego firmy Aero2, pana Krzysztofa Piotrowskiego. Na razie czekam na odpowiedź i jeżeli ją otrzymam, znajdziecie ją na pewno na blogu.

Update 12 lipca: Wygląda na to, że oczekiwanie niektórych osób się skończyło: kilka osób w komentarzach tutaj na blogu i na forum bez-kabli poinformowało, że udało im się dziśodebrać karty SIM. Zamówienie składali w okolicach 28-30 czerwca, więc czekali niecałe dwa tygodnie. Czekam na kolejne raporty dotyczące czasu realizacji zamówień na karty SIM. Jednocześnie informuję wszystkich zainteresowanych, że ciągle nie otrzymałem od rzecznika prasowego Aero2 odpowiedzi na moje zapytanie wysłane drogą mailową – zakładam, że jej już nie otrzymam.

Update 14 lipca: Sytuacja nieco się poprawiła, znowu pojawiły się w Sieci informacje o odbiorach kart. Opisałem to między innymi tutaj.

Pewnego wolnego dnia w czwartek, 23 czerwca, w Internecie rozpętała się burza. Z dużym zainteresowaniem obserwowałem fale dookoła koncesyjnego bezpłatnego dostępu do Internetu realizowanego przez spółkę należącą pośrednio do Zygmunta Solorza-Żaka (właściciela Cyfrowego Polsatu) Aero2, ale zamiast biadolić na ewidentne ograniczenia oferty postanowiłem zadziałać. Oto kalendarium:

24 czerwca: W godzinach rannych wysłałem przelew na 55 PLN z mBanku zgodnie z wymaganiami podanymi w regulaminie operatora. Jednocześnie wypełniłem formularz PDF za pomocą edytora PDFów, wydrukowałem, podpisałem się i zeskanowałem, po czym wysłałem na wskazany adres email. Email się natychmiast odbił bo okazało się, że „bezpłatny” w adresie powinien brzmieć bezplatny – polskich literek nie przewidziano na serwerze operatora, a adres z PLliterką znajduje się w regulaminie. Po wysłaniu na ubezpeelkowany adres, wiadomość zniknęła w czeluściach systemów operatora.

25 i 26 czerwca, druga część długiego weekendu: zagryzanie paznokci i zastanawianie się, czy w poniedziałek uda się odebrać przesyłkę, bo akurat we wtorek muszę wyjechać z miasta. Na szczęście mieszkam w Warszawie, więc na Lwowską nie mam daleko.

27 czerwca: JEST:

Szanowny Panie,
Zapraszamy po odbiór karty SIM w godz. 9-17.00 od poniedziałku do piątku.
Prosimy o zabranie ze sobą dokumentu tożsamości.

BOK
Aero 2 Sp. z o.o.
ul. Lwowska 19 Ip Warszawa

Zapraszamy!
Pozdrawiam,

Biuro Obsługi Klienta
Aero2 Sp. z o.o.

Wydrukowałem więc potwierdzenie przelewu z mBanku, zapakowałem dowód i wybrałem się na Lwowską 19. Całkiem ładny, nieduży, choć elegancki nowoczesny budynek, w którym (co zupełnie mnie nie zaskoczyło) siedziby ma nie tylko Aero2, ale także CenterNet, jak i… powiązany z tymi operatorami NFI Midas.

Udałem się na pierwsze piętro i… w bardzo miłej atmosferze załatwiłem całą operację: ksero dowodu, podpisanie odbioru, sprawdzenie czy numer karty SIM się zgadza i… podziękowanie.

I tak oto stałem się właścicielem karty SIM operatora Aero2 w usłudze Darmowego Internetu:

Jak widać, jest to całkiem nowoczesna karta, gdyż umożliwia wyłamanie jej nie tylko do standardowego rozmiaru małego SIMa, ale także  (co cenne dla użytkowników między innymi iPadów i iPhone 4) do rozmiaru microSIM.

Siadam właśnie do testów wydajności i dam znać jak się sprawuje sieć Aero2 w Centrum Warszawy.