Aero2 i CAPTCHA – informacje z facebooka i WWW
Aero2 bardzo nas dzisiaj rozpieszcza, jeżeli chodzi o ilość informacji. Na fanpage na Facebooku pojawiły się dwa wpisy: jeden podsumowujący efekty wprowadzenia kodów CAPTCHA oraz drugi, który odpowiada na najczęściej podnoszone zarzuty wobec Aero2. Wszystkie punkty przeanalizowałem i opisałem poniżej.
Jednocześnie na stronie internetowej pojawiły się Opinie i wnioski dotyczące Bezpłatnego Dostępu do Internetu, które operator zobowiązał się publikować w regulaminie z kwietnia 2013. Przyjrzyjmy się po kolei krytycznie wszystkim informacjom.
Podsumowanie efektów CAPTCHA
Pierwsza informacja opublikowana zarówno na fanpage jak i stronie WWW wydaje się pozytywna, ale jest… powiedzmy niepełna. Poniżej tekst z moim komentarzem:
1. Średnia przepływność na użytkownika korzystającego z BDI po wprowadzeniu CAPTCHA wzrosła o 25%.
Z tego zdania nic nie wynika w kwestii technicznej. Nie wiemy, czy chodzi o to, że średnia prędkość pobierania danych w całej sieci wzrosła o 25% (co oznacza de facto 25% spadek liczby osób korzystających z Aero2), czy też zmierzono ilość danych przesyłanych przez użytkowników Aero2 o 25% (de facto także oznacza spadek liczby korzystających). A może chodzi o to, że użytkownicy mogą (ale tego nie robią) pobrać o 25% szybciej dane? A może po prostu zapotrzebowanie na dane spadło o 25% (i z powodu tak niewielkiego woluminu danych wprowadzono kody? Nie wierzę). Zakładając wysycenie łącza, to niewiele mogło się zmienić przecież – zasobów jest tyle, co było. Prędkość maksymalna oczywiście pozostała na niezmienionym poziomie.
2. Po poprawnej autoryzacji każdy użytkownik może korzystać z BDI, nie notujemy problemów z dostępnością.
To jest kompletna nieprawda. W skali sieci prawdopodobnie są poprawne autoryzacje, jednak notorycznie pojawiają się błędy: o problemach z rozwiązaniem kapcia nie mówią (chętnie poznam statystyki na temat liczy prób błędnych), ciągle są miejsca z problemami z działaniem sieci związanymi z przeciążeniami ze strony użytkowników komercyjnych Plus/CP – ostatnio sporo raportów było np. z Częstochowy. Wiele osób widzi stronę z miejscem na wprowadzenie kodu, ale sam kod się nie pojawia (nie wystarcza przepustowości sieci). Mnóstwo użytkowników ma problemy z odczytaniem kodu, konfiguracją oraz zrozumieniem słowa… zrestartuj.
3. Pomimo niepochlebnych opinii, warto zwrócić uwagę, że CAPTCHA nie wpłynęła na liczbę korzystających z BDI, czy rezygnacje z BDI.
Oczywiście, jeżeli liczba korzystających to liczba wydanych kart, to zdanie jest prawdziwe. Jeżeli jednak rozumiemy to jako liczbę osób chcących skorzystać z usługi bezpłatnej w praktyce, to… zgodnie z wnioskami z punktu 1 musiała ona spaść o mniej więcej 25% (no dobrze, mniej, jeżeli to wszystko to byli torrentowcy i p2p).
Dowodem na to, że mniej osób korzysta jest to, że nie brakuje już adresów IP, a jest ich ciągle tyle samo. Wg moich szacunków w szczycie było 100-120 tysięcy chętnych na 60 tysięcy dostępnych adresów IP. Czyli faktycznie liczba korzystających mogła spaść nawet o 50%.
Natomiast kompletnie mnie nie dziwi, że liczba zwrotów jest żadna – niski koszt uzyskania karty (kaucja+przesyłka 27 PLN) i możliwość odzyskania jedynie 18,50 (po zainwestowaniu kolejnych 5,50 na przesyłkę) nie zachęca do wykonania tej operacji.
4. Korzystający, każdego dnia lepiej radzą sobie z poprawnością przepisanych kodów CAPTCHA.
To nikogo nie dziwi. Zawsze tak jest. A widać to poprzez coraz większą liczbę poprawnie wpisanych kodów. Oznacza to, że coraz więcej osób znowu korzysta z BDI, co stoi wprost w sprzeczności z informacjami z punktu 1. Ech Aero2
5. Nie zmniejszyło się zainteresowanie BDI, codziennie nowi zainteresowani korzystaniem z BDI rejestrują się na stronie i wysyłają wnioski o wydanie karty SIM.
Ale nie wiemy ile. Spora grupa osób faktycznie wie o kodach CAPTCHA, jednak pewna grupa nigdy nie uruchomi tego jak dowie się, co ich czeka.
6. Przyglądamy się wpływowi CAPTCHA na funkcjonalność BDI oraz sprawdzamy pojawiające się na rynku inne mechanizmy autoryzacyjne.
Jako użytkownicy bardzo liczymy na rezygnację z reCAPTCHA – to narzędzie służy głównie firmie Google i zostało użyte dlatego, że Google daje je za darmo. Niestety nie służy ludziom. W zasadzie myśli się już na rynku tych rozwiązań o rezygnacji z CAPTCHA i przejściu na nowocześniejszej rozwiązania. Jednak nie są one oferowane bezpłatnie.
Podsumowując: to jest tekst marketingowy. Z jednej strony standardowe naginanie faktów, z drugiej strony cieszy, że Aero2 pracuje na PRem.
Pytanie dotyczące prawnej strony CAPTCHA
Przejdźmy teraz do pytań, które zadawali użytkownicy zaniepokojeni podstawami prawnymi „założenia kapcia na BDI”. Także od razu komentuję.
PYTANIE 1
Mechanizm CAPTCHA w BDI jest niezgodny z obowiązującym Regulaminem BDI z 06.04.2013.
ODPOWIEDŹ:
Nie jest prawdą, że CAPTCHA jest niezgodna z Regulaminem BDI. Wręcz odwrotnie, prawo do wprowadzenia CAPTCHA zawarte jest w pkt. 7.5 Regulaminu. Dodatkowo CAPTCHA służy realizacji wynikającego z decyzji Prezesa UKE postanowienia 7.2 Regulaminu.
Tutaj operator powołuje się na zapis: 7.5 Operator jest uprawniony do wprowadzenia w ramach Bezpłatnego Dostępu do Internetu dodatkowych mechanizmów (systemów zabezpieczeń) w celu zapewnienia bezpieczeństwa informacji i danych przetwarzanych w Sieci Telekomunikacyjnej Operatora i sieci Internet, oraz w celu prawidłowej realizacji obowiązków Operatora. oraz obowiązek ograniczania sesji do 60 minut. To co wydaje się po prostu nie fair dla użytkowników w tej sytuacji jest to, że informacji o działaniu tego zabezpieczenia nie ma opisanego precyzyjnie w regulaminie, tylko stosuje się kruczki prawne do tego, żeby usługę ograniczyć. Dlaczego po prostu operator nie zmienił regulaminu i nie wpisał kapci także do niego? Może dlatego, że UKE miałby z tym problem?
PYTANIE 2
Mechanizm CAPTCHA w BDI jest niezgodny z Decyzją rezerwacyjną Aero2 (2570-2620 MHz).
ODPOWIEDŹ:
Nie jest prawdą, że mechanizm CAPTCHA jest niezgodny z decyzją rezerwacyjną. Co więcej, służy on zapewnieniu wymagania zawartego w decyzji, aby każdorazowe nieprzerwane i bezpłatne połączenie z siecią Internet nie przekraczało jednorazowo 60 minut.PYTANIE 3
Mechanizm CAPTCHA narusza punkt „4.c.c)jakiekolwiek ograniczenia treści lub protokołów dostępnych dla użytkowników korzystających z dostępu nieodpłatnego nie będą dalej idące niż takie same ograniczenia stosowane dla użytkownika korzystającego z usług odpłatnych” ww. decyzji.
ODPOWIEDŹ:
AERO2 w żaden sposób nie ogranicza treści ani protokołów dostępnych dla Użytkowników, którzy po autoryzacji uzyskają dostęp do BDI. Mechanizm autoryzacji poprzedza uzyskanie połączenia i służy zapewnieniu by efektywnie czas sesji nie trwał dłużej niż 60 minut.
Obie te kwestie to dokładnie ten sam problem. Użytkownikom chodzi o to, że Aero2 ogranicza protokoły, z jakich można korzystać za pomocą BDI. Z jednej strony rację ma operator – CAPTCHA można rozumieć tylko jako dodatkowy element nawiązywania połączeń: do połączenia z siecią komórkową musimy mieć kartę SIM Aero2, zgodny modem, być w zasięgu, właściwie go skonfigurować i… wpisać kod. Na koniec jeszcze „tylko” reset połączenia i już mamy pełen dostęp.
Z drugiej strony rację mają użytkownicy: do wpisania kodu trzeba mieć przeglądarkę WWW, DNSy operatora (te, żadne inne), pozwolić na przekierowanie za pomocą mechanizmu captive portal z elementami ataku hakerskiego typu DNS Rebind, oraz za darmo wykonać pracę dla firmy Google. Tutaj mamy stricte wymaganie korzystania z konkretnych protokołów internetowych (inne są ograniczone) i sposobu łączenia się. Dopiero później mamy pełen dostęp jak wcześniej.
Kto ma rację? To może prawdopodobnie rozstrzygnąć tylko sąd, bo operator nie zamierza zrezygnować z tego rozwiązania i z pewnością poradził się prawników.
PYTANIE 4
Mechanizm CAPTCHA narusza punkt „4.c.d) „organizacja i konfiguracja sieci oraz jej funkcjonalność, zapewni interoperacyjność z dostępnymi na rynku urządzeniami końcowymi”.
ODPOWIEDŹ:
Nieprawda. Fakt, że liczba aktywnych Użytkowników BDI sprzed wprowadzenia CAPTCHA nie zmieniła się po wprowadzeniu CAPTCHA dowodzi, że sieć jest w pełni interoperacyjna z dostępnymi na rynku i wykorzystywanymi przez Użytkowników BDI urządzeniami końcowymi.
Tej odpowiedzi nie rozumiem. Co ma piernik do wiatraka? Liczba aktualnie podłączonych urządzeń (co z resztą udowodniliśmy, że jest mniejsza) w żaden sposób nie odpowiada na pytanie o interoperacyjność.
PYTANIE 5
Czy UKE ma obiekcje dotyczące nowego sposobu autoryzacji?
ODPOWIEDŹ:
Aero2 planując wdrożenie mechanizmu CAPTCHA informowało Prezesa UKE o jego założeniach. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez UKE do Aero2, urząd rozumie
i akceptuje przyczyny wprowadzenia CAPTCHA.
To już wiemy aż za dobrze – UKE początkowo nie miało żadnych watpliwości. Mimo to jednak UKE podjęło interwencję w temacie czytelności kodów – widać sam Urząd sobie z tym nie radzi…
Opinie i wnioski o BDI
Operator opublikował Opinie i wnioski dotyczące Bezpłatnego Dostępu do Internetu. Regulamin usługi zobowiązuje do tego operatora. Niestety wnioski są równie konkretne co opisane wyżej sprawy.
Zaczyna się od tego, że operator usprawnił wydawanie kart. My wiemy jak to było: po interwencji prezesa UKE najpierw można było odebrać osobiście w kilku punktach od ręki. Potem to uniemożliwiono. Wysyłka trwała od miesiąca do dwóch. Poprawiło się dopiero po przeniesieniu biura do Rzeszowa i teraz faktycznie otrzymanie karty trwa 7-10 dni.
Następnie dowiadujemy się ponownie, że zasięg to 99% ludności Polski. To nic nowego. Kolejną informacją jest to, że operator świadczy tę usługę prawie na poziomie komercyjnym mimo, że nie musi i nie gwarantuje minimalnej przepustowości (tutaj też zdania się podzielone w kwestii treści decyzji rezerwacyjnej). Dowiadujemy się, że mogą zdarzać się naturalne dla sieci radiowych przeciążenia.
Kolejny akapit pociesza: podobno korzystają z naszych raportów co do problemów z działaniem usługi i korygują działanie sieci i usuwają ewentualne awarie.
Ponownie operator poskarżył się na osoby, które przesyłają olbrzymie ilości danych i że to właśnie one najczęściej narzekają i interweniują.
I na koniec statystyka: w ciągu roku UKE skierowało tylko 15 interwencji w sprawie BDI.
Wnioski
Po ostatnim zdaniu na stronie:
Z satysfakcją zauważamy, że oferta BDI jest coraz częściej wybierana przez mieszkańców Polski i umożliwia im socjalny dostęp do Internetu!
…szczerze mówiąc mówi samo za siebie. Co sądzicie o tym wysypie informacji?
UKE już dało odpowiedź. Czy ktoś napisał do UOKiK i ten mu odpowiedział? Interesuje mnie, już o to tutaj pytałem, czy Aero2 nie powinno do każdego wysłać listu. Raz że powinna tam się znaleźć instrukcja obsługi kapcia a dwa że wprowadzenie tego jest jakby zmianą regulaminu. Takie coś powinno chyba być wysłane listem i zaakceptowane przez użytkownika. Jeśli nie zaakceptuje to umowa zostaje rozwiązana.
I druga sprawa. Skoro wprowadzając captcha Aero2 korzysta z usług Google to czy taki stan rzeczy nie powinien zostać zaakceptowany przez użytkownika? Zamawiając kartę sim nikt nie wspominał że będę musiał się łączyć "przez" Google. I czy to nie jest sprawa dla Rzecznika Ochrony Danych Osobowych?
Masz słuszne koncepcje – według mnie informacja powinna być wcześniejsza i dokładniejsza oraz dostarczona do każdego użytkownika. Email wystarczyłby. To, czy kapeć zmienia regulamin – jest sprawą dyskusyjną jak widzisz powyżej. Co do rozwiązywania umowy jest problem – nie ma umowy jako takiej – tobie przekazywana jest karta SIM, która działa jak działała. Zwrócić możesz ją w każdej chwili.
Co do GIODO – nie widzę żadnego związku.
Ciekawe jakie informacje dostają nowi użytkownicy Aero2? Czy razem z kartą dostają instrukcję captcha? Czy takie same jak wcześniej?
Nie ma żadnego obowiązku powiadamiania każdego indywidualnie. Nie masz umowy, co więcej nie masz nawet umowy sprzedaży jak w prepaid. A nawet użytkownicy prepaid nie są informowani indywidualnie o zmianach regulaminu. Nawet jeśli ktoś przyjmie, że zmiana regulaminu była, a nie było.
Prepaidowców raczej trudno poinformować skoro jest to usługa anonimowa. Czytam sobie regulamin i Aero2 jednak może skontaktować się z użytkownikiem:
"11.4.
Przed dezaktywacją Karty SIM z przyczyn określonych w ust. 11.2.6–11.2.10 Operator informuje Korzystającego o stwierdzonym naruszeniu oraz wzywa go do zaniechania dalszych naruszeń i
wyznacza w tym celu odpowiedni termin, nie krótszy niż 2 Dni Robocze od otrzymania wezwania przez Korzystającego. Operator wysyła wezwanie na adres e-mail Korzystającego podany we
Wniosku"
A propos mojego pytania o list. Znalezione przed chwilą:
"Gdy umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest zawierana lub zmieniana na odległość (np. przez telefon lub Internet), operator powinien dostarczyć konsumentowi kontrakt w wersji pisemnej." http://media2.pl/telekomunikacja/110585-UOKiK-wyg…
Jakby nie patrzeć każdy z nas zawierał umowę z AERO2, ta umowa została zmieniona poprzez wprowadzenie Captcha. List powinien być.
Z tym, że tutaj nie było nigdy regularnej umowy świadczenia usług… jest tylko zamówienie użyczenia karty…
Użyczenie jest też rodzajem umowy. Warunki były określone w chwili jej zawierania.
Nie jest to żadna umowa, tak jak oglądanie tv naziemnej też nie jest. Zasada ta sama. A jak włączą lub wyłączą program SD też nie informują.
I żeby oglądać tv naziemną też wysyłałeś ksero dokumentów i wypełniałeś formularz oraz robiłeś przelew? Oraz dostawałeś indywidualną kartę SIM?
Chyba nie bo ja przy tv kupiłam tylko odpowiedni sprzet i się podłączyłam.
W przypadku Aero gdybym nie spełniła warunków (wpłata, dokumenty) nie mogłabym dostać karty.
Z tego co pamiętam trzeba odbiornik zarejestrować i płacić abonament i to niemały. A za rok będziemy płacić niezależnie od tego, czy oglądamy, czy nie. Czy mamy odbiornik, czy nie. Wystarczy posiadać lokal…
Abonament to co innego. Już pominę kwestię, że wiele osób nie rejestruje odbiorników by uniknąć płacenia. Mimo to ogląda telewizję.
Stąd zapewne pomysł by obciążać posiadaczy lokali, co jest chore bo znam wiele osób nie posiadających tv z wyboru. Wystarczy im internet.
Mam pytanie: czy po akceptacji kodu kapcia połączenie nie może być automatycznie resetowane? Dla spoconego użytkownika to mniej klikań a wykluczeni nie muszą wypytywać wnuków co to jest reset.
Oczywiście, że może. Ale operator CELOWO utrudnia korzystanie – przede wszystkim z routerów.
a więc może to jest punkt zahaczenia? Tzn celowe utrudnianie korzystania podgrupie wykluczonych z routerami, o czym nie ma wzmianki w regulaminie.
Jak wygląda ten "kapeć" z punktu widzenia polskiego prawa, bo
- słowa nie są po polsku
-są trudne do odczytania.
Praktycznie wykonuję średnio 4 przeładownia wzorca (bez próby wpisania) Dopiero jak jest czytelny wpisuję kod) – tak jest najszybciej.
PS Używam Aero2 w domu do sprawdzania poczty i przeglądania stron (pogoda, zakupy itp). Głównie siedzę w pracy i tam mam profesjonalny Internet.
ja wpisuję to co widzę, nawet jeśli nie jestem pewien. Jak na nieuniknioną sporą ilość błędów w tej technice mam bardzo niewiele odrzutów. Podejrzewam, że akceptacja następuje już po jakimś % trafionych liter – to pewnie wystarcza do wyeliminowania automatu OCR.
Kapcie nie mają polskiej normy więc nijak nie wyglądają. To są litery do przepisania i tyle. wiadomo, że niektóre słowa są powiązane z angielskim i anglojęzycznym łatwiej je rozpoznać, ale to tyle.
Najzabawniejsi są ci, którzy nie znają angielskiego i utrzymują, że kapeć jest po angielsku. Owszem, jest, jedno słowo. Drugie to nic nie oznaczający zbitek liter. Poza tym co za różnica, w jakim "języku", przecież to raptem parę liter. Jakby były np. znaki chińskie czy indyjskie, to co innego )
No i dobrze, że nie ma polskich znaków. Zaraz ludzie by pisali farmazony, że ich klawiatura nie obsługuje polskich. A tak nie ma to czego się przyczepić.
Ja używałem Aero2 na telefonie dla automatycznego okresowego sprawdzania poczty i wiadomości w różnych messengerach – ruch śladowy generowałem. Po wprowadzeniu kapcia przestało to działać, a ja nie dostawałem żadnej informacji, że już nie ma połączenia.
Musiałbym z zegarkiem na ręku co godzinę uruchamiać przeglądarkę (i to nie tą , której używam), wklepywać kod i resetować połączenie – a nawet nie co godzinę, bo przez te "testy" kod działał przez nieznany czas.
Musiałem pożegnać Aero2 i przejść na ofertę komercyjną. Oczywiście Plus i Cyfrowy Polsat nie zobaczyły i nie zobaczą ode mnie ani grosza.
Niech krew zaleje to całe BDI w Aero2!!! Dla takich ludzi jak ja z wadą wzroku, niestety bez orzeczonej niepełnosprawności poprawne wpisanie CAPTCHA bez pomocy innej osoby graniczy z cudem. Nawet ludziom z b.dobrym wzrokiem ta sztuka udaje się za którymś tam razem. W efekcie zmuszony zostałem do rezygnacji z korzystania z BDI, a ponieważ nie stać mnie na płatną usługę dostępu do internetu, jedyną na to szansą jest uprzejmość moich sąsiadów. Oczywiście, korzystam z niej wyjątkowo. I tak jak byłem tzw. osobą wykluczoną cyfrowo tak nią nadal jestem. W ten sposób szczytna idea BDI legła w gruzach!!! Jak czytam wymiociny preparowane przez Aero2 zwane wyjaśnieniami, mówiące o tym jak to nam dobrze zrobili wprowadzeniem kodów CAPTCHA to nie tylko scyzoryk, ale i siekiera mi się w kieszeni otwiera. Najbardziej jednak dziwi mnie reakcja, (czy raczej jej brak) UKE. Za co pracujący tam ludzie biorą publiczne pieniądze? Nie zgadzam się z niektórymi sformułowaniami zawartymi w powyższym artykule. To nie jest naginanie prawa do własnych celów Aero2, to jest jego ewidentne łamanie. Umowa jest umową i powinna być dotrzymana, a na jej straży powinna stać UKE. Nie można nazywać białe czarnym. I TYLE.
Dlatego napisz do sprawy dla reportera.
sprawa.dla.reportera@tvn.pl
Dopiero wtedy się naprawdę coś zmieni.
Tym bardziej gdy poinformują o fakcie że Aero2 to jest to samo co Plus i Cyfrowy Polsat.
Błagam niech ktoś się poświęci i zgłosi to do sprawy dla reportera.
Niech mnie wyręczy, bo na ten internet już nie mam siły.
Ale jak będzie trzeba to zgłoszę.
Z UKE się nie udało to może uda się ze sprawą dla reportera.
Od razu podam wam email:
sprawa.dla.reportera@tvn.pl
Tą sprawę trzeba nagłośnić.
Tylko wtedy zmiękną.
"tvn.pl" o_O Serio? Chyba "tvp.pl".
Media komercyjne nie zrobią. Spółki p Solorza(Plus,Polsat itp) dużo im płacą za reklamę.Nie zabija się kury znoszącej złote jaja.
Jedyne skutecznie działania niestety są nielegalne (np atak ddos )
Skąd takie info: ***Ponownie operator poskarżył się na osoby, które przesyłają olbrzymie ilości danych i że to właśnie one najczęściej narzekają i interweniują. *** ?
Cytat ze strony: "Wskazać należy, że głównymi skarżącymi się na Aero2 za pośrednictwem Urzędu były osoby, które transferują miesięcznie ilości danych przekraczające niejednokrotnie limity określone w najdroższych ofertach komercyjnych."
No ale napisać to oni mogą wszystko co internet przyjmie
Dokładnie. Takie to jest piękno internetu
Aha, czyli gdy ktoś wysmaruje skargę, to od razu jest brany pod lupę transfer jaki generuje…ciekawe…niedługo sprawdzą też na jakie strony wchodzi i nie omieszkają się dokonać psychologicznej analizy pod tym kątem…
Sądzę, że jest już najwyższa pora żeby odebrać im koncesje.
I należy nałożyć na nich wielomilionową karę.
Dość tej zabawy w kotka i myszkę.
Popieram !!!
I zmusić inną firmę by dawała Ci darmowy internet.
Jaki on tam darmowy?
Zaplacilismy za niego wszyscy w cenie koncesji.
Zamiast 200mln zaplacili tylko 20mln czy 180mln z naszej kieszeni.
Google i Facebook przyjmą z otwartymi rękoma, ba ten internet będzie o wiele dłużej darmowy.
Co racja to racja, kara dla operatora powinna być też dla przykładu, że jeśli podejmuje się zobowiązania to trzeba się z nich wywiązywać.
Plus zrobił co chciał, zagrał na nosie UKE które zachowuje się jakby siedziało w kieszeni operatora.
Aero2 wygrało konkurs na koncesję po preferencyjnej cenie, po czym została przejęta przez Plus a koncesja zaczęła być eksploatowana komercyjnie i BDI zaczęło uwierać jak kamień w bucie. No i dlatego mamy to co mamy – winni użytkownicy i doprowadzenie do sytuacji "jak się nie podoba to nie korzystajcie". Ci co się teraz cieszą za kilka miesięcy będą narzekać, bo jakość na bank będzie się obniżać – komercyjne użycie jest ważniejsze – a tych 20% pasma w koncesji zapisanych nikt nie sprawdzi i nie udowodni – to widać po bezczynności UKE i przyjmowaniu stanowiska operatora za swoje.
niech tylko się jeszcze bardziej ciepło zrobi to ludzie wyjdą na dwór się opalać i korzystać z życia a nie narzekać ciągle na kapcia i aero2
korzystam z Aero2 2-3 razy w tygodniu. Przeglądam strony i nieraz ściągam jakieś małe pliki. Zauważyłem, że do godziny 18-19 internet działa trochę lepiej niż przed wprowadzeniem kodów, ale potem korzystanie staje się męczące spada transfer i ładowanie stron wydłuża się znacznie. Podczas takiego korzystania jak do tej pory żądanie wprowadzenia kodu pojawiało się przeważnie 2-3 krotnie (na początku raz dziennie)
Natomiast co do DNSów (korzystam z usługi DNSCrypt) rozwiązałem to, w ten sposób, że pierwszy DNS to: 127.0.7.1 jako drugi DNS mam wprowadzony DNS Aero2 i przy przerwaniu połączenia i połączeniu z siecią wewnętrzną Aero2 przełącza mnie automatycznie na zapasowy DNS, a po zrestartowaniu połączenia wybierany jest główny DNS, czyli można powiedzieć, że z innych DNSów na komputerze stacjonarnym da się korzystać.